reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe Mamy 2010

Zamelduję się dziś tylko, bo nie mam sił na nic i marzę o łóżku, od momentu porannej pobudki.
Prezenty Mikołajowe cieszą się aprobatą, przede wszystkim stolik i dwa krzesełka, które od Nas dostała.
Żałuję tylko, że nie nagrałam jej reakcji, miny porannej a tekst "Rany Julek, ale prezent", "Mamo, mamo chodź zobacz jaki prezent dostałam od Mikołaja".
Dostała jeszcze dwie lalki, jedna gadająca, druga Barbie, puzzle które dziś rozpracowaliśmy, i zestaw fryzjerki i kosmetyczki :-)
Padła chyba, bo jej nie słychać więc też uderzam na łóżko.
Chciałam tylko życzyć chorowitkom dużo zdrowia - Strip, Wioli, Sarisa :-)
Basia zakupiliście pralkę?
Dziulka u Nas śniegu sporo napadało i mam nadzieję, że se utrzyma do jutra bo mam w planie wyprawę na sanki rodzinną.
Happy rozbawiłaś mnie z tym klipsem, chyba jej ten zestaw przypadł bardzo do gustu, szkoda że fotki nie zrobiłaś :-)
Dawidowe to super, że już po chorobie :-)
 
reklama
Wciągneły mnie Kryminalne Zagadki Nowego Yorku i teraz siedze codziennie wieczorem i oglądam sezonami odcinek po odcinku. Któraś jeszcze oglądała?
 
Hej ale fajna pogoda jest biało śnieżek jeszcze popaduje niema wiatru i cholibka nikt nie odsnieza przed brama...
Ktos sie pytal nie pamietam krawcowa nie jestem moja mama byla a ja podpatrywalam od malego a znalazlam fajny kawalek materiału i uszyłam balowa sukienkę dla barbie bo taki golaś siedziała.jeszcze tylko wykonczyc wstazeczkami. u nas tez był mikołaj ale taki rozsądny bo nie lubie jak mają niewiadomo ile tych zabawek na raz a każdą się pobawią 5 minut i zaraz w kont wiec po jednej ale przemyslanej.

dziewczyny katar dopadł i lekarz mi dla amelki taki lek wystawił ze niemają go nawet w hurtowniach bo dopiero pod koniec października wprowadzili do rejestru babeczka z jednej apteki powiedziała ze zadzwoni do mnie jutro i powie czy jej się udało zamówić .
zaczęłam robic swiateczne porzadki...do swiat mi jeszcze naswinią:wściekła/y: ale pokoik dziewczym mam z głowy bo tam przy przemeblowaniu zrobilam wszystko tylko mi zostal nasz pokoj kuchnia i kibelek bo lazienka juz zrobiona tzn pomyte glazury w szafkach czysto aj najgorzej kuchnia...

a chorowitkom duuuużo zdrowia
 
witam sie wieczorkiem:)

wiecie co?? ja porzadki olewam cieplym moczem!!!!!!!!!!!!!!!! voilààààààààà! nie mam nasrane zeby trza bylo szorowac , tuz przed swietam przelece podlogi, kurze lazienke ale na pewno nie bede idiociec i sprzatac szafek szaf itp! tu ludzie nie maja takiego swira jak w PL za co kocham ten kraj:))))))) w PL zawsze mialam manie sprzatania wszysciutkiego w kazdej polce a od 4 lat to po prostu ZLEWAM!!!!! sprzatam wtedy keidy widze ze powinnam bo jest przewrocone do gory nogami a swoja droga nikt mi nie bedzie sprawdzac szafek:ppppp bede o tyle zdrowsza i wyluzowana. okien myc nie musze ani prac firanek bo nei sa brudne poza oknem w kuchni gdzie sie gotuje, moj pali papierochy i wiadomo ze kuchnia to kuchnia. ale to przelece sprajem firanki w pralke i olac temat.

dzisiaj w pracy co niektore juz nie wyrobily... do mnie tekst: "przestan sie juz odchudzac bo portki wisza na tobie jak na kiju" a ja z dzika satysfakcja : jeszcze 10 kilo!!!!!!!!!! no i te bardziej zazdrosne mi teksty puszczaja ze to bez sensu sie tak odchudzac ze po co itp.(oczywiscie to slowa mojej szefowej i jej podlizujacej sie podwladnej heheh) a jeszcze jeden koles jak wychodzilismy juz do domu po dniowce przy laskach naszych do mnie " wiesz co??? ty naprawde juz jestes taka laska ze powinnas nosic krotkie spodnice a nie wiszace spodnie" ,no wiec jutro do pracy ide w mini!!!!!!!!!!!!!!!ciekawa jestem jaka bedzie reakcja:))to tak zeby je dobic bo dwie z nich zrobily sie doslownei zielone:ppp

dzisiaj sie wazylam rano - 16 kilo!!!!!!!!!!!!!! szok!:) jestem w szoku ze udalo mi sie zmotywowac do dzialania a i tak na neidziele diety nie robie i w soboty wieczorem pizza (teraz to juz pol wystarcza a nie cala jak kiedys). duzo witaminy C jem w diecie a ona sprzyja spalaniu tluszczu.
 
Dziulka to takie same masz podejście do sprzątania jak i ja. Mam to gdzieś. Sprzątam na bieżąco. Błyszczeć to musze ja a nie moje mieszkanie hihi. Muchy nie latają, przewracać się o rzeczy nie przewracam. Śmierdzi tylko jak coś przypale hihihi.
 
wiesz no aż tak to nie glazure przemyłam żeby nie bylo a w kuchni to musze w szafkach bo juz się drzwiczki nie domykaja
Dziula mini...kurcze az zazdrościć ja może i nie jestem aż tak strasznie w udach gruba ale nimi to niewiem kiedy założę...gratulacje...a załlożysz mini tak...a jak mrozem dowali :-)?
 
AGUSINKA mam rajstpy kryjace i nie przezroczyste tylko cieplutkie i cos jakby polarek jest od spodu bardzo cieple i cieplejsze od spodni. a u nas mroz to moze byc cale -1 gora. co do ud to moje tez sa grube i co? leje na to!!!!!!! jak sie komus nie podoba to niech sie nie patrzy!!!!!!!!!!!! czuje jutro komenatrze szefowej jak przy szortach w lato " ze dlugosc troche za krotka" a potem slowa dyra " no troche za krotkie .... ale masz opalone nogi!":) jak se przypomne to leje rowno z tego.

DAWIDOWE jao statnio ponad tydzien nie sprzatalam poza 1 umyciem podlogi i kurzu tyle bylo ze sie zdziwilam i co?? i zyje!!!!!!!! znalazlam chwile w srode posprzatalam i jest oki. ja nie z tych co chate wyjalowia coby bakteria sie nie utrzymala. ja z tych co mam tzw zdrowy syf:) troche siersci kota, troche okruchow na glebie a przy tym dziecko ktore nie ma na NIC alergii:)))))
 
Hej:-).
Dziulka- do "świątecznych porządków" podejście mam podobne:-p.Zwłaszcza, że uraz z dzieciństwa( mama szalała i trzeba było dom do góry nogami przewrócić:baffled:).Masz racje, że lepiej na bieżąco robić, co trzeba.Akurat niedawno poukładałam w szafie Amelki, bo u niej najszybciej bajzel sie robi, jak w kółko trzeba ja przebierać itp., a ona sama też wywleka , co jej w oko wpadnie, by się stroić.W ogóle ponieważ w sumie całkiem od niedawna tu mieszkamy, to człowiek jeszcze w szpeje, z którymi nie wiadomo, co robic, tak nie obrósł, więc porządki swiąteczne u nas będą "zwyczajne", takie, jak zwykle robimy.My co weekend tak porządniej "odgruzowujemy" chałupę, bo na co dzień za bardzo nie ma kiedy.
Dawidowe, hehe, a mówiłaś, ze kosmetyków nie:-p:-D;-).No, ale dobra woda zawsze powinna być ok:tak:.Mój tata tez zapalony działkowiec, no, ale w zimie za bardzo na działce się nie narobi;-):-D.W każdym razie cieszę się, że udało się prezent kupić.
U nas w rodzinie większego problemu z prezentami nie ma, bo znamy nawzajem swoje gusta i nikt "babolów" nie strzela.a jak pomysłu specjalnego nie ma, zawsze właśnie książki zostaja, bo wszyscy czytac lubią.Tu j.w.- gusta swoje i ulubionych autorów znamy, więc radość z prezentów zawsze jest prawie taka, jak w dzieciństwie.Nigdy nie zapomnę, jak kilka lat temu sis zrobiła mi niespodziankę i ściągnęła ze Stanów tomik poezji Serja Tankiana....I tylko pod jednym względem dobrze, że M. już nie we Francji, bo perfum mam dość:-p:-D, a on uwielbiał mi kupować.a gdzie i kiedy ja nadążyłabym je wszystkie zużyć????Chyba musiałabym sie zlewać butelkami;-):-p.Prawdę mówiąc, to w tym roku nie mam pomysłu na prezent dla siebie:sorry2:...Nie wiem, co chciałabym dostać....Choć dzis jedziemy do Odense, to może cos w Ikei sobie upatrzę???Hm....
Wioli- łelkam bek:-):-):-).Ja tez myśle o "przeprowadzce" Amelki do "dorosłego" łóżeczka i tez boję się, ze już spania nie będzie, tylko ganianie po pokoju....hm....zobaczymy, kiedyś w końcu musi....
Makuc- i jak Alicja w przedszkolu? Nadal chętnie chodzi? A chyba coś mi umknęło:zawstydzona/y:, bo ostatnio "na szybko" czytam tylko główny.Jak u Was z nocnikiem? Przełamała się i siada?Czy może do przedszkola w pieluszce chodzic?
Jeszcze maili kilka mam do napisania, więc spadam:tak:.Miłego dzionak wszystkim :***
 
Dzien doberek :-)


Co do porzadkow swiatecznych tez zbytnio nie szaleje bo codziennie cis sprzatam jedynie co to mam dwa takie schowki do ktorych przez caly rok cos wrzucamy wiec przydalaby sue segregacja i wyrzucenie tego co niepotrzebne a i przed swietami k musi wziasc sie za idmalowanie przedpokoju i laxienki tak pilnowal syna ze mam sciany cake z czerwonej kredki :crazy:bedzie mial wolne to bedzie okazja ;-)
Kania jak samopoczucie dzisiaj?
Happy ja sie strasznie tego lozka balam do tego wystawilam przed dom lozeczko ze sczebelkamu zeby ktos sobie wziol zniklo w 5min i sobie pomyslakam ze teraz nie ma juz ze boli spac gdzues musi


Jade dzisiaj na szoping do h&m super przeceny sa u nas niby tylko po kurtke dla bartka ale....:-p
 
reklama
no to pospałam do 8,07 heheh jejku dawno mi się tak dobrze nie wstawało a teraz moje dziecko szaleje. Zaraz zabieramy się za 8 układanek i 3 zeszytów dwulatka bo wczoraj dziecko mnie naciągneło (ciekawe kto kogo).

Happy krem do golenia to już taka moja tradycja od lat. Dostanie kre BOND hehe. No ale takie on lubi. Mojej koleżanki mąż jest np na wszystko uczulony i goli się tylko żelami pod prysznic Avonu. Zawsze mam ubaw jak zamawia. No a kosmetyki no cóż tylko z umiarem co na pewno mu się spodoba bo te zestawy to nieee. Sama nie lubię dostawać zestawów kosmetyków. W pracy na imieniny koleżanka wiedziała i oddział mi kupił dwie książki (koleżanka kupowała pod mój gust) i wiązankę kwiatów i byłam przeszczęśliwa.
Co do porządków to też mam traumę z dzieciństwa tego maniakalnego sprzątana i to już natychmiast a nie za godzinę jak coś tam skończę.
 
Do góry