heja lasencje
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))
RYSIACZKU a odbij sobie odbij
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))))))))))) z nawiazka
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))
DAWIDOWE wazne ze nei masz " fajnej" sasiadki
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)) a ze Laura dluzej spi?? to moze przez nia nie mogla spac wczesniej? stresila sie i bala o ciebie???
ELONA jakos gosiennice do mnie nie przemawiaja.... wole inne futerkowe sloneczka hodowac
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))
MAKUC to co by cie wkurzyc to dzisiaj TERAZ jest u nas 28 stopni.... pamietam ze w 2009 roku 20 grudnia szlam do pracy w rybaczkach klapkach i ksozulce a dwa dni pozniej scisnelo takie zimno i ziab ze masakra. u nas dluuugo potrafi byc cieplo.
a co u nas?? rano pakowanie nad jezioro i o 9.30 siooo. Leane przeszczesliwa bo woda. upal jak jasny gwint, dobrze ze deczko wiaterku bylo...zrobilismy sobie grila, Leane tylko ugotowalam makaron w domu zeby podgrzac w zlotku do meiska z grila, a moja mama chciala byc dobra babacia i upiekla rybke paneirowana.... a teraz uwaga co moje dziecko zjadlo miedzy 10h a 13.30:
- pol paczki chipsow Curly orzechowych
- paczke ciastek
- garsc makaronu
- kawalek kielbasy polskiej z grila z przyprawami ( tak okolo 17-20 cm)
-kawal ryby panierowanej
- plaster miesa z grila
-kawaleczek bagietki
-jogurt naturalny
- przepila to wszystko 2 kubkami wody
- tak ze 100 ml kubusia
pytam gdzie to zmiescila???
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
i jakim cudem nei rzygnela???? jak widzialam jak wsuwa garsciami wszystko ( na powietrzu lepiej smakuje i samowolka ciastkowo chipsowa zawsze nad woda jak jestesmy),to mi niedobrze bylo.... jeszcze jak popila ta kielbase i to wszystko woda to juz w ogole.... potem siedziala zadowolona nazarta do wiwatu i hepala jak stary chlop ze na sasiedniej plazy sie odwracali w nasza strone ( mysleli ze to ja chyba). potem ja polzoylam mimo protestu ( ja chce do wody plum plum!!! do wodyyyyyy!!!), zaczelam smyrac po nosku i brwiach , zaczynala odlatywac to jakis dzieciak darl sie jak opetany niedaleko ze myslalam ze pojde i go utopie! potem jak wk oncu Leane usnela po ponad godzinnej walce, to jakas parka taka kolo 40-43 lat staneli se za naszym namiotem rybackim i zaczeli sie klocic bo on chce w cieniu a ona na sloncu i mieli w planach rozlozyc sie doslownie prawie na nas. wkurzylam sie i z wrednym usmiechem podeszlam i powiedzialam ze w namiocie spi male dziecko i jak maja ochote sie klocic to prosze bardzo ale 200m od nas!!!! poszli
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
pani tylko stwierdzila ze nawed nad woda panuja restrykcje co oczywiscie skomentowalam ze nie przeszkadza mi zeby sie rozlozyli obok tylko zeby przestali sie klocic i krzyczec . no ale coz , dama uniosla sie honorem i poszla ku mojej uciesze
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)))
jak Leane spala to lezalam plackiem na sloncu i co chwila do wody tylko sie moczyc latalam
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
potem jak sie obudzila to zjadla podwieczorek, owoce i jogurciku polowe i dawaj do wody. chcialam ja wyciagnac po 15 min bo zaczela mi szczekac zebami ale nieee!! nei ma opcji zeby dama wyszla....no i siedziala dopiero jak powiedzialam ze idziemy do tatusia bo tatus ma ciasteczko to sie zgodzila
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)) zas siadla do zarcia... ciasteczko, Curly, ciasteczko, buleczka z czekolada... matko.... szok....
wrocilismy na 20.15 do chaty.