Październikowe Mamy 2010

[Kania78]

Ragna ogromnie się cieszę, to naprawdę duży postęp, pewnie jesteś bardzo dumna z Hanii, świetnie sobie tam radzi z tego co napisałaś no i nocnik poszedł w ruch (dzieci naśladują dzieci i chcą robić to co inni).
Sheeney co to 280 km, to naparwdę rzut beretem ;-) a co do Doriska to zapracowany, na nic czasu nie ma ale mam nadzieję, że się niedługo u Nas pojawi bo tęskno.

 

[sheeney]

Kania a w ktorym dokladnie tyg ciazy jestes??bo ten twoj suwaczek nie w te strone pokazuje i ciezko mi obliczyc i powiedz masz jakies przeczucie czy bedzie chlopak czy dziewczynka???bo mnie to sie czuje,ze chopaka bedziesz miec

 

[Kania78]

Sheeney a co źle pokazuje??? w sobotę kończę 12 tc a Ty skąd miałaś bo ja szukałam innego ale jakoś żaden mi do gustu nie przypadł. Przeczuć nie mam, śniło mi się że Karolek będzie :-)

 

[sheeney]

Kania pokazuje ile miesiecy do konca a ja wole wiedziec ktory to tydzien o to zaraz powinny Ci sie skonczyc mdlosci chyba jak klikniesz na czyjsc suwazcek to pokaze ci stronka .Karolek powidasz:-)

 

[Kania78]

Sheeney przejrzałam już tyle tych suwaczków, na razie zostanie ten.
Zobaczymy czy się skończą, niby z 3 miesiącem powinny minąć ale też reguły nie ma.
A Ciebie głowa przestała boleć?

 

[sheeney]

Kania mnie to glowa tu boli prawie codziennie wiec to juz sie staje normalne ale co sie dziwic jak pogoda sie potrfaii 5 razy dziennie zmienic.ja to jednaj jestem stworzona do cieplejszych klimatow,nawet jak jest 35 stopni to mi nie przeszkadza , lepiej fukcjonuje i mam wiecej energii bo tu jak jest albo szaro albo wietrznie to zupelnie brak checi i motywacji do czegokolwiek zwlaszcza z ciaglym bolem glowy...

 

[Baśka_28]

sheeney to masz tak samo jak ja także zdecydowanie wolę upały jak taką "szarówkę"

 

[makuc]

ale się rozpisałyście. Szaleństwo dosłownie tylko teraz mam nie lada problem, bo a) chce dokładnie przeczytać, b) czas nagli, bo zaraz Alicja z drzemki wstanie , c) ciągle COŚ pracowniczego mam do ogarnięcia. No ale na raty coś może mi się uda napisać.

właśnie mamy klasyczny atak histerii-on leży i ryczy rzucając kubkiem/pusią/lakiem/ a ja nic...tylko mi już łeb pęka i do tego gardło mnie boli nawet mu łzy nie leca tylko sie drze do później jak przeżyje

współczuję, łączę się w bólu i mam nadzieję, że przeżyłaś i że już jest jakiś post od Ciebie z dzisiaj. O, doczytałam. Przeżyłaś :-) jesień u Was? W takim razie do lbn zapraszam, bo tu pogoda iście letnie - słonko, 26C, lekki wiaterek, nic tylko na dworze siedzieć. u BAŚKI też pogodowa nietenteges? łeee Kobity czas w innej części PL zamieszkać
KROMA Twoja Łobuzy psocą, bo im mamy brakuje dobrze, że Arkowi się upiekło uduszenie ;-) może się zrewanżuje niebawem za to zniszczone mienie Twoje i będzie np. grzeczny, spokojny i nie płaczący? tego Ci życzę.
KANIA doszłaś do tego, skąd Oliwia takich krostek dostać mogła? przeczytałam, że jednak nie wiesz skąd one... dziwne. Może jakieś mrówki na dworze ją pogryzły albo co?
DAWIDOWE Ty to jednak niezła agentka jesteś. Jak przeczytałam opis "znęcania" się nad sąsiadką to mało co z krzesła ze śmiechu nie spadłam poza tym fajnie, że w końcu z mężem na spokojnie porozmawiać możesz. Tylko to wstawanie po 3 godzinach snu ja nie wiem jak Ty tak radę dajesz.
BAŚKA KROMA kiedyś podobny avek miała i teraz mi się myli, że Ty to ona

kania dokładnie ale znalazłam za odstępne 300zł plus czynsz 150zł no i media ale dzwonić po 10.00 więc zadzwonię a zdjęcia mieszaknia całkiem całkiem

wow toż to grosze dosłownie.
ooo AGUSINKA, IKAA i SHEENEY się zameldowały :-) no i IDEK i RAGNA jeszcze. SUPER!
DZIULKA ale posta wysmarowałaś. Pozwolisz, że zostawię go sobie na deser i najpierw nadrobię a potem na spokojnie do niego siądę? ;-) domniemam, że urlop w PL należał do udanych? zresztą innej opcji nie było nawet
IDA 3.50? Ty potem nadrabiasz spanie jakoś, czy eee tam?

c.d.n. ide młodej jeść zrobić, bo pewnie głodna wstanie ;-)

 

[emiliab]

Maskara:-). Chciałam wszystko przeczytać zanim Franek wstanie, i co? Zabrakło czasu na odpisywanie. Odpiszę tym,które się pytały;-)Franek ok. Dzisiaj kontrola potwierdziła jego dobry stan zdrowia. Chciałam jeszcze napisać do naszych "emigrantek", które zaraz będą na ziemi ojczystej:sheeney ojjj bardzo bym chciała się z Tobą(wami) ponownie spotkać:-). Wioli a z tobą baaardzo bym się chciała spotkać:-).


baśka kciuki za znalezienie lokum zaciśnięte
kania niech już ci będzie duuużo lepiej:***

I na razie tyle. Lecę przygotować pomidorówkę dla Franula

 

[sarisa]

Halo halo ja sie przywitam i powiem ze ostatnie 3 dni to u mnie jak na wariackich papierach. Rano wychodzimy na spacer, potem drzemka dziewczynek, ja w tym czasie, sprzatam, gotuje itp itd. Potem M. wraca i dalej na polko i tak wkoło trzeba korzystać póki pogoda jest, bo potem to już lipa będzie ehh
A wczoraj wychodziliśmy na kolacje uczcić 4 rocznicę..
Dziś byłam z Polcią u lekarza i moja dziewczynka waży 4,925 kg, 59 cm ;-) więc :-) choć w sumie zmartwiło mnie to że od 3 tygodni przybrała ok. 300 gram ehh chyba powinna mieć ponad 5 kg już. No w każdym razie za tydzień się szczepimy i idziemy na usg bioderek, a za 2 tygodnie kontrola wagi hmm może powinnam zacząć się martwić ??

Cofnęłam się tylko kilka stron i co widzę WIOLI, SHEENEY będą w Krakowie :-) Jupi.... Sheeney dokładnie kiedy będziecie? Wioliś a TY ? Noż nie widzę inaczej by się z Wami nie zobaczyć, no chyba, że los pokrzyżuje plany (jak w przypadku Dziulki).
A reszty nie doczytałam, tylko widzę nową mamę Agusinka witaj .............
Kaniuś biedna z tymi wymiotami jesteś i mówisz, że chłopczyk będzie :-) a i niech tak będzie jak Ci się przyśniło hehe ;-)....choć nie chce Ci mówić mnie się zdaje, że to dziewczynka będzie.
Póki co to tyle, bo Polcia ze spaceru właśnie wraca