reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
nieeeeeeeeeeee, powiedzieć nie powiem, ale jakoś mi tak teraz... heh, dobrze że winko od szwagierki plus pifffko w chwili obecnej pomagają mi na luzie do tematu podejść...

co to ja chciała...
aha, Agnieszka, a ja kojarzę zdj twojego starszaka - musiałam gdzieś podczas szperania na forum już na Ciebie trafić bo swojej pamięci fotograficznej ufam raczej;-)

ehhh, pożytku dzisiaj ze mnie już nie będzie, spadam, moze później zajrzę :***
 
Ida pojawiła się, i znikła zostawiając nas w niepewności :szok: chyba, że jeszcze śmieje się i płacze na przemian. [edit] jest. I znowu cośik i pajszła. ej... a AGNIESZKA już kiedyś zdjęcie starszaka na galerię wrzucała, pamiętam i ja :-D
 
ida ja na trójmieście kiedyś pisałam ale padło śmiercią naturalną,a później już nie...az do dziś:-)
no ale juniora to u was wrzucałam nie tak dawno
 
Ostatnia edycja:
Ida jak to coś śmiesznego to pisz !!!
Makuc u mnie maj-czerwiec oraz sierpień-listopad to miesiące wiecznych urodzin... a koncert ma się skończyć ok 22.30 a potem sztuczne ognie, to sobie polukam :-)
Pizza dotarła, fasolek dokarmiony teraz będzie spał ;-)
 
Ostatnia edycja:
KANIA fajnie się o "Fasolku" czyta :-):-):-) już się nie mogę doczekać, kiedy napiszesz nam że pierwsze ruchy poczułaś i oznajmisz jaka płeć :-)
 
reklama
śmierdzi mi tu winkiem.

Ja mam winko w domu ale nie ruszam sama, bo się nie pohamuję i M mnie zastanie w stanie nieważkości.

Co do pracy to leci mi szybko czas, a w pracy jakoś nie mam czasu pomyśleć o moich łobuzach, jedynie co jak idę do pracy to mis smutno i jak wracam do domu i one takie stęsknione. Dzisiaj cały dzień z nimi i teraz dopiero je oddelegowałam do łóżka. Szkoda mi ich bo jak wracam to się tłuką i płaczą i są rozkapryszone.
 
Do góry