reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Ragna tak więc szacun!:-) a jak przyrządzone lubisz jeść te krewetki?
nat ostatnio byliśmy we wrześniu a lekarka tak co pół roku kontrolnie kazała przychodzić.
mamaagusi co to za pomysł z tym przynoszeniem pecha?:szok:
kania tylko spróbuj odejść to Cię osobiście nawiedzę w tym Krośnie i za fraki tu przyciągnę;-)
Roxi gdzie ten kurier? nie ma i nie ma go.
 
Ostatnia edycja:
reklama
mała mi to niedługo powinniście mieć kontrolę pewnie,co? To przynajmniej rozwieją się Twoje wątpliwości.

Tak się zastanawiam nad jednym - dlaczego publiczne insynuacje na mój temat, że jestem nieszczera, zła i przeze mnie odchodzą naprawdę wartościowe osoby nie są już ocenianiem drugiej osoby?
Przecież tak głośno krzyczałyście, że nie można nikogo oceniać.
 
Mała Mi, ja krewetek nigdy nie przyrządzałam. Zawsze jadłam zrobione przez innych lub takie surowe prosto z pancerzyka ;-)
Ikaa, a te 'kurwetki' to tak celowo czy Ci tak się wystukało? :-) Się uśmiałam.
Kania, ja to bym wielu rzeczy była gotowa spróbować - myślę, że szarańczę czy węża też bym zjadła, ale nigdy móżdżków, jąder, oczu, psów czy kotów.
 
Tak się zastanawiam nad jednym - dlaczego publiczne insynuacje na mój temat, że jestem nieszczera, zła i przeze mnie odchodzą naprawdę wartościowe osoby nie są już ocenianiem drugiej osoby? Przecież tak głośno krzyczałyście, że nie można nikogo oceniać.
Nazywaj to jak chcesz, ale jesteś w tym mistrzem, więc uczymy się od mistrza...

Ragna a krowie ozorki ????
 
reklama
Ida Sierpniowa:8251141 pisze:
kahaaa, :-( wciąż źle ci sie wydaje... sama powinnaś wiedzieć że być "widzianym" nie równa się z "być". patrz nawet post Emilii. ja cie proszę, czytaj dokładnie co piszemy i pomyśl. nie obrażaj się tylko, bo nie chcę tego. a o co pytałaś?:confused2:

edit: nat, "sarisy" to sie odmienia, bez urazy w tym momencie.

Nie obrażam się. Ja z reguły się nie obrażam więc wal śmiało.
Chodziło mi o to że sariska była, bo z nią pisałam. I posty i privi.
Pytałam o ciebie jak cię nie było. Nie ja jedną zresztą.
Emilia akurat się że mną zgodziła, że ludzie odchodzą bo się prywatne spory próbuje załatwiać tu.
I co mi się źle wydaje bo ja już naprawdę nic nie rozumiem i nie lubię tego stanu?(to jest autentyczne pytanie, nie przytyk)

Mamaagusi, kania no kurde laski. Pisać tu.
 
Do góry