reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

KAHAA ja francuski znam w tej chwili chyba lepiej niz polski... nei chwalac sie. szukam roboty biurowej wlasnie, i na setki cv zadnej odpowiedzi nawet na rozmowe mnei nikt nei zaprosil.... a doswiadczenia mam w biruze i sekretariacie i tlumaczeniach i logistyce troche tez i w kadrach swoaj droga tez troche.... ja albo za wysoko albo za nisko mierze... juz sama nei wiem...
spadam spac puki co bo rano o 7h na nogi.
 
reklama
Kahaaa dobra już widziałam i też całkiem inaczej sobie Ciebie wyobrażałam. Laska z Ciebie i mi tu nie kokietuj, że siebie na zdjęciach nie lubisz.
 
Madziks witaj. Rzeczywiście tamten wątek padł totalnie. Fajnie, że zawitałaś, bo sporo mam jakoś zaginęło w akcji.

A ja teraz spadywuję się myć i lulać.
Do jutra (może).
 
tez się cieszę że zawitałam do was....szkoda że tamten watek padł...ale mam nadzieje że tutaj zaglądają mamusie....ale widzę wiele moich mamuś....no to teraz już was nie zostawię....bynajmniej do 14 lutego czyli planowego przyjścia na świat mojego drugiego malucha....
 
teraz szybko się ogarnę na głównym bo widzę też nowe mamusie...w takim razie WITA SERDECZNIE...:-):-)i szybko się wciągam do was dziewczyny bo mi cholernie was brakowało....a wszystko dzięki DZIULCE bo mi przypomniała o Górnym forum...buziaki Dziula:-)
 
dagisu pojawia się i znika!!
Ja normalnie nie mam jak być z Wami na bieżąco, powtarzam się ale podziwiam że Wy i przede wszystkim te już pracujące dalej udzielacie sie codziennie!! Ja moje dziecko od 3 dni przestawiam na usypianie w łóżeczku a nie w wózku, do tego idzie suszarka, oooo ostatnio ten wątek nadrobiłam od a do z. Udaje się z suszarką ale już nie musze siedzieć i go bujać, w dzień ma jeszcze dwie drzemki więc pierwsza jest jeszcze w wózku, a druga już nie, ale to jest siedzenie przy łóżeczku 2h, tak się zastanawiam czy już nie przestawić go na jedną drzemkę. Kurde w ogóle to jest taki mądrala. Tak dużo juz mówi, jak powie kółko to wymiekam, ten głosk słodki, jak sie przytula do mamusi, buuu zakochana jestem w nim i nie mam czasu. mimo że nie jest mamin synkiem i idzie gdzie bądz i nieobecność mamy mu nie przeszkadza:) fb mam nan stopie odpalonego, widzę zdjęcia niektórycha Waszych maluszków:) Łukaszek małej mi czy dziulki:) masakra:) teraz przyszedł śnieg:) ciesze sie że nie parzy ALuta tak jak piasek też ma radoche:)
Dagisu znowu się pojawi:)
buziolinki dla wszystkich:*
 
Dzień dobry:-)
Maksio rano miał ze mnie ubaw- wstałam,ledwo tomna do kuchni robic mleko i kawę dla siebie.Pytam go,która godzina.On nie wie.Usciśliłam: "Rano jest czy wieczór"?Padł:-D.Potem zagotowała się woda,więc robię to mleko i kawę...wsypałam kawę do butelki ...:no::baffled::zawstydzona/y:.Masakra,bo przeciez zużyłam tę przegotowaną zimną,co mam zawsze przygotowaną...Na szczęście tak się dobrze złożyło,że obudziłam się sama,Amelka jeszcze spała,to zdążyłam wystudzić,zanim cały dom na nogi postawiła:baffled:...No,to miałam "akszyn" z rana,od razu się obudziłam .Wszystko przez to,ze niunia całą noc spała i to mnie zmyliło- myślałam,ze to standardowa nocna pobudka:-D:zawstydzona/y:.
Teraz czeka nas intensywny tydzień w rozjazdach,przed wyjazdem M.Więc różnie może być z moją obecnością na BB ...
Milego dzionka wszystkim
Madziks - miło poznać:-):tak:
 
reklama
madziks kope lat
dagisu moe nie kope, ale kopke. zajrzyj na wátek o snie maluszków, tam duzo podobnych problemów. te przechodzimy róne harce.
happy - trzeba byo dziecku kawe zaserwowac. podobno pierwsze dziaanie kawy jest usypiajáce i jak sié nie moze zasnác to sié powinno kawe siekiere w lózku wypic. podobno... nie sprawdzalam, ale moze amelka by pospala do poludnia po takiej dawce?

a ja witam z pracy... siedze sobie sama, patrze na to ile mam roboty, pije kawe i wiecie co... robota nei zajac, napewno nie ucieknie, a moze kto inny za mnie zrobi.....
 
Do góry