Hej kochane! u mnie rano net się "skończył" - nadajnik poszedł tp i niedawno naprawili
wizyta w porządku - szczegóły na odp wątku:-)
Ulisia, myślałam że już świętujesz przy soczku marchwiowym
GRATULACJE:-)
Efa, odpocznij, pobycz się trochę i NACIESZ TOMKIEM:-)dużo słonka i mało komarów
dziewczyny, "w oczekiwaniu na dziecko" to dla mnie totalna kicha, szkoda papieru
o wiele fajniejsza okazała się książka, którą kupiłam w biedronie "twoja ciąża tydzień po tygodniu" czy jakoś tak...
E-lona, ja poproszę przepis na biszkopcika
zawsze kupuję gotowe spody, bo "robiony" jeszcze mi nigdy nie wyszedł
a
fasolkę podsmażam razem z bułką, nie lubię, jak bułka jest tylko na wierzchu albo taka bardzo spieczona, a jak je razem a patelni (na margarynie) podduszę to wychodzi taka akurat
emiliab, no u nas odwrotnie: od zupek jestem ja
a co najlepsze - nigdy nie uczyłam się gotować, w sensie, ze nie podpatrywałam mamy ani nic w tym stylu, a jakimś cudem mi wychodzą
sztandarowymi numerami są pomidorówka (ale taka studencka
), ogórkowa i kapuśniaczek. za to w życiu nie robiłam i nie zamierzam robić rosołu...chociaż u mamusi w niedzielę czasem chętnie zjadam... za to małż jest niezrównany jeśli chodzi o schaboszczaki
no i jeśli coś ma zawierać mięso mielone to wie, że na mnie nie ma co liczyć - w życiu tego nie dotknę, za smakiem też nie przepadam, ale w jego wykonaniu...może być
u nas ogólnie sporo ziemniaków (uwielbiam!!!) i makaronu, a do tego jakieś podsmażane mięsko zazwyczaj z sosikiem plus surówka albo kapustka kiszona czy ogórasy:-)
natolin, udanego wieczorku, raz jeszcze
a propos naleśników jeszcze, wczoraj godzinę smażyłam, wyszła tego spora góra, namęczyłam sie, bo nie chciałam żeby wyszły takie tłuste ani grube - wyszły superaśnie!!! a mój małżuś dzisiaj zasadził je sobie na patelnię NA OLEJ!!! PRZYPIEKŁ I TAKIE OCIEKAJĄCE POŻARŁ
CO ZA WIEŚMAK
ale zapłacił za to zgagą
kojarzycie czerwcówkę lenaDTR? urodziła i ma już swoją dziewuszkę
))