reklama
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
ja właśnie kolejną kawę piję... 
Alicja przestała jęczeć, co oznacza, że śpi. A w piżamie i ja siedzę. Kompletnie na nic nie mam ochoty 
:-(
wogóle to gdzie KANIA i DORIS? ALICJA pewnie w pracy, więc jest "usprawiedliwiona".
Ooo Mloda znowu jęki uskutecznia. Ja nie wiem czy ona zaśnie wogóle
chociaż jak ją kładłam to ledwo co na oczy widziała.
Alicja przestała jęczeć, co oznacza, że śpi. A w piżamie i ja siedzę. Kompletnie na nic nie mam ochoty :-(wogóle to gdzie KANIA i DORIS? ALICJA pewnie w pracy, więc jest "usprawiedliwiona".
Ooo Mloda znowu jęki uskutecznia. Ja nie wiem czy ona zaśnie wogóle
chociaż jak ją kładłam to ledwo co na oczy widziała.
Hej dziewczyny,
Sariska, gratulacje
Super wieści.
A u nas kanał... Coś dziś Hania niespokojnie bardzo spała i jak po raz któryś z kolei do niej pobiegła, dałam smoka i chciałam ją wygodniej w łóżeczku ułożyć, to odkryłam, że rozpalona jest. Zmierzyłam temperaturę i jakieś 38 miała. Daliśmy IBUM, herbatkę, no i wzięłam ją do siebie, bo się cały czas rzucała. To było jakoś ok. 4:30. Oczywiście, jak już ją miałam w łóżku, to budziła mnie jej każda zmiana pozycji, ale nic to. Nawet nie jestem śpiąca, tylko bardzo się o nią martwię... Rano była jeszcze w dobrym humorku, ale przed chwilą już bardzo marudziła. Na szczęście zasnęła, a jak się zbudzi, to znów jej dam IBUM. Oczywiście jeść nie chce... Dziś wypiła tylko mleko i zjadła kilka chrupek... Do fryzjera więc raczej w sobotę nie uderzymy... Zastanawiam się, czy jeszcze dziś spróbować się do lekarza wcisnąć czy do jutra zaczekać. Oj, smutno mi strasznie...
Sariska, gratulacje
Super wieści.A u nas kanał...
Coś dziś Hania niespokojnie bardzo spała i jak po raz któryś z kolei do niej pobiegła, dałam smoka i chciałam ją wygodniej w łóżeczku ułożyć, to odkryłam, że rozpalona jest. Zmierzyłam temperaturę i jakieś 38 miała. Daliśmy IBUM, herbatkę, no i wzięłam ją do siebie, bo się cały czas rzucała. To było jakoś ok. 4:30. Oczywiście, jak już ją miałam w łóżku, to budziła mnie jej każda zmiana pozycji, ale nic to. Nawet nie jestem śpiąca, tylko bardzo się o nią martwię... Rano była jeszcze w dobrym humorku, ale przed chwilą już bardzo marudziła. Na szczęście zasnęła, a jak się zbudzi, to znów jej dam IBUM. Oczywiście jeść nie chce... Dziś wypiła tylko mleko i zjadła kilka chrupek... Do fryzjera więc raczej w sobotę nie uderzymy... Zastanawiam się, czy jeszcze dziś spróbować się do lekarza wcisnąć czy do jutra zaczekać. Oj, smutno mi strasznie...
Ragna oj niedobrze ze ma gorączkę może to tylko zeby a może coś się rozwija może jak dalej będzie mieć temperaturę to wybierz się do lekarza lepiej dmuchać na zimne
Nat jak ja cię rozumiem ja tez potrzebuje takiego jednego dnia jednego jedynego
Makuc praca nie zając nie ucieknie a ze masz dalej pizamke na sobie to wskakuj do lozeczka
Sariska super wieści bobo rośnie ma się dobrze czego chcieć wiecej
maga wiesz ze w pewniej chwili myślałam to samo
Kubuś zasypia a ja zajadam sniadanko i oglądam Magdę M
Nat jak ja cię rozumiem ja tez potrzebuje takiego jednego dnia jednego jedynego
Makuc praca nie zając nie ucieknie a ze masz dalej pizamke na sobie to wskakuj do lozeczka
Sariska super wieści bobo rośnie ma się dobrze czego chcieć wiecej
maga wiesz ze w pewniej chwili myślałam to samo
Kubuś zasypia a ja zajadam sniadanko i oglądam Magdę M
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
RAGNA może rzeczywiście to zęby? WIOLI i NAT dobrze napisały, więc nie będę sie powtarzać. W każdym razie mam nadzieję, że to jednak nie choróbsko! :* :-(
NAT rzeczywiście "uroczo" Alicja dopiero zasnęła a i ja jakoś się jednak się ułożyć nie potrafię żeby zasnąć... 
WIOLI smacznego.
nie podoba mi się dzisiejsza poranna "aktywność" na bb. pusto tu :-(
NAT rzeczywiście "uroczo"
Alicja dopiero zasnęła a i ja jakoś się jednak się ułożyć nie potrafię żeby zasnąć... WIOLI smacznego.
nie podoba mi się dzisiejsza poranna "aktywność" na bb. pusto tu :-(
reklama
Mąż zadzwonił na rejestrację jakoś koło 12:00, ale nikt nie odebrał, bo rejestracja jest do 12:00 właśnie, a potem od 15:00, więc spróbujemy później. Nam lekarka kiedyś powiedziała, by właśnie nie lecieć od razu z gorączką do lekarza, bo tylko się dziecko stresuje, a powód może być jakiś banalny, ale wiadomo - łatwo jej mówić. Byłabym strasznie szczęśliwa, gdyby to były tylko zęby...
