reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Kilka linków dotyczących żelaza:
pierwszy
drugi
trzeci
i cytat
Z badań wynika, że wchłanianie żelaza z ryżu i szpinaku wynosi 1%, z kukurydzy 3%, z sałaty 4%, a z pszenicy 5%. Natomiast wchłanianie żelaza z ryb wynosi 11%, z wątroby 12%, a z mięsa cielęcego 22%. Taka różnica jest spowodowana odmienną formą chemiczną: w produktach pochodzenia zwierzęcego mamy żelazo hemowe - dwuwartościowe, a w produktach roślinnych żelazo niehemowe - trójwartościowe.

Ze względu na zawartość żelaza artykuły spożywcze możemy ogólnie podzielić na produkty o niskiej zawartości żelaza (ok. 1 mg/100 g) np. mleko, ziemniaki, owoce; produkty o średniej zawartości żelaza (1 - 4 mg/100 g) - np. drób, mięso, kasze, warzywa; produkty o wysokiej zawartości żelaza (4 mg/100 g) np. podroby, warzywa strączkowe.
 
reklama
a ja mam za to wieeeeeelką ochotę na ogórki małosolne mmmm chyba kupię jutro wszystkie składniki i sama zrobię- po raz pierwszy, bo zawsze zdawałam się na mamusię :-)
 
nie wiem jak Moriam ale mi chodziło o taką duszoną a nie zasmażaną kapustę, chociaż ja i zasmażaną lubię, bo w ogóle lubię kapustę

nie wiem, moze nie rozróżniam, bo u mnie w domu nigdy sie tego nie jadalo i pierwszy raz u tesciowej dostalam, w ogole mi nie zasmakowalo, wrecz przeciwnie

Ale przeciez nie wszyscy musza lubic to samo
 
Ostatnia edycja:
a ja mam za to wieeeeeelką ochotę na ogórki małosolne mmmm chyba kupię jutro wszystkie składniki i sama zrobię- po raz pierwszy, bo zawsze zdawałam się na mamusię :-)

Ja ogórki zrobiłam w sobotę ale trafiłam na jakieś sztucznie pędzone i w smaku były dobre tylko puste w środku i zapach też był odrzucający. Normalnie g... zalatywały. Fuj. Trochę zjedliśmy ale część wyrzuciliśmy bo mi się niedobrze od tego zapachu robiło.
Pierwszy raz mi się zdarzyło żeby coś takiego się zrobiło.
 
ja uwielbiam bigosik mojej mamusi, jednak ciężko odchorowuję wszelkie potrawy kapuściane:crazy: a ja tak kocham gołąbki:cool:
jestem jeszcze ciekawa jednej rzeczy: wiem, ze przy tej krzywej cukrowej mogą tylko kłuć palec, ale ja mam przy okazji zrobić morfologię krwi obwodowej, a tu palec już chyba nie jest "źródłem", co?:confused2: oj oj:eek: nie dość, że boję się, ze idiotkę z siebie zrobię i zacznę haftować to jeszcze będę igłowanie przeżywać:cool:
 
Dobrej nocki wam zycze zarloczki!!

ja juz odpadam zasypiam na siedzaco i nawet kapiel nie pomogla, wiec kolorowych mamuski i dzieciaczki
 
Właśnie z Tomkiem wróciliśmy z nocnych zakupów w Tesco i nie było kalafiorów, hehehe! Jutro będę więc targać piechotą przysmaki do domciu :). Na pocieszenie zjadłam sobie loda Magnum Gold i arbuza. Pyyycha! I kupiłam Olusiowi rękawiczki, żeby się za dużo nie drapał, jak już się urodzi ;P
 
reklama
Mi lekarz o żyle mówił! Tak czytam Was i widzę że chyba wszystkie teraz mamy to zlecone. Lekarz mówił mi że 3godz mam tam siedzieć w laboratorium więc muszę zabrać jakąś gazetę nie wiem czy w ogóle robią takie badania w tym moim laboratorium, ale glukozę już kupiłam, na karteczce poza glukozą pisało coś o cytrynie. Szczerza to jestem zdezorientowana i nic już nie wiem.
Ponad to zrobiłyście mi smaka na kalafiora. Aaa i co najważniejsze znowu pokłóciłam się z małżem ech... on mnie chyba nawet nie próbuje zrozumieć. Smutno mi bardzo

Spokojnej nocy Wam wszystkim życzę
 
Do góry