Paolcia- bez urazy, ale odnosze wrazenie, ze agresywne zachowanie laczysz ze zlosliwoscia, zlosliwe zachowanie jest wtedy gdy robi cos co wie ze jest zakazane a robi to np w momencie gdy nie poscwiecilas jej uwagi, badz zrzucilas z kanapy bo ty chcialas usiasc, a agresywne zachowanie jest wtedy gdy nie pozwala sie zrzucic, gdy gryzie cie, drapie bez powodu itd
reklama
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
ja na szczęście, czerwone mięsko bardzo na tak tylko nie bardzo mogę wtedy mysleć o jego pochodzeniu...
a z trochę innej beczki: dziewczyny, ja np nie trawię mleka (dosłownie) itp. Żółty serek jest ok na szczęście i jakieś topione - ale czy wystarczająco dużo wapnia jest w nich? zapominam zapytać jak jestem na wizycie, czy powinnam jakieś suplementy czy cuś brać...
a z zupełnie innej beczki: siedzę jak zwykle wieczorem sama... małż za barem, od rana widziałam go jakieś 5 minut, piesio na podwórku korzysta z pogody... dlaczego nikt nie kocha Sida leniwca?
a z trochę innej beczki: dziewczyny, ja np nie trawię mleka (dosłownie) itp. Żółty serek jest ok na szczęście i jakieś topione - ale czy wystarczająco dużo wapnia jest w nich? zapominam zapytać jak jestem na wizycie, czy powinnam jakieś suplementy czy cuś brać...
a z zupełnie innej beczki: siedzę jak zwykle wieczorem sama... małż za barem, od rana widziałam go jakieś 5 minut, piesio na podwórku korzysta z pogody... dlaczego nikt nie kocha Sida leniwca?
fasolkaania
Fanka BB :)
Co do nielegalnego usg to zastanawiałam się nad tym, ale chyba wytrzymam Chyba..................... i poczekam do tego początku sierpnia do usg.
A zwierzaki futerkowe mam dwa, kota i kotkę. Miały być dwie kotki, ale coś płeć zmieniła na niego. Książeczka na nią i w sklepie powiedzieli,że to ona (zwierzak jest z towarzystwa opieki nad zwierzętami). Ale po dwóch dniach stwierdziliśmy, że to jednak ON
Mały łobuziak jest okej, zawojował w babcinym sercu i z rana nawet o 5 złazi na dół i przytula się do niej, a potem hyc na podwórko. On ma rok, śpi z nami, przytulony do mnie Za to kotka ma już 5 lat, koci charakter jak ........ śpi przeważnie na pufie, stole lub na desce do prasowania jak nie schowam. Ogółem chadza własnymi ścieżkami. Każdy kot ma swoją kuwetę i o dziwo nie ma problemu żeby któreś z nich gdzieś narobiło. I obydwa są po zabiegach więc małych nie będzie. Powiem wam, że moje kociaki to po narkozie jak po zabiegu zostały przywiezione, półprzytomne do kuwety wysikać się poszły. Ja miałam łzy w oczach jak takie biedactwa ledwo łapami przebierały i do kuwety poszły. Myślę, że nie będzie z nimi problemu. A babcia ciągle nas straszy, że je odstawimy na dół jak małe będzie. Ja nie zamierzam ich oddawać i jak trzeba będzie to poszukamy rozwiązania jakby był problem ze spaniem na łóżku. Bo my dwoje+kot+ewentualnie babciny pies bo często przychodzi jak babcia do miasta jedzie+maleństwo jak już będzie to niestety łóżko mamy za małe 140 na 200 to za mały rozmiar na tyle osobników
A zwierzaki futerkowe mam dwa, kota i kotkę. Miały być dwie kotki, ale coś płeć zmieniła na niego. Książeczka na nią i w sklepie powiedzieli,że to ona (zwierzak jest z towarzystwa opieki nad zwierzętami). Ale po dwóch dniach stwierdziliśmy, że to jednak ON
Mały łobuziak jest okej, zawojował w babcinym sercu i z rana nawet o 5 złazi na dół i przytula się do niej, a potem hyc na podwórko. On ma rok, śpi z nami, przytulony do mnie Za to kotka ma już 5 lat, koci charakter jak ........ śpi przeważnie na pufie, stole lub na desce do prasowania jak nie schowam. Ogółem chadza własnymi ścieżkami. Każdy kot ma swoją kuwetę i o dziwo nie ma problemu żeby któreś z nich gdzieś narobiło. I obydwa są po zabiegach więc małych nie będzie. Powiem wam, że moje kociaki to po narkozie jak po zabiegu zostały przywiezione, półprzytomne do kuwety wysikać się poszły. Ja miałam łzy w oczach jak takie biedactwa ledwo łapami przebierały i do kuwety poszły. Myślę, że nie będzie z nimi problemu. A babcia ciągle nas straszy, że je odstawimy na dół jak małe będzie. Ja nie zamierzam ich oddawać i jak trzeba będzie to poszukamy rozwiązania jakby był problem ze spaniem na łóżku. Bo my dwoje+kot+ewentualnie babciny pies bo często przychodzi jak babcia do miasta jedzie+maleństwo jak już będzie to niestety łóżko mamy za małe 140 na 200 to za mały rozmiar na tyle osobników
natolin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2010
- Postów
- 8 818
moja kochana koteczka (która została u rodziców) też zawsze się załatwia do kuwety, nawet zaraz po operacji jak wróciła do domu...
nie wiem jak to z tym mlekiem, ja staram się pić, ale też nie jest tak, że codziennie, kurcze, na początku bardziej dbałam o dietę, a teraz mi się tak już nie chce...
nie wiem jak to z tym mlekiem, ja staram się pić, ale też nie jest tak, że codziennie, kurcze, na początku bardziej dbałam o dietę, a teraz mi się tak już nie chce...
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
nie wiem, jakie macie obserwacje na ten temat, ale mi sie wydaje, że laski które strasznie schizowały nt. diety i ogólnie zdrowego trybu życia w ciąży miały więcej problemów, niż te, które podeszły do tematu z głową ale na luzie... "złoty środek znajdź..."
a mleka absolutnie pić nie mogę, bo momentalnie ląduję na kibelku...:/
a mleka absolutnie pić nie mogę, bo momentalnie ląduję na kibelku...:/
natolin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2010
- Postów
- 8 818
ja nie mam żadnych obserwacji i nie chodzi mi, żeby schizować, bo ja i colę pije i fast foody jem, ale chodzi o to, że na początku dbałam o to, żeby dieta była urozmaicona i wyniki krwi i miałam bardzo dobre cały czas, a ostatnio jakoś przestałam zwracać na to uwagę i widać po wynikach chociażby.
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
ja też szczególnej uwagi nie zwracam. jak stwierdzę, ze ostatnio puste jedzonko rządziło to z wyrzutami sumieniami wsuwam parę owocków czy warzywków na dokładkę a jakie wyniki, dowiem sie w przyszłym tygodniu... oby nie gorzej
paolcia84
Fanka BB :)
ladygab spoko nie obrażam się tak szybko ;-) tak naprawde to masz racje ale ona i czasem jest agresywna i czasem złośliwa! Dla nas właścicieli raczej nie jest agresywna ale jak ktoś do nas przychodzi i chce ją pogłaskać to gryzie. nie jest to typ kotka pieszczoszka jak jej się nie podoba od razu to pokazuje. W rodzinnym domu miałam 2 kotki dachowce bardzo spokojne i wiem że dziecku by krzywdy nie zrobiły, a tu nie jestem pewna! No ale czas pokaże! Może zbytnio się przejmuje, a kotka sie uspokoi
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: