reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
chwila relaxu. Przeczytałam tylko takojako 3 posty i na razie nie mam czasu na więcej.

garfield-mondays.jpg

tia...

ROXI kciuki trzymam bardzo mocno!!!!
ELIZA pochwalisz się sesją? :-p
HAPPY wprawdzie nie powinnam tego pisać (chyba) ale ja właśnie na tą trzecią opcję głosowałam. I tak sobie myślę, że jakby Ci wszyscy którzy bali się "zmarnowanego głosu" właśnie na tego, na kogo chcieli zagłosowali to byłoby więcej niż trochę ponad 9% poparcia. Ale i tak się cieszę. Bo jest jakaś szansa (a że za 4 lata to się wytnie :eek::confused2:)

i teraz najwazniejsze:

images.jpg

dla AMELKI, MAI i WOJTUSIA a dla ich mam mega gratulacje!
 
HAPPY wprawdzie nie powinnam tego pisać (chyba) ale ja właśnie na tą trzecią opcję głosowałam. I tak sobie myślę, że jakby Ci wszyscy którzy bali się "zmarnowanego głosu" właśnie na tego, na kogo chcieli zagłosowali to byłoby więcej niż trochę ponad 9% poparcia. Ale i tak się cieszę. Bo jest jakaś szansa (a że za 4 lata to się wytnie :eek::confused2:)
Jest już po wyborach więc czemu nie powinnaś???
Zobaczymy, co ten "trzeci" na pudle zmieni w naszym kraju !!!

Ale pustki dziś...
Zwykle w poniedziałek rano to jak na bazarku tu było !!!
A mnie robota dziś nie idzie mimo szczerych chęci...
 
Ostatnia edycja:
KANIA mi się praca dnia dzisiejszego też nie uśmiecha :no: dodatkowo Alicja marudzi z powodu niewiadomojakiego i zaczynam mieć dosyć. A roboty mam full co by nie było (jak to w poniedzialek bywa niestety). Ech wiesz, teraz dopiero na 1000% rozumiem Twoje dylematy kiedy pracowałaś z Oliwką u boku. Bo moje wcześniejsze lekcje i konieczność przygotowywania się do nich to pikuś w porównaniu z tym co sie u mnie teraz dzieje. Mam mega wyrzuty sumienia, że nie mogę Alicji tyle czasu, ile bym chciała poświęcić, bo muszę pisać/ dzwonić itp. a ona miauczy mi nad uchem. buuu.
 
Makuc współczuję porannego maruderka, mam nadzieję że szybko jej humorek powróci a Ty będziesz mogła spokojnie popracować. Powiem Ci tak, wszyscy mi zazdrościli pracy w domu, u boku dziecka, tak naprawdę to na odległość to spoko praca się wydaje. Ale w rzeczywistości to uważam że tak spoko nie było, przynajmniej w naszym wypadku. Mam nadzieję, że Oliwia do żłobka się przyzwyczai, teraz to ja mam wyrzuty że ją tam dałam, kiedy Ona tak bardzo mnie potrzebuje. Ale jak miałabym pracować z dzieckiem siedzącym u mojej nogi i płaczącym wiecznie, wołającym mama, mama. Serce mi się kraje, jak ją tam daję ale co mam zrobić??? Mam się zwolnić z pracy??? A z czego będziemy żyć??? z jednej pensji to nawet rachunków nie ogarnę... W tym wypadku nawet wybór "mniejszego zła" tak boli...
 
Ostatnia edycja:
Makuc,wiem,żem tchórz:zawstydzona/y:.Pocieszam się,że Maksio,mój brat,friend tez na III opcję głosowali:))))!Siostra miała ten sam dylemat,co ja...Cieszę się,że mimo wszystko znaleźli się odważni ludzie,którzy się nie bali:)))!No i mam wielką nadzieję,że ta sytuacja(czyli vox populi;)) będzie miała wpływ na to,jak rządząca partia spojrzy na sprawy światopoglądowe i obyczajowe w Polsce- może wreszcie zauważą,że mamy XXI wiek i pewne sprawy się zmieniły:).Polecam fajny felieton Magdaleny Środy na ten temat na portalu Tok FM:)
 
ELIZABENNET jak czytam o tym klimacie co masz to jeszcze bardziej marzę o Stanach, bo wiesz, że ja miłość do tematu wielką mam :-)
wow! doczytałam o locie balonem!
a i doczytałam o spacerze, super musiało być
IKA kciuki za znalezienie mieszkanka!
MAKUC u nas też zimno :-( i co? Alutek ma katar? :-(
KANIA ja byłam głosować
ROXANNKA ja w przeciwieństwie do KROMY absolutnie nie zazdroszczę, ale kciuki trzymam!!!
IDUŚ oj jak ja Cię rozumiem z tymi odczuciami po imprezce i odnośnie tego co widzisz w tv. W każdym razie cieszmy się, że ten dzień mamy za sobą. Jedyne co to mam inaczej odnośnie ubranek, dla mnie mogą być za duże, bo wolę to niż za małe(co się zdarzało wcześniej) i niż na styk, bo mam ich dużo.
ooo, doczytuję i widzę, że naprawdę mamy podobne odczucia imprezowe, zresztą pisałam o swoich na zamkniętym
EMILIAB chyba i ja muszę mojemu jakąś ciepłą piżamkę zafundować
HAPPYBETI o kurcze, jakoś nie zajarzyłam wcześniej, że ona tak codziennie do 23 harcuje, nieźle!
dziękuję, że pytasz o mojego Pudzianka, doszedł do siebie, ale niestety katar mu się załączył.
wow! ale trafiłam w takim razie z smsem :-) a nie wiedziałam o godzinie :-) mam tylko nadzieję, że to nie ja obudziłam Amelkę

na temat polityki się nie będę wypowiadała, moje poglądy życiowe i wartości znacie, więc myślę, że w tym temacie się nie dogadamy.
dlatego w ogóle chyba sobie odpuszczę dzisiejsze czytanie i pisanie

złożę tylko jeszcze raz najlepsze życzenia Amelce HAPPYBETTI.
no i wszystkiego naj dla Wojtusia ANIAWY!
 
reklama
Natolin ja też byłam głosować :-) czemu chcesz odpuścić czytanie i pisanie, przecież nie musimy gadać o polityce :-) Zdrówka życzę Piotrusiowi, żeby ten katar odpuścił. A Wy już zdrowi???
 
Do góry