reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
uuu, DZIULKA to trzymaj się jakoś w pracy jutro.
RYSIU kochana, ale dla mnie to jest na ostatnią chwilę, bo ja jutro muszę już świętować od rana, tak już mam, dla mnie takie dni to święto :-) i już mam nerwa, bo przy okazji spaceru będę musiała niestety do sklepu na chwilę wejść :-/
zresztą nie przesadzajmy z tą organizacją, ja przecież nic wielkiego nie robię.
MAMAAGUSI trzymam kciuki! mi to się już nawet nie chce jutrem przejmować
 
rysia, ciesze się, że kryzys z gorszą połówką (;-)) zażegnany :-) jak to w przysłowiu "mądry głupiemu ustępuje ..." :rofl2: gratuluje pięknej oceny z poprawki, ja tam zawsze z trói byłam dumna :-D

makuc
, tulaski dla Ciebie i dla Alutki :*** ciesze się że nic jej nie jest i pociesze cie że Patryk też tak się kilka razy wyłożył że aż krew mu poszła z buzi, raz z dziąsła, raz z języka a jeszcze innym razem z wargi ... no masakra jakaś :baffled: więc wiem co czułaś, ale nasze dzieciaczki są twarde i tak łatwo nic sobie nie zrobią ;-) jeszcze raz śle buziaczki dla Was :*

doris, no takie posty to ja lubie :-Dz balowania w weekend nici bo mój ślubny idzie na pępkowe do swojego przyjaciela co mu się córeczka jakiś tydzien temu urodziła :-) a po powrocie do pracy napewno będę myślała o koleżankach w "niedoli" pracujowania :-p może nawet znajde czas coby jakiegoś smska napisać :rolleyes2:

kahaaa
, super, że taki wyjazd wam się trafił, miłego urlopowania się wam życze :-)

dawidowe
, uuu bidulka :-( dużo zdrówka dla Laurki! niestety teraz sezon chorobowy :sorry2: a lokator pierwsza klasa, najlepszy taki co to go nie widać wcale ;-) też w pierwszej chwili myślałam że mąż już do ciebie jedzie, a tu nadal przez skype widzenia tylko :-(

elwirka, dasz rade, mój też czasem w histerie popada ale mam nadzieje, że to przejdzie :happy:

nat, zdrówka!

dziulka, już pisałam, żebyś dagisu życzenia przekazała :tak: a tobie jutro dobrego dnia w pracy życze, mimo wszystko!


emiliab, rysia, nat, ikaa, mamaagusi, udanych imprezek roczkowych w dniu jutrzejszym życze :-):-):-):-)


U nas dzisiaj już tradycyjnie, najpierw żłobek a potem zakupy i dzionek mija. Patryk w żłobku miewa się bardzo dobrze, więc i ja mam lżej na sercu :-) Tylko znowu katarzysko mu się zaczęło, ledwo go wyleczyliśmy a jemu po kilku dniach znowu z nosa się leje i to dopiero teraz przed samy snem :-( Już dwie pobudki były bo bidulek oddychać nie może :-( coś czuje, że nocka bedzie ciężka ... w dodatku sąsiedzi jakies urodziny wyprawiąją i tylko co i raz "sto lat" śpiewane pijackimi głosami słysze :dry:
 
Ostatnia edycja:
aha, RYSIA gratuluję zdanego egzaminu!
ROXANNKA zdrowia dla Patryczka!

wiecie co? tak sobie przypominam jak to było rok temu, to oczekiwanie, te pierwsze skurcze itd. I powiem Wam, że pomijając cały ból i moją traumę to myślę o tym z sentymentem, bo to wszystko było takie nowe i nieznane. Jak się ma drugie dziecko to na pewno już się inaczej trochę to przeżywa.
 
jutro zycze wszystkim udanych roczkowych imprez i zaufajcie ze to nei boli:))))

ROXI przekaze jej jutro sms zyczenia od nas :))) (mowa o DAGISU).

a ja pije debowe i gram w mahjonga:))
 
dziulka, stukam się z tobą piffkiem perłowym :-) i jednocześnie słucham pijackiego "sto lat" u sąsiadów :confused2:

nat, ja też myśle o tym z sentymentem :tak: i napewno pierwszy raz to człowiek nie wie czego się spodziewać, a z drugiej strony podobno każda ciąża inna to może i poród też może zaskoczyć np. pozytywnie :sorry2:
 
a ja sie wybieram do wyreczka pod kolderke bo puki co to wychlodzilam sypialnie ze zeby odpadaja:))) u nas jest teraz 12 stopni brrrrrrrr!!!!! kurde ogladam tego mojego pelzaczka na video dzisiejszym i sie nadziwic nie moge ile to malenstwo ma w sobie sily :)))
 
No nie, Roxannko, przesadzilas juz...tak bezwstydnie mi sie tu chwalic ta Perla - masz takiego minusa jak nie wiem, juz mi jezor do pasa zwisa :-p

Ja dzisiaj juz na szybko tylko, bo jest piatek wieczor, a to oznacza ze eliza jest wyczerpana maksymalnie ;-)
Nic, absolutnie nic mi sie nie chce robic w piatki wieczorami. Nawet nie gotowalam dzisiaj. Zakupilam tylko skladniki na zupe z pulpecikami na jutro. Bylismy w sklepie z Adasiem i musialam go karmic tym co wkladalam do koszyka: wedlinka z indyka, serek w plastrach, buleczka itp...nie dalo sie inaczej, bo zaraz alarm sie wlaczal
laugh.gif
Ale gwoli sprawiedliwosci przyznac trzeba, ze pora obiadowa byla :-p W efekcie zostawilismy po sobie sciezke z okruszkow i innych resztek a jak doszlismy do kasy, to wszystko bylo ponadgryzane...

Cos czuje, ze niedlugo chyba padne na lozeczko
Narazie gapie sie w telewizor i dobrze mi z tym.

Wszystkim jubilatom i ich mamusiom skladam najlepsze zyczenia. Wyglada na to, ze bedzie jutro kilka imprez: Natolin i mamaagusi - trzymam kciuki, i jesli kogos pominelam to tez zycze udanej imprezki :-)

Happybeti, trzymaj sie jakos i glowa do gory - dwa miesiace szybko zleci, jak zwykle. Dobrze, ze masz Amelke, to bedziesz miala zajecie caly czas ;-)

Jako ze w weekendy zazwyczaj zbyt duzo nie piszecie, to pewnie bez problemow was nadrobie i jeszcze sie odezwe jutro w dzien. Glowny plan na jutro to spacerki, spacerki, spacerki...bo ma byc cieplutko i pieknie. Dzisiaj tez bylo idealnie, 28 stopni.
Milego dnia!
 
Dzień dobry:-)
Nocka u nas prawie super- pobudka była jedna na smoczka o północy ,no i teraz butla pierwsza- mam nadzieję,że dalej dośpi:tak::-).Ale zrobiłam tak,że po wieczornym spacerku zjadła ze mna kolację(wędzona rybka z bułką),jeszcze chwilę się pobawiła,ja w tym czasie ogarnęłam bałagan w pokoju i naszykowałam kąpiel i butlę z kleikiem ryżowym,no i jak wreszcie zasnęła ok. 21.00,tak w miarę spokój był do teraz:tak::happy2::-).
dziewczyny dzięki, już prawie nadmuchałam balony, prawie wszystko posprzątałam i prawie przestałam się denerwować.
niestety przeziębienie trzyma i mnie i męża, jego bardziej.
ja chcę mieć już od rana święto, więc muszę wszystko zrobić dziś :-)
co do kasy to rozumiem Cię HAPPYBETTI, u mnie chrzciny trochę kosztowały...
Ja ,jak już pisałam,i tak starałam się ograniczać,bo nie jestem zwolenniczką "zastaw się a postaw się"-no,ale z drugiej strony jk juz się zaprasza gości na "poważną" imprezkę,to głodni siedzieć nie będą;-).Nie mówiąc już o tym,że moja mama mimo moich "zakazów" i tak naszykowała górę jedzenia...
HAPPY :* wzajemnie:) fajnie Cię wieczorową porą na forum czytać
Dzięki:-).Niestety,rzadko mogę sobie na luksus wieczornego BB pozwolić,bo
a)zwykle o tej porze padam na ryjek;-)
b) co bym rano robiła,jak bym wszystko przeczytała i napisała wieczorem?:-D:rofl2:

o rajusku!!! myslalam ze przylatuja do PL!!!!!!!!!!!

witam wieczorem:)))



BETI nie chodz spac bo ja musze debowe wypic nooo:))





NAT ja dekorowalam dom w piatek w nocy a w sobote rano zanim sie ludzie pozjezdzali SAMA wszystko pogotowalam i poszykowalam, a malza wywalilam z Leane po chleb i takie tam co oszczedzilo mi ogladania glizdusi co psoci w danym momencie.




EMILIAB w ramach awarii zamow pizze:))) a u nas szampan dzieckowy ucieszyl nie tylko dzieci (Leane pila jak gabka) ale tez kierowcow:)))

jutro ciezki dzien przede mna, bo na 10h i do 19h bede dymac:///

Dziulka- spóźniłaś się,juz nie doczytałam:-:)sorry2:.Poza tym o suchym pysku bym musiała siedzieć,bo ostatnia butelka dobrego winka zachowana dla brata i bratowej- nie mogli byc na imprezce,więc dla nich dziś albo jutro "powtórka z rozrywki".Muszę im zastrzec,żeby przyszli pieszo albo taksówkę wzięli;-):-p.


Ja też M. przed samym wyjazdem z Amelką na ostatnie zakupy wywaliłam,coby na spokojnie dokończyć przygotowania.
Co do "kierowców",to właśnie specjalnie robiłam imprezkę u Rodziców,żeby było miejsce na przenocowanie i kazdy mógł się winka napić.Tylko M. musiał się abstynentować do 22.00,aby odwieźć siostrę do domu.Friend umówił się ze znajomym taksówkarzem i ten przyjechał po niego ,choć namawialiśmy,by nocował.Szampana "dzieciowego" nie było- Amelka i Zuzia za małe,a nastolatki dostały po łyczku prawdziwego.Tylko mój Maks nie chciał nawet spróbowac- on totalny abstynent jeśli chodzi o wszelkie używki.Powiedział mi potem w domu coś takiego "jak Dom Perignona odmówiłem,to już wiem,ze wszystko jestem w stanie odmówić- to była największa próba":-D:rofl2:.Owszem,porozmawialiśmy o kulturze picia alkoholu ,że to dla ludzi,byleby znać umiar,ale nie mam zamiaru go namawiać-skoro woli nie pić w ogóle ,to ok.
Oby ten czas w pracy szybciutko i lajtowo Ci zleciał:tak:
uuu, DZIULKA to trzymaj się jakoś w pracy jutro.
RYSIU kochana, ale dla mnie to jest na ostatnią chwilę, bo ja jutro muszę już świętować od rana, tak już mam, dla mnie takie dni to święto :-) i już mam nerwa, bo przy okazji spaceru będę musiała niestety do sklepu na chwilę wejść :-/
zresztą nie przesadzajmy z tą organizacją, ja przecież nic wielkiego nie robię.
MAMAAGUSI trzymam kciuki! mi to się już nawet nie chce jutrem przejmować
...i to jest prawidłowa postawa- :-):-D:tak:- w sensie,że już się nie przejmujesz .A twój mąż w pracy jeszcze w sobotę będzie,że sama musisz z Pudziankiem na spacer i do sklepu?

Eliza- a Ty tymi 28 stopniami ciepła też nas nie wkurzaj:-p:-D:baffled:- u nas już ziiimno:-:)no::baffled:
Emilka ,Rysia,Nat,Ikaa,Mamaagusi- kciuki za Wasze roczkowe imprezki zaciśnięte- będzie super:tak:.
Rysia- gratulejszyny z okazji zdanego egzaminu:-):-):-):tak:.Zważywszy,ile się uczyłaś;-);-):-p,to 3+ tak jak reszta jest wcale niezłą oceną:tak::-).A co do chłopa to masz rację- nie ma się co tak przejmować,jak podchodzisz bardziej na luzie,to nie jest w stanie Cię wyprowadzić z równowagi:tak:.
Życzenia z okazji roczku dziś przyjmują
Piotruś-Pudzianek
i Patryczek
Natuś,Mila - wszystkiego najnajnaj dla Was i Waszych synków:-):-):-):tak::***

Amelka na szczęscie nadal śpi,choć już miałam wrażenie,że wstanie.Cieszę się,że tak dosypia jeszcze po tej pierwszej butli,bo te poranne godziny mam dla siebie (i dla Was,ofkorz:tak:).Bo jak nie śpi,to już cięęęężko;-)
Miłego dnia:-).
 
reklama
Do góry