reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

Hej!

Ikaa wszystkiego najlepszego z okazji roczku!!!!!!

makucku kochany... Tulę cię mocno:****** Oby to nie było nic poważnego...Obserwuj Alutka....

happy to happyman juz wyjechał????? Teraz wróci na święta? Oby szybko wam minął ten czas:**** A co do faceta,co urodził,to...był kiedys kobietą... Tu np. masz informacje i kilka zdjęć Mężczyzna, który urodził troje dzieci - Onet Wiadomości

dawidowe oby Laurka szybko wyzdrowiała:**

Ja dzisiaj od rana w rozjazdach. Najpierw o 7.30 zadzwoniła mama,czy wyjadę po nią na dworzec do Kostrzyna(40 km od GW). Jasne,że pojadę. Zapakowałam Franka(Kuba w Szkole) i po 8 śmignęliśmy. Wróciliśmy po 10,zjedliśmy u mamy śniadanie,Franek pobrudził mamie tv,ale cóż tam,niech widzi,że jest wnuk w domu;-). Potem około 16,tym razem już z dwójką dzieci pojechaliśmy po torta na jutrzejszą imprezę. Tort piękny:-). Niestety,z minusów jest to,że mama miała upiec ciasto,ale biedna zaniemogła i nie wiadomo nawet,czy przyjdzie jutro:-:)-:)-(. Nie zdążyłam nic upiec(bo zdałam się na mamę),w związku z czym będę zmuszona kupić coś,bo jutro nie będe miała czasu na pieczenie(porządki itp. ). My od początku nastawialiśmy się na "słodką" imprezę,więc żadnych obiadów nie robię:happy2:. Jeszcze chyba kupię szampana dziecięcego i będzie git... Tak więc natolinko przygotowując się do urodzin,myślę też o tobie.... A balony nadmucha jutro małż:tak:
 
reklama
makuc mieszka mi się wspaniale. Mieszka dwa tygodnie a ja naocznie widziałam go raz a więcej tylko słyszę. Do pracy wychodzi na 10 wiec jak my wychodzimy o 6 to śpi a jak wracamy to go nie ma bo wraca dopiero o 23 i my śpimy. JAk ma wolne to jeździ do dziewczyny. Jest czysty, sprząta po sobie i maniakalnie wynosi śmieci wiec git.
Natolin i Emiliab życze udanej imprezki.

Chyba zmykam do wyrka i będę oglądac film. Do wtorku mogę wyjść z małą jak będzie ciepło wiec raczej bez szans ;-).
 
dziewczyny dzięki, już prawie nadmuchałam balony, prawie wszystko posprzątałam i prawie przestałam się denerwować.
niestety przeziębienie trzyma i mnie i męża, jego bardziej.
ja chcę mieć już od rana święto, więc muszę wszystko zrobić dziś :-)
co do kasy to rozumiem Cię HAPPYBETTI, u mnie chrzciny trochę kosztowały...
 
Makuc,my tak sobie chodzimy co miesiąc mniej- więcej do doktorka,aby obejrzał małą(jak raz po ostatnim szczepieniu nie byłam 2 miesiące,to pytał,co tak długo:blink:).No i teraz jak weszliśmy ,to sam powiedział "Na bilans roczniaka,tak?".No,to tak samo wyszło:tak:.
Dawidowe- to widzę,że warto było tyle czekać- lokator jak marzenie:-).
Emilka- zdrówka dla Mamy...a ciasto to ciasto,i kupne się zje:).Udanej imprezki:)***
Ostatnio u Rodziców Amelka też wymazała łapkami szybę balkonową:-)- a co!Wszystkie wnuki mazały,to i ona tez musi:)))!
 
Witam wszystkich wieczorowo:)
Ja dziś tylko na chwilę co by podziękować Wam kochane za życzenia dla nas i od Lenki przesłać milion buziaków:********....
Kurde nic praktycznie nie mam do przygotowania bo ''moi ludzie'';-)większość robią a mi za to czasu brakuje a najlepsze to że mam dylemat w co się ubrać,najchętniej to bym w dresie jechała:-D Wrrr jak ja nie lubię się stroić.

Życzę
-wszystkim chorowitkom zdrówka,
-przygnębionym i smutnym poprawy nastroju,
-w relacjach z chłopkami polepszenia stosunków
-imprezującym jutro czy to na roczku czy gdzie indziej super zabawy,nie upijcie się za mocno:-p

no to zmykam miłego wieczorku i spokojej nocki dla Was wszystkich papapa
 
DAWIDOWE super! rzeczywiście na lepszego lokatora nie mogłaś trafić :happy2::rofl2::laugh2: taka rekompensata za trudy poszukiwań ;-)
HAPPY dziękuje za wyjaśnienie :*
NAT ooo juz tyle udało Ci sie zrobić? ekstra. Tylko przykre, że Was choróbsko męczy. Zdrówka!
 
wieczorowo witam się i ja:-)
z chłopem już ciut lepiej...stwierdziłam że szkoda mi czasu na sprzeczki z płcią głupszą (kompletnie głupią:tak:)i już jesteśmy w zgodzie.Dzisiaj byłam po wyniki z egzaminu i zaliczyłam na 3+ (i chociaż to słabiutka ocena to jestem z siebie dumna jak nie wiem co,bo to i tak najwyższa ocena jaką stawiała ta zołza).Ufff spokój z sesją poprawkową-teraz muszę zająć się pisaniem pracy (ale to może po weekendzie:confused:).Jesli chodzi o urodziny to zazdraszczam Natolinko takiego zorganizowania...ja oprócz zakupów nie mam jeszcze nic przygotowanego i w przeciwieństwie do Ciebie zacznę działać dopiero jutro (ja jak zwykle wszystko zostawiam na ostatnią chwilę:baffled:).

Makucku buziaczki dla biednego Alutka:*:*mam nadzieje że już nie pamięta o tym przykrym dla niej zdarzeniu:happy:
Natolinko zdrówka...obyście na jutrzejsze świętowanie zdążyli się wykurować:-)
Dawidowe zdrówka dla Laury:-)aaa i super że lokator trafił Ci się na medal:tak:
 
reklama
witam sie zwami

wkurzyłam się bo nadgoniłam bo nagoniolam cały tydzien i wszystkim napisałam a na koniec Laura zwaliła laptopa i wszystko poszło się............

Napisze ktrótko jestem od dziś na zwolnieniu bo niunia ma kolejne zapalenie oskrzeli. Nie ciesze się bo mi znowu kase utną i wkońcu zdechniemy z głodu.
Teraz czekam na męża i teściową.
o rajusku!!! myslalam ze przylatuja do PL!!!!!!!!!!!

witam wieczorem:)))

MAKUC jak tam ALutek???

BETI nie chodz spac bo ja musze debowe wypic nooo:))

RYSIA no to pieknei ze zaliczylas!!! ja mialam na uniwerku suczke od gramatyki kontrastywnej i zdalam na 4.5 na poprawce (mojej jedynej zreszta) a potem grupa mnie od kujonow wyzywala bo wszyscy zdali na gora 3.5. bylam jedyna w tym towarzystwie na 4.5. a egzamin byl zajebiscie ciezki:)) a co do chlopa...

ALICJA jak ty mi ejszcze raz zapodasz takie ciacha to ja poprosze telefon od takiego coby we mnei obudzil demonka seksualnego i potem bede sie wyzywac na malzu:))) oj to drugie ciasteczko to takie smaczne ze uuuuu:))

NAT ja dekorowalam dom w piatek w nocy a w sobote rano zanim sie ludzie pozjezdzali SAMA wszystko pogotowalam i poszykowalam, a malza wywalilam z Leane po chleb i takie tam co oszczedzilo mi ogladania glizdusi co psoci w danym momencie.


a jutro trzymajmy kciuki za nasza DAGISU ktora sie hajta i mam nadzieje ze po slubie wroci do nas.

EMILIAB w ramach awarii zamow pizze:))) a u nas szampan dzieckowy ucieszyl nie tylko dzieci (Leane pila jak gabka) ale tez kierowcow:)))

jutro ciezki dzien przede mna, bo na 10h i do 19h bede dymac:///
 
Do góry