kania, przykro mi że Oliwka płakała dzisiaj przed żłobkiem :-( tutaj akurat się ciesze, że to mąż bedzie zaprowadzał Ptyśka, a ja bede odbierała, bo inaczej to nie wiem czy bym dała rade i nie wróciła z nim rano do domu

co do pracy to akurat taką mam że pewnie myśleć nie bede miała czasu, chociaż nie wiem czy wogóle bede w stanie się na czymś skupić

Ciekawa jestem jak tam imprezka się udała ? A ty już wyzdrowiej bo się wykończysz kochana :*
natolin, a może pochwalisz się tak na sekund pare, na zamkniętym, swoim obliczem hmm
ika, kciuki trzymam za brak objawów poszczepiennych
makuc, to Alutka się dzisiaj z Ptyśkiem zgrała bo też drugą drzemke dłuższą sobie urządził :-) hmmm ... widze, że naprawde u ciebie teraz super jest

cieszy mnie to strasznie bo to znaczy, że jak jest źle to potem musi być dobrze
sarisa, chwal się chwal kochana, jest czym!

Gratulacje dla Zuzinki, pierwsze kroczki to jest coś
alicja, no właśnie paradokslanie nie te najmłodsze dzieci mają "najgorzej" tylko te troszke starsze co to jeszcze małe są ale już rozumieją wiele rzeczy, nie są to jeszcze przedszkolaki ale też już nie te malutkie niemowlaczki ehhh straszny widok :-(
Ja też podziwiam takich rodziców, ale jeszcze bardziej podziwiam takie osoby jak ty! bo rodzice zajmują się własnym dzieckiem, kochają bezgranicznie i bezwarunkowo, a ty jesteś bądź co bądź obcą osobą. Wspaniale, że znalazłaś powołanie i kochasz to co robisz :-) Ja też kiedyś myślałam, że praca z dziećmi to jest to, zresztą przez jakiś czas to robiłam, miałam praktyki w przedszkolu, wolontariaty z niepełnosprawnymi dziećmi również ... ale to jednak nie dla mnie, a w tym zawodzie nie można robić czegoś na pół gwizdka, albo poświęcasz się cała albo nie powinno się tego robić wcale, przynajmniej ja tak uważam. Naszczęście odnalazłam sie gdzieś indziej i też lubie to co robie
kahaaa, no piękna nocka, czyli ta metoda z niejedzeniem daje efekty, super :-)
kroma, sprzątanie to żadna filozofia, a zajmowanie się dwójką małych szkrabów to już poważne zadanie ;-)
mamaagusi, to ładnie Agusia sobie waży :-) szkoda, że siostra nie przyjedzie, ale dobrze że niedawno się widziałyście chociaż
elwirka, przykro mi, że Oli się tak męczy :-( mam nadzieje, że już lepiej jest!
emiś, dla Frania tez gratki samodzielnych kroczków :-)
ikaa, fajnie, że zrobiliście sobie małe wakacje, tylko kiepsko, że powrót wcześniejszy przez kłotnie był :-( ja też nerwus więc rozumiem zdenerwowanie, ale życze poprawy humoru mimo wszystko!
kasis, zdrówka dla Błażejka, oby szybciutko mu przeszło!
a
mała mi naprawde sobie grabi
Zakupy zrobione, obkupiliśmy Ptyśka w tyle rzeczy i jestem mega zadowolona :-) chociaż to i tak dopiero połowa tego co miało być

jutro dalsza częśc i tak jak moje zakupy mnie męczą, tak dla niego nie i tylko limit na koncie powstrzymuje przed szaleństwem całkowitym
