reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
co do przekłuwania to ja 3 dziurki w uszach przebiłam se sama-4 u kosmetyczki,nos też przebiłam u kosmetyczki i ani samodzielne ani to drugie mnie nie bolało,ale rozumiem Cię Makucku że nie dla każdego może być to przyjemność:tak:
Idę sobie obejrzeć chyba tap madl bo weny na pisanie i myślenie brak;-)

Edit: Dziulka gratuluje,cieszę się razem z Tobą i chyba w ramach solidarności wypije jednak za Twój sukces to moje odstawione piffko!!!!!!!!!!!!!!!:-):-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
PAOLCIA ty pieronico, ja zawsze znajde se pwood do zrzedzenia:)))))) w kazdym razie ekipa do ktorej dolacze to ludzie w wieku 28 -60 lat, bardzo sympatyczni(robie tam zakupy wiec widze ich na codzien) jak widze jak przelozeni zwracaja sie do innych to az przyjemnie posluchac. pelen szacunek, nikt sie nei drze, nikt nikogo nie szmaci, a mnie o to chodzi. ja juz na rzomwoie wstepnej powiedzialam ze jestem kims kto ludzi szanuje i tego samego oczekuje w zamian, jesli ktos mnei nei szanuje to wyciagam pazury i ide po calosci- krotko otwarcie i szczerze. dla mnei najwazniejsze jest ze mimo ze bede pracowac duzo wiecej, to wiem za co: pensja+premia co 3 mce+ wszystkie zakupy 10% taniej+ 13stka+ ubezpieczenie zdrowotne dla mnie i rodziny. a juz najwazniejsze: bede pracowac 5 minut od domu na butach!!!! cholera chyba auto sprzedam:pppppp
 
Dziulka gratulejszyn, widzisz jaka nasza moc jest wielka !!!
Paolcia ojej współczuje, jak to opisałaś to mnie zaczął pępek boleć....
Makuc podeślij ten środek...a co do nosa, to przebiłam kolczykiem :-) To fajnie, że mu nasłodziłaś !!!
Rysia nie oglądaj takich bzdetów, wracaj póki jesteśmy bo będziesz Ty narzekać że pojawiasz się a nikogo nie ma...i jak tu dogodzić każdemu???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jestem i ja :-)

Faktycznie na forum oprócz zarażania się przeziębieniem, pozarażałyśmy się zmianami avków :-D teraz ja nie moge się do niektórych przyzwyczaić :sorry:
kania, margerrita, rysia, kroma
super avatarki :tak:mam nadzieje, że nikogo nie pominełam ;-)

kasis,
wczoraj napisałaś że nas poczytasz, ale potem żadnego posta się nie doczekałam :rolleyes2:proszę się poprawić :-p

natolin
, gratki zębolkowe dla Piotrusia :-)

Ida, no takie posty to ja rozumiem, chyba częściej będziemy musiały cie do tego mobilizować :-p ty zboku ... tzn chciałam napisać ty "z boku" :rofl2: chyba żartujesz, jak to kania napisała rządziłaś tu i basta :tak: tak się zastanawiam co ty takiego zrobiłaś przez sen że się aż tego wstydzisz hmm same zbereźne myśli mi do głowy przychodzą :rolleyes2::laugh2:
co do mojej koleżanki, a właściwie dwóch to obydwie miały poród całkiem ok tzn podobne do mojego sn, kilka godzin i dzieciaczki na zewnątrz, ale jeszcze się z nimi nie widziałam więc nie wiem jak się czuja teraz.
a skoro niedotulona jesteś to dla ciebie :**********************

tylko jedno natolin nie boj, sie, jak cos to bierz poduche i wpadaj ;)
chyba nie rozumiem :confused::baffled:
nat, chyba margaricie o tą burze chodziło, co się bałaś ;-)

Dziewczyny a jak miliony dzisiejsze?zgarneła któraś?przyznać się która?
wez mnie nie denerwuj, miała wygrać i co :confused: i nic, zero :ninja2::growl:

Hehehehe teraz nie ma zmiłuj, wolnego nie dostanę. Jak spojrzałam na szefową w lustrze, to kazała mi się pozbierać i do roboty wracać :)
padłam :-D:-D:-D zdrówka życze! i żeby szefowa troszke bardziej wyrozumiała była ;-)

ika, zycze powrotu tych przespanych nocek :tak:

paolcia,
współczuje takiej koszmarnej nocki :-(

doris, troche wykorzystuje :-p a co ty taka zabiegana ostatnio w pracy ? jutro sobie usiądź, zrób kaffke bo ja na twojego megasuperwypasionego posta czekam :tak:

kania
, ciebie to wywoływać nie trzeba bo ty ostatnio to nasz anioł stróż forumowy ;-) a mąż mnie strasznie rozpieszcza, oj tak, szczególnie jak siedzi do mnie tyłem a przodem do monitora :confused2: wkońcu ma urlop, nie :dry:
zdrówka dla Was!!! a tobie @ współczuje, ja też właśnie oczekuje :unsure:

rysia
, tulam :*** Nie jesteś wyrodną matką, każdej z nas się takie sytuacje zdarzają, mamy tyle na głowie a nasze dzieciaczki czasem naprawde potrafią dać w kość :-( dlatego czasem widze plusy w tym moim powrocie do pracy, może bede miała więcej cierpliwości do mojego marudera :sorry2: tobie też tego życze!

efa
, oby ta deprecha cie jednak opuściła, chociaż pora roku nie nastraja optymistycznie, musisz poprostu do nas częście zaglądać ;-) super, że Oluś do mm się przekonał :-)

gosia, ty się nie wkręcaj tylko pisz wtedy kiedy możesz :-p a kiedy do pracy wracasz ?

A tu znowu pustkami świeci...:-( coś mi sie zdaję, że żywotność tego forum niedługo sie skończy, mam nadzieję, że sie mylę!:tak:
tfu tfu wypluj te słowa :no:
Spokojnej nocki życze!

elwirka,
co się dzieje kochana ? jak Oli się czuje ?

renata
, i u ciebie nocka koszmarna była, współczuje :-( oby dzisiejsza do lepszych należała :tak:


Widze, że temat kolczyków na tapecie :-) Ja miałam przekuwane jako mała dziewczynka ale strasznie mi ropiały i ciągle zarastały, a potem w liceum koleżanka przekłuła mi na igłe i ziemniaka w stołówce szkolnej :-D i mam przekute do tej pory :-) prawie 10 lat miałam też przekuty nosek, ale jak znalazłam obecną prace to trzeba było się z nim pożegnać :-(


A wracając do moich wczorajszych urodzinek to mąż mój był cudowny, wyręczał mnie wczoraj we wszystkim, a na koniec dnia dostałam jeszcze książke i ... seksowną koronkową bielizne :rofl2: chyba bardziej dla siebie kupił ten prezent ;-) więc wieczór był stosunkowo udany :-D


No dobra wypociłam jakoś tego posta nr 2000 :rofl2:
 
Do góry