Październikowe Mamy 2010

[emiliab]

Luty Małgoś,Mona gratulacje suwaczkowe:-)

happy łomatko. No to Amelka dała ci popalić!!!! Oby to był ostatni raz:**** A co do chodzenia do szkoły,to nie ma wymogu,coby dzieci musiały z rodzicami "chodzić do szkoły". Chociaż dla mnie to sama przyjemność iść z dzieckiem do szkoły czy ze szkoły. Ale on się czuje taki"dorosły" w sensie samodzielny.

Tak sobie pomyślałam,że my tu wszystkie "czekamy" na Twojego M;-). Niech wraca szybko,a przede wszystkim bezpiecznie.

Oooo Elwirka też miała nockę zarwaną... Współczuję :*

A co do Ukrainy,to dziadkowie mojego męża stamtąd pochodzą. I tata mojego M się tam urodził... Mieli kiedyś tam ziemie... Małż chciałby tam pojechać,zobaczyć miejsce swoich bliskich przodków...

 

[happybeti]

Emilka- no,właśnie z mojej mamy strony tam korzenie- może nawet jakos dałoby się rodzinkę odszukac- siostra Babci wyszła za mąż za Ukraińca i tam została,wiem,ze w Odessie jej dzieci mieszkały...Co prawda od smierci Babci te kontakty jakoś siłą rzeczy się urwały,ale a nuż...
Nat- ja dotąd najlepiej wspominam wspólne z bratem i najmłodszą siostra wakacje w Szwecji- przy kole polarnym- nie do wiary,ale takiego lata jak tam,to nigdy dotąd nie przeżyłąm- cuuudnie było.ciekawe,czy Ukraina Szwecję przebije.

 

[makuc]

od wczoraj jakos jestem a mnie nie ma.... jakos za duzo myśli w glowie mi sie urodziło.

[video=youtube;r-nb8CYZ91I]http://www.youtube.com/watch?v=r-nb8CYZ91I&feature=youtu.be[/video]

a to nasza lublelska najnowższa prodkucja. kolegi. miłego sluchania (!!!). do później

 

[dawidowe]

a ja witam i lece z niunia na kotrole. gorączki już nie ma od wczoraj rana wiec sądze że lepiej. Zobacze jak zostanie osłuchana. Na dworze nie wiem jak jest i jak tu się ubrac heh. Lece bo niunia widze że zdjełą piżame sama i siedzi w samej pieluszce i się cieszy. Ucho mnie już nie boli i żadnego środka przeciwbólowego nie brałam ani wczoraj ani w nocy.

 

[ikaa29]

Wpadlam się tylko przywitać z rana i już uciekam się szykować na targ,czapke musze Lence kupić.
Mała śpi ale już coś się kreci.

Wszystkim mamom i dzieciaczkom miłego dnia życze.
Reszte nadrobie wieczorkiem.


dawidowe mam ten sam problem z ubraniem,pewnie zimno jest.

 

[DZIULKA78]

witam porannie
Luty Małgoś,Mona gratulacje suwaczkowe!!!!!!!!!!!


mloda wlasnei sie budzi. ide robic butle. kawa sie robi w expresie az mi po glowie wiruje ten zapach.
w nocy tzn nad ranem pobudka byla na zarelko. no iteraz juz wstaje na dobre.

nie wiem czemu ale dzisiaj jestem jakas wkurzona od rana....

BETI -serio tam sie dostac.... a swoja droga dziekuje Bogu ze mnie ponioslo na francuski a nie inny kierunek, bo jednak jezyki sa bardzo przydatne. tylko trzeba trafic madrze z praca...

no nic to lece.

 

[Ida Sierpniowa]

Ja tęsknię... Czekam na przyszły tydzień,coby się udało z wami spotkać:****

z kromą czy bzzzzzz?

kurczę, znowu stresa będę miała

ida, oj tam oj tam, zaraz tam nikt nie tęskni makucia poprostu przyuważyłam że był i jakoś go nima a na ide wieczorną to chyba każdy czeka U nas też ulubione zajęcie w łóżeczku to zrywanie naklejek wrrr.... już jedną podarł a nie mam gdzie ich dokupić teraz odsuwam łóżeczko od ściany, tak na wszelki wypadek
stukam się drineczkiem i życze tobie i sobie przespanej nocki :*

dobra, dobra

nie żebym tęskniła do "wywoływania", ale kiedyś chociaż kania coś tam o mnie wspominała raz na dwa dni a teraz "nik mie nie kofa"

a naklejki to jakie i gdzie zaqpione?

Ida- ja też tęskniłam

spojrzę ci w oczy podczas spotkania i poznam prawdę

hej melduje że żyje:-)
Bez bicia przyznaje się że nic nie przeczytałam (mam nadzieje że wybaczycie??!!)
Co do nauki to jakoś mi nie po drodzę do książek...dzisiaj dopiero po 21 wróciłam do domu (bo wybyłam na shopping i sobie kupiłam tylko chustę a w sklepach zostawiłam i tak grubo ponad 600zł,no ale najważniejsze że buty dla młodego zakupione)uśpiłam Miłka i teraz zamiast się uczyć musiałam zajrzeć na bb...poza tym w ten weekend mam zjazd w szkole (w sobote impre urodzinową kolegi)więc chcąc nie chcąc nie naumiana jestem ale co ma być to będzie (pójdę na egz.na farta):-)boszeee jak ja to napisałam nieskładnie...mam nadzieje jednak że cokolwiek da się zrozumieć z moich wypocin...

ja zrozumiałam tyle że kopa chcesz!!!bo ja 3mam kciuki coby wiedza masełkiem ci weszła tam gdzie trza a ty nawet się do niej nie zbliżałaś - foch!!!

a buci dla miłka jakie?

wiecie co? przeczytałam post beti i ... trochę mi głupio pisać o naszej nocce... bo zaliczam ją do PRZESPANYCH!!! i chyba tak się stało tylko dlatego, że zastosowałam pewnego trika... niby nie używa się tego u takich maluchów ale miźnęłam jej piżamkę i ochraniacz dookoła łóżeczka vick'iem

od wtedy (22 gdzieś) obudziła się o 1 dopiero i potem o 1:30 bo kręciła się przez sen i w poprzek łóżeczka leżała - ale tylko ją "naprostowałam" i spała. butlę wypiła o 5 i dospała do .... 8:20

naaprawdę w takim szoku jestem

bo bałam się tej nocy jak nie wiem... zresztą beti wie...

 

[sheeney]

Ja na szybciutko mówie dzien dobry wszystkim
katar mamy nadal ale dziecko nadal pogodne,niestety za nic w świecie nie chce,zeby mu ten katar wyciągnąć,nie mówiąc już o wpuszczaniu kropli..dam mu jeszcze pare dni jak mu nie przejdzie to pójdziemy do lekarza.
Miłego dnia wszystkim!!

 

[margerrita]

ja tak szybciutko, bo się zbieram na somolot,
ja Ukrainę bardzo lubię a korzeni niestety nie mam, męża pradziodkowie mieli to gosopdarstwo, oczywiście nic z tego nie zostało
Luty Małgoś,Mona gratulacje suwaczkowe
Happy, Elwirka nie wiem co napisać, mam nadzieję, że się poprawi, bo przecież tak żyć nie da rady
a chciałam napisać, że mąż określił, że mamy syna lunatyka, wstaje w nocy coś pogada, pochilipie i się kładzie na brzuch i idzie spać chyba się rozgląda, stwierdza nie ma mojej mleczarni to idę spać

ida co to za specyfik
dziulka, wow, to nic innego tylko apikować! powodzenia
makuc końcówka tak jak by urwana, teledysk fajny, lubie czarno białę, ale dzwięk skrzypienie mnie trochę pod koniec drażnił.

 

[dorisday2512]

hello ewrybady ;-)

ida cieszę się ,ze pomimo katarku Misia spała spokojnie. Vick to faktycznie dla starszych juz dzieci , dla maluchów jest Pulmex bodajże ... ale skoro podziałało ;-)
Niestety współczuję happy ,ze jej noc była taka - tragiczna! Kolejne noce możesz mieć nieprzespane ,ale tylko i wyłącznie dzięki małżusiowi!!!
dziulka próbuj , próbuj kobitko do tego parlamentu! A nóż sie uda i szybko spełnisz swoją zachciewajkę na nowe autko! ;-)
maga mnie też by spasił taki domek
rysiolku książki pod poduchę i niech wiedza sama wchodzi
emiliab brawa za samodzielność Kuby i zdrówka dla Frankosa.
makuc niezła laska w tym klipie. Nutka trochę taka trensowa?! A co Tobie żabeczko dolega?
dawidowe cieszę się, ze z Laurencją juz lepiej. Oby lekarz to potwierdził!
sheeney niestety wszelkie grzebanie w nosie u mojego Doriana to też nie lada wyczyn. Często musimy z małżem go trzymac , zeby zakroplic czy wyczyscic nochal. Drze sie przy tym okropnie - żal mi go , ale cóż innego mogę zrobić :-(

No i chyba tyle...