ida, oj wredne to życie wredne ;-) mój się do pluszaków raczej nie przytula, ale okazuje im swoje uczucia w inny sposób ... poprzez bicie i tarmoszenie
a mnie bardzo lubi przytulać ale głównie w jednym celu, coby dorwać się do moich włosów i ich troszke powyrywać, widac uważa że jest ich za dużo na moje głowie ;-)
a jeszcze przy okazywaniu mi miłości bardzo lubi sobie rzygnąć
ostatnio brokułowy obiadek miałam w oku, uchu i dużą część we włosach
więc może się ciesz, że Inka nie okazuje ci "takiej" miłości
kroma, uuu to Aruś biedaczek poturbowany troszke, a siostra widze baaardzo go koffa ;-)
doris, super, że Miki dotarł i wszystko ok, a w pociągu pewnie choroba lokomocyjna go dopadła, zdarza się
no i nie dziwie ci się że się wkurzyłaś tą sprawą z allegro, mnie też by cos takiego wyprowadziło z równowagi i jeszcze nie wykluczone że my z tym ostatnim zamówienie też bedziemy się użerać wrrr.. ale ciesze się, że w ostatniej chwili zmieniłam tryb przesyłki, a wcześniej myślalam tak samo jak ty, ale na stronie tego sprzedawcy przeczytałam żeby dwa razy się zastanowić przez wybraniem przesyłki i właśnie w komentarzach mieli sporo skarg że te zwykłe listy nie docierały
dziulka, ja to ciągle się zastanawiam, która to bb-owa ciocia takie piękne wdzianko Leane przesłała
;-)