reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Z tego co wiem, to USG o którym piszemy potocznie genetyczne to jedno z 3 badań USG zalecanych w ciąży:
I trymestr: 11 tc - 13 tc + 6 dni
II trymestr: 18 - 22 tc
III trymestr: 28 - 32 tc
Poza tymi badaniami jak ktos chce może robić dodatkowe. W celach diagnostycznych nie ma znaczenia czy te badania są 3D, 4D czy standardowe. Na USG połówkowym dokładniej ocenia się narządy wewnetrzne, na USG w III trymestrze znów narzady wewnetrzne, łozysko, pepowine. O USG I trymestru mówi sie powszechnie "genetyczne" bo podczas tego badania mozna uchwycić czy jest zwieksozne prawdopodobieństwo z. Downa, mierzy się NT (przezierność karkową), ocenia się obecność kości nosowej a dotego sprawdza przepoływ krwi w przewodzie żylnym i przez zastawkę trójdzielną + przy dobrym aparacie mozna dokonać wstepnej oceny serca: obecnośc 4 jam, napływ - odpływ z komór, ocena łuku aorty. Ma to o tyle spore znaczenie diagnostyczne, że w przypadku niektórych nieprawidłowości (np. zaburzenia rytmu serca płodu) mozna podjąć jego leczenie poprzez podanie leków matce.
Ja ide 20 kwietnia, to będzie dokładnie 12 tc + 5 dni.
 
reklama
Mój gin badanie USG robił mi 30 min i nie wiem czy różniło się czymś od tego genetycznego skoro i jedno i drugie mozna robić na 2D chyba chodzi tylko o długość i dokładność badania jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu. Druga sprawa jeśli mogę zapytać to którą z wykrytych chorób można leczyć u dziecka już w łonie?
Pytam dlatego że w pierwszej ciąży miałam problem z zwalniającym się gwałtownie tętnem u dziecka, byłam tym śmiertelnie wystraszona ale z drugiej strony pomyśłam może lepiej wiedzieć to teraz ale okazało się że nawet jeśli dziecko byłoby chore to i tak trzeba czekać do jego narodzin. Operacje na nienarodzonych to w Polsce since-fiction. Na szczęście dziecko urodziło się zdrowe.
 
Czyli jeszcze stoi ten hotelik :) Nie mieliśmy zbytnio czasu zwiedzać Legnicę bo akurat przyjechaliśmy pod wieczór i to był taki przystanek pomiędzy morzem a rejonem który dosyć dokładnie przeczesaliśmy Stronie Śląskie, Złoty Stok, Kudowa Zdrój, no i najciekawsze dla nas regiony projektu Riese czyli Góry Sowie i Książ, a z samej Legnicy pamiętam piekną okolicę dworca :) ale tak serio.
Stoi ale nie bywam w nim:)hehe jest dużo innych gdzie turyści przyjeżdżają, ale wiadomo jak to jest młodzi nigdy nie zwracają na luksusy, nie ważne gdzie się śpi ,ważna wyprawa:)
Słyszałam o tej przychodni, ale podobno są straszne kolejki i badanie jest dość drogie.
Wróciłam ze spaceru. Zaliczyłam cmentarz, może ze trzy razy się nachyliłam i jak wracałam to złapały mnie takie straszne bóle... Dopiero jak usiadłam to nieco przeszły, no spe wzięłam, ale dalej coś tam czuję...
Madlein
powiem Ci tak to badanie kosztuje 110zł i jeśli chcesz zdjęcie 20zł a płyta 20 zł dodatkowo, powiem Ci ,że to nie jest drogo, USG 3D tak zwane zawsze będzie droższe,ale tu chodzi o dokładne badanie. I dla porównania przyjeżdża do nas Pani dr z Wrocławia robi podobne badanie za 200złi to n dodatek mniej dokładniejsze, wiec jest różnica.
 
Ostatnia edycja:
lolisza właściwie odpowiedziałaś mi na wiekszość pytań czyli każda z nas ma USG genetyczne :) tylko nie u każdego lekarza tak się to nazywa no i też po nazwie genetyczne jest automatycznie wyższa cena :)
żeby nie być gołosłowna oto cennnik jednej z prywatnych przychodni z Bochni:
http://remedium.bochnia.pl/cennik-badan-ultrasonograficznych.html
kasis ten hotelik znaleźliśmy przez inernet więc nie wiedzieliśmy na co się porywamy ale w końcu chodziło nam tylko o nocleg a to oferowali :) więc spoko potrzeby zaspokojone.
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny!
Ale nam się pogoda w ten weekend popsuła... A ja nareszcie mam więcej czasu - no cóż, spacer odpada. Zostaje nadrabianie forum :-) Już mi się prawie to udało, wpisałam też na listę te dziewczyny które o to prosiły. Może za sprzątanie bym się wreszcie wzięła?

A jak tam Wasze samopoczucie? U mnie nie tak źle, najgorzej wieczorem.
PS. Czyżbym zaczęła dziś II trymestr?
 
tak się dziewczyny zastanawiam, czemu Was tak te podbrzusza bolą:( Mnie nic nie boli, ani razu nie czułam żadnego bólu oprócz żołądka.

Efa ucichła, pewnie znów wcina jakieś kiełbaski z ogniska, albo podróżuje po świecie :p

Monimoni, jak Ty mnie znasz ;) Znowu podróżuję, jestem u rodziców i właśnie wcięłam pizzę. Teraz siedzę i jęczę, bo mi żołądek wypchało niesamowicie i nie mam już siły nawet oddychać.
A jeśli Ciebie nawet podbrzusze nie boli, to tylko pozazdrościć :)
 
Czesc Dziewczyny
kurcze kilka dni czlowiek nie zaglada i czytania 4 strony :) .Ale fajnie bo wiem co sie dzieje :) i jakie tematy. U nas ogolnie chyba dobrze ,ale 3 dni umierałam na ból głowy ,nic nie pomagało . Mąż upierał sie żebym kawe wypiła i ciśnienie sobie podniosła ,ale nie piję kawy od roku wiec postanowiłam jej nie pić nadal. Ważyłam się też wczoraj i moja waga nie drgnęła :( ,ale na szczęście brzusio rośnie to chyba dobrze :). Nadal jestem spokojna i chyba zbyt spokojna i troche sie tym martwie , ze jestem taka spokojna. Dopoki czegos nie przeczytam i wtedy mój M sie smieje ze mnie , ze nic nie powinnam czytac bo panikara jestem i robie wtedy widły z igły hahahhaa. No jedynie jestem trochę zołaza dla Misia mojego , bo cosik zrobi albo nie zrobi i wpadam w mała furie . I sie usprawiedliwiam choc wiem ze tak nie powinno byc?? Wy tez tak macie? Czy tylko ja taka zołza jestem ?? pozdrawiam
 
Monimoni, jak Ty mnie znasz ;) Znowu podróżuję, jestem u rodziców i właśnie wcięłam pizzę. Teraz siedzę i jęczę, bo mi żołądek wypchało niesamowicie i nie mam już siły nawet oddychać.
A jeśli Ciebie nawet podbrzusze nie boli, to tylko pozazdrościć :)

Wiesz co, tak mówiłam, że mnie nie boli a dziś rano wstałam z bólem podbrzusza ;]
To chyba jakaś kara za marudzenie, że nic nie boli.

Poza tym byłam z kuzynką na zakupach dzis i po 3,5h mam dość.

Czas na drzemkę poobiednią :)
 
Mój gin badanie USG robił mi 30 min i nie wiem czy różniło się czymś od tego genetycznego skoro i jedno i drugie mozna robić na 2D chyba chodzi tylko o długość i dokładność badania jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu.

NT mierzy się w okreslonych tygodniach ciąży 11 tc + 0 dni do 13 tc + 6 dni. Jeżeli badanie było w tym okresie i trwało ok 20 - 30 min to mozna uznać je za "genetyczne" bo lek prawdopodobnie zmierzył NT. Nic nie mówił tzn, ze ok :)
Druga sprawa jeśli mogę zapytać to którą z wykrytych chorób można leczyć u dziecka już w łonie?
Pytam dlatego że w pierwszej ciąży miałam problem z zwalniającym się gwałtownie tętnem u dziecka, byłam tym śmiertelnie wystraszona ale z drugiej strony pomyśłam może lepiej wiedzieć to teraz ale okazało się że nawet jeśli dziecko byłoby chore to i tak trzeba czekać do jego narodzin. Operacje na nienarodzonych to w Polsce since-fiction. Na szczęście dziecko urodziło się zdrowe.

Mozna leczyc zaurzenia rytmu serca, z bradykardią generalnie jest problem, ale sa leki, które można podac matce i obserwować, czy zwieksza się tetno płodu, mozna tez podac matce leki w przypadku tachykardii płodu, a nawet w przypadku migotania przedsionków płodu.
Po wczesnym wykryciu niektórych wad serca płodu można podawać matce tlen i istnieją dowody że taka przewlekła tlenoterapia bierna matki powoduje, że wada serca płodu nie pogłębia się.
 
reklama
lolisza badanie miałam wykonywane na przełomie 12/13 tydzień dziecko jest pomierzone i wszystko jest ok więc uznaję że "genetyczne" mam za sobą :)
co do drugiej kwestii to ciekawam jak w realu wygladałaby ta tlenoterapia, pewnie zdążyłabym urodzić... na tamto badanie serca dziecka w poprzedniej ciąży w klinice na kopernika czekałam 6 tygodni...
aaa...ja taka sceptyczna jestem a ostatnio zrażona w ogóle do służby zdrowia...więc wybacznie za ten pesymizm
 
Do góry