reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Ja chciałam tylko cywilny, ale znów rodzina M swoje wtrącić musiała. Więc mówię ok. ale ściemniać nie będę. Był kościelny, ja brałam jako osoba niewierząca, miałam nieco zmienioną formułkę przysięgi i nie przyjmowałam komunii. Na szczęście chociaż takie możliwości u nas są.
Ale... musiałam przed ślubem podpisać papierek, że obiecuję chować dziecko w wierze katolickiej. Ale i tak w co będzie chciał wierzyć to już jego wybór, byleby nie satanizm bo to popaprańce są.
 
reklama
ONESMILE ja se nie zaprzatam glowy - robie moj gulasz- drogo mnei to nei wyjdzie, latwe do podgrzania i wedlug gustu-ziemniaki, makaron, ryz. jak sie nei podoba to won. a jak czytam ze chrztu odmawiaja z powodu braku papierka ze slubu to od razu sie wemnie gotuje. nam ksiadz tylko mowil ze fajnie by bylo jakbysmy wzieli koscielny, zeby uniewaznic tamto malzenstwo.powiedzialam grzecznie ze nie mam czasu i pieniedzy na takie ceregiele teraz. i na tym sie skonczylo.
No,tak,Dziulka...ale Francja,choc też "katoliczna",jak to mówił mój przyjaciel Sven,to nie Polska,tam jednak jest inne podejście do religii.U nas czasem człowiek myśli,że w jakimś państwie wyznaniowym mieszka,a księża to już w ogóle czują się bezkarni i robią,co chcą.
kruszynka ja nie wiem,może sie zmieniły przepisy kościelne,ale jeszcze do niedawna chyba było tak,że ksiądz nie miał prawa odmówic chrztu dziecku.
 
Ostatnia edycja:
ONESMILE ja se nie zaprzatam glowy - robie moj gulasz- drogo mnei to nei wyjdzie, latwe do podgrzania i wedlug gustu-ziemniaki, makaron, ryz. jak sie nei podoba to won. a jak czytam ze chrztu odmawiaja z powodu braku papierka ze slubu to od razu sie wemnie gotuje. nam ksiadz tylko mowil ze fajnie by bylo jakbysmy wzieli koscielny, zeby uniewaznic tamto malzenstwo.powiedzialam grzecznie ze nie mam czasu i pieniedzy na takie ceregiele teraz. i na tym sie skonczylo.

u mnie tak samo. Ksiądz zaproponował ,zebym unieważnila tamto małzenstwo zebysmy mogli wziąc slub koscielny. dal mi nawet namiary na księdza ,który się tym zajmuje. Ja tam jednak nie dyskutowałam. Podziekowalam ,za namiary i tyle. I bez problemu podpisal zgodę na chrzest :-)
 
dla mnie bezsensem jest gdy ksiądz odmawia chrztu bo rodzice nie są po ślubie. podobno według prawa kanonicznego nie wolno odmówić chrztu! A to czy rodzice są po kościelnym czy nie, albo czy wierzą w robaczki świętojańskie nie powinno księdza obchodzić.
ja jestem za tym żeby dziecko ochrzcić, posłać do pierwszej komunii. I tyle jeśli chodzi o interwencje rodziców. Jeśli będzie chciało to będzie bierzmowane. Nikt nie lubi jak mu sie coś narzuca więc dlaczego miałabym to robić mojemu dziecku
 
moze kiedys to zrobie ale nie mam kasy na ksiedza adwokata ktory moze to robic na odleglosc bez mojej jazdy PL -FR co jakis czas. ale na razie nie mam na to najmniejszej ochoty. w kazdym razie moja suknia slubna jeszcze jest, zwinieta wklebek u tesciwoej w szafie :)) moze jeszcze kiedys ja wloze??? kurcze jak nieraz ogladam moje zdjecia slubne... ten dzien... jak to przypminam sobie to mialambym ochote to przezywac jeszcze nieraz. (tylko nie placic tyle co placilam hehe)
 
A u nas na odwrót ja wierząca a mój M niewierzący. Ale oboje chcemy tylko ślubu cywilnego (plany na 2012).Teraz czekam na pierścionek :D :D :D
A dzidziusia spróbujemy ochrzcić w Wawie bo na moim rodzinnym zadupiu to napewno nie da rady. Poszukamy może ktoś się zlituje.
 
Ida gdybym ja robiła w domu to na pewno byłby tylko tort i kawa, a gdyby mężowi nie pasowało to by gotował :-)
aniawa dlatego też, że jesteś w drugim związku to jesteś wg prawa kanonicznego w innej sytuacji niż kruszynka dlatego nie ma przeszkody do udzielenia chrztu dziecku
happybetti BARDZO podoba mi się Twoja postawa i cenię takich ludzi jak Ty, więc dziękuję za ten post. Ja jestem wierząca, ale gdybym nie była to bym zrobiła tak jak Ty. Nie lubię udawania, jak mi się coś nie podoba w Kościele to odchodzę i żyję po swojemu, a nie chcę sakramentów w Kościele, którego zasady mnie nie obchodzą. Fajny pomysł z takim spotkaniem-uczczeniem pojawienia się Amelki!
ooo, Rzutka, Twoje podejście widzę też super, zgodne z poglądami
Alicja prawo kanoniczne nie mówi, że nie wolno odmówić chrztu i niestety właśnie czy się to komuś podoba czy nie to jeśli chrzcić się chce dziecko, które samo jeszcze nie podejmuje decyzji to prawnym obowiązkiem księdza jest interesowanie się tym czy rodzice są wierzący i zaniedbują i postępują nieprawnie Ci, których to nie obchodzi (i to nie jest kwestia mojej wiary tylko wiedzy i znajomości przepisów)
 
E-lona u nas podobnie:
rodzice moi, małża, jego rodzeństw,chrzestni i my. W sumie wychodzi nam 13 osób. I robimy tak, że po chrzcie (jak się uda to na 11.00) i obiadek u moich bez żadnych "szaleństw"

a co do szorstkiej skórki - u nas sie jakiś czas temu pojawiła i pomogła zmiana oliwki na intensywnie nawilżające mleczko z nivei ;-)
My rodzeństwa nie zapraszamy, bo to byłoby + 4 osoby dorosłe i 2 dzieci.
Suchą skórę smaruje emoilum, a jak się skończy to spróbuję nivei.

E-lona na łokciach i kolanach podobno zaczyna się egzema, tak mi mówił lekarz, bo ja miałam
I jak to się leczy?

Zazdroszczę, że wam tak mało wychodzi. U nas: rodzice (4 osoby), moi dziadkowie (3 osoby), rodzeństwo (6 osób), chrzestna z mężem i 2 dzieci (4 osoby), no i nasza trójka. Oczywiście podane bez maluchów do roku (2 osoby). Jeśli wszyscy dojadą to wychodzi ok. 20 osób.
Chrzcząc syna mieliśmy 15 osób, a to przez moją matkę, bo powiedziała, że nie wypada dziadków zaprosić, a jak dziadków to i wujka z ciotką i dziećmi, bo w tym samym domu mieszkają. Teraz my decydujemy czy im się to podoba czy nie.

My też chcieliśmy chrzest w święta i już nawet lokal zarezerwowałam ale niestety ksiądz powiedział, że ponieważ nie jesteśmy po ślubie to dziecka nie ochrzci. Szczerze Wam powiem że jestem załamana i nie wiem co w tej sytuacji robić :(
Poszukaj innego księdza. W końcu znajdziesz jakiegoś z ludzkim podejściem.

Dziewczyny posiadające zmywarki możecie doradzić jaką wybrać i na co zwracać uwagę? Drogo wychodzi użytkowanie?
 
reklama
dziulka z tego co sie orientowalam jesli chodzi o unieważnienie małzenstwa to jest to gorsze niz sam rozwód. Pranie brudów i normalne rozprawy , swiadkowie itd. Ehhh ja juz nie chce do tego wracac. Bylo - minęło. Tak szczerze to i tak nie potrzebuje wychodzic ponownie za mąż więc po co mi to.

dobra kochane , ja zmykam. Dobrej nocy zyczę.
I idzcie tez juz spac , bo rano znow będę miala lekturke do nadrobienia.
Takze do łózeczek , raz raz... rozejsc się :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry