reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

Dzięki dziewczyny za pocieszenie:) nie no powiem lekarzowi o tym incydencie i pewnie powtórzę badania. I tak Wyrzuty sumienia zostaną. Ale postaram się myśleć pozytywnie. Tyle że jakby się coś przez to stało maleństwu, a już dzisiaj się naczytałam najgorszych rzeczy prze tego głupiego tatara to bym sobie nigdy nie wybaczyła!


 
reklama
Mam to samo. Deprecha. Okropnie się siedzi w domu. Żebym jeszcze mogła normalnie gdzieś chodzić. A ja mam jak najwięcej leżeć. I ta pogoda za oknem... Śnieg u nas dzisiaj strasznie padał. Marzę o tym żeby już był maj i żebym była już w II trymestrze.

Tak, tak, ja też chcę maj!!! Kwiatki, słoneczko, śpiew ptaków, zieleń wkoło! Ale jest pewna pociecha: to już za 1,5 miesiąca!!!!!!
 
Witam wszystkie październikowe mamy!
Moje maleństwo też przyjdzie na świat w październiku!
Jestem w ciąży zagrożonej - leżę cały czas, również tęsknię za wiosną i za możliwością długich spacerów na świeżym powietrzu!!!
Pozdrawiam!
 
Chyba każdej chce się teraz tego zachcieć! Wiosna rodząca się do życia natura, chyba trzeba będzie jeszcze troszkę poczekać..ale głowa do góry dziewczynki:) co do nudów to cieszmy się przynajmniej, że żyjemy w dobie internetu i możemy podzielić się choćby tu na forum swoimi obawami i przemyśleniami:) nie jesteśmy same:)


 
Zgadzam się! zakupy poprawiają humor! Rozglądałam się nawet za ubraniami ciążowymi na allegro. Ale jak tu trafić w rozmiar, gdy nie wiesz jak będziesz wyglądać za tydzień?!!!
 
Ostatnia edycja:
Witam was ! Troche nie pisałam bo przez ostatnie dni nie byłam w stanie, taka jakaś słaba byłam, że oprócz leżenia to nic mi nie wychodziło. Do tego moja Zuzka jest chora i jakoś mnie wszystko zaczyna przerastać... też chcę już ciepełko bo w domu to naprawde można zwariować.
Dzisiaj rano też zrobiłam wszystkie badania laboratoryjne ale na szczęście mam karte LIM i nie płaciłam.
Lejla ja jestem z Gdańska :)
 
Dziewczyny
zauważyłam, że większość z was ma problemy z robieniem badań w ramach NFZ.
Pracuję w Szpitalu ginekologiczno - położniczym i wiem, że nie prawdą jest, aby badania na toxo, różyczkę i inne przeciwciała nie były refundowane. Musicie tego wymagać od swoich lekarzy. Chyba, że placówka nie robi tych badań u siebie bo nie ma odpowiedniego sprzętu, ale zwykle w takich przypadkach badania te są wysyłane do innych placówek, z którymi podpisane są umowy.
Więc dochodźcie swoich praw. To się nam należy. A jak u was z Programem MAma i Ja. Program ten wręcz zobowiązuje placówki do wykonania wszystkich niezbędnych badan w ciąży.
Jakbyście miały jakieś pytania służę pomocą.
:-)
Mnie też dopada chandra. Tak jak wiele z Was jestem na zwolnieniu. Jestem na podtrzymaniu ciąży. Biorę Dufaston i zastrzyki Clexane no i Nospe rozkurczowo. Bromergon odstawiłam 5 dni temu. Już mam dosyć trochę tych leków. Bo ja już tak prawie 1,5 roku.
Musimy sobie jakoś radzić. Może jakieś pomysły?
 
Zgadzam się! zakupy poprawiają humor! Rozglądałam się nawet za ubraniami ciążowymi na allegro. Ale jak tu trafić w rozmiar, gdy nie wiesz jak będziesz wyglądać za tydzień?!!!

Ritka ale są np spodnie jakby dresowe, które rosną razem z brzuszkiem, własnie wczoraj takie zakupiłam na allegro:) myślę że są najwygodniejsze, nic nie ugniata i na co dzień jak znalazł:)
Poza tym byłam też wczoraj w galerii i kupiłam dwie pary większych leginsów i dwie tuniczki:) bo brzuszek coraz większy:)


 
Ja już nie mam siły na użeranie się w przychodni NFZ, w poprzedniej ciąży jeszcze mi się chciało i chociaż 200zł/miesięcznie nie jest dla mnie małym wydatkiem to szkoda mi nerwów, czasu i walki z ludźmi którzy zachowują się tak jakby z własnej kieszeni pokrywali mi koszt tych badań...
A za wiosną też tęsknię...
 
reklama
Dagisu!
To dobry pomysł!!! Bo nawet spodnie o rozmiar większe - w biodrach są dobre, zaś w brzuch okropnie uwierają!!! Ubranka z poprzedniej ciąży są ogromne - mam nadzieję, że teraz aż tak nie przytyję. Chociaż z drugiej strony - przy moim aktywnym trybie życia :-) (cały czas leżę) - wszystko jest możliwe!
Ale co tam! Najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe! I tego też tobie życzę!!!
 
Do góry