Efa
Fanka BB :)
Co do ubranek, to ja ze swoich wyrastam. Niestety oprócz 1 pary spodni, do tego rzucających się w oczy (kolorowe paski - prezent od babuni, hehe) żadne inne już na mnie nie pasują. Mama dała mi swoje - na razie mogę się w nie owinąć. Przeraża mnie świadomość, że niedługo mogą mi już być w sam raz... a to rozmiar chyba 48. No ale moje 40-tki już są na styk...