reklama
W końcu mogę usiąść na chwilę. Wojtuś wyspał się i teraz leży, mówi do siebie albo raczej do grzechotek a córcia pojechała chorować do dziadków. Od piątku, odkąd wróciła z obozu walczymy z jakimś paskudztwem. Okazało się, że złapała wirusa. Od powrotu kaszle i ciągle skacze jej temperatura (momentami pod 40 stopni). Oby tylko nie zaraziła małego, bo, jak nas postraszyła pani doktor, wtedy mamy murowany szpital :-(
mała_mi, monimoni- jestem pełna podziwu, że godzicie dzieciaczki z nauką. Ja już się zestarzałam i nie umiałabym, chociaż jeszcze kilka lat temu sama dawałam radę. No cóż, niestety nie mam już dwudziestu lat.
paoolka, mamaagusi- witajcie
czarodziejka- gratuluję pierwszego posiłku
magnolia, sivle gratulacje z okazji suwaczków
ulisia gatuluję rocznicy. U nas będzie dopiero 31.01 :-)
Owszem za tegoroczne ferie na pewno nic nam nie przysługuje, bo ten urlop będzie wykorzystany podczas wakacji. Ja mam troszkę więcej uzupełniającego, ponieważ już w ferie wiedziałam o ciąży i brałam L-4 (chyba bez 3 dni). Co do zwolnienia, to radzę brać w trakcie urlopu. Wtedy urlop ci się przesuwa o czas zwolnienia i nie musisz mieć ciągłości L-4. Zwłaszcza, że ciężko byłoby załatwić sobie 4 czy 6 tygodni zwolnienia, tak aby ZUS się nie przyczepił.
E-lona- pracuję w szkole specjalnej i uczę kilku przedmiotów m.in. matematyki
Póki co uciekam, bo młody rozpoczął marudzenie ;-)
mała_mi, monimoni- jestem pełna podziwu, że godzicie dzieciaczki z nauką. Ja już się zestarzałam i nie umiałabym, chociaż jeszcze kilka lat temu sama dawałam radę. No cóż, niestety nie mam już dwudziestu lat.
paoolka, mamaagusi- witajcie
czarodziejka- gratuluję pierwszego posiłku
magnolia, sivle gratulacje z okazji suwaczków
ulisia gatuluję rocznicy. U nas będzie dopiero 31.01 :-)
ANIAWA już wiem bo poszperałam w prawie oświatowym- niestety za ferie tegoroczne nie przysługuje nam urlop uzupełniający.Niestety.Także chyba tobie do czerwca nie starczy tego uzupełniającego.Bo mi kończy się macierzyński 27 lutego i potem 42 dni uzupełniającego -czyli do 10 kwietnia! A potem chyba będę na L-4.
Owszem za tegoroczne ferie na pewno nic nam nie przysługuje, bo ten urlop będzie wykorzystany podczas wakacji. Ja mam troszkę więcej uzupełniającego, ponieważ już w ferie wiedziałam o ciąży i brałam L-4 (chyba bez 3 dni). Co do zwolnienia, to radzę brać w trakcie urlopu. Wtedy urlop ci się przesuwa o czas zwolnienia i nie musisz mieć ciągłości L-4. Zwłaszcza, że ciężko byłoby załatwić sobie 4 czy 6 tygodni zwolnienia, tak aby ZUS się nie przyczepił.
E-lona- pracuję w szkole specjalnej i uczę kilku przedmiotów m.in. matematyki
Póki co uciekam, bo młody rozpoczął marudzenie ;-)
Najpierw dobranocka bo z niecierpliwością czekałam na nowiny- ciesze się z Tobą jak nie wiem co,że to nie alergia.Super!
Mamaagusi i paoolka witajcie
Werna gratuluję suwaczka.
Silve i Magnolia-to samo dla Was
Ulisia-Tobie też gratuluję rocznicy
nie mam na nic czasu,tak Amelka czaduje,mimo pomocy M nie jestem w stanie tu za Wami nadążyć....
Mamaagusi i paoolka witajcie
Werna gratuluję suwaczka.
Silve i Magnolia-to samo dla Was
Ulisia-Tobie też gratuluję rocznicy
nie mam na nic czasu,tak Amelka czaduje,mimo pomocy M nie jestem w stanie tu za Wami nadążyć....
R
rysia85
Gość
no to super!! gratuluję!! u mnie w sumie też dobrze, tylko martwi mnie ta refundacja mleka...
zobaczymy.
a aniolkiem też się cieszę, natomiast dziwi mnie, że nie ma dawidowe...
Dawidowe jest u rodziców...
Dorisday impreze tak jak u Ciebie mogę zaliczyć do udanych:-)
Dobranocka, Natolin cieszę się że z waszymi dziećmi wszystko w porządku:-)
Mamaagusi,Paoolka witajcie!!!:-)
A ja dzisiaj miałam sprzątać,niestety jak do tej pory się nie udało bo Miłoszek spał tylko chwile a odkąd jest na "nogach"to praktycznie cały czas marudzi.Ooojjjj ciężki dzień mamy,ale to pewnie dlatego że rekompensuje matce przespaną noc;-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dobranocka
podwójna październikówka!
a ja w innym wątku też o Niej wspominałam :-) Rzeczywiscie - pisała ze wyjeżdża.
Witajcie! My dziś byliśmy na usg bioderek i wszystko ok :-) ortopeda stwierdził, że skoro jest taki duży to będzie później siedział i chodził trochę się bałam tej wizyty bo mój mąż ciągle mi mówił, że źle małego trzymam i że to wyjdzie mu na biodrach. Przewrażliwiony jest strasznie i już nieraz takie głupoty wygaduje a ja się nakręcam
Widzę, że nie tylko my mamy problem z ulewaniem. Od jakiegoś czasu małemu też się ciągle ulewa, czasem nawet dość sporo. Ciągle się kręci, wkłada całe paluszki do buzi aż go potem na wymioty naciąga. Nie wiem co z tym zrobić. Mogę sama zdecydować czy zagęszczać mleko czy lepiej skonsultować to z pediatrą? Mój maluszek dobrze przybiera na wadze, waży dość dużo (ale jest i długi więc tej wagi tak nie widać) dlatego wolałabym żeby mleko nie było już bardziej kaloryczne. Nie wiem co z tym zrobić
Widzę, że nie tylko my mamy problem z ulewaniem. Od jakiegoś czasu małemu też się ciągle ulewa, czasem nawet dość sporo. Ciągle się kręci, wkłada całe paluszki do buzi aż go potem na wymioty naciąga. Nie wiem co z tym zrobić. Mogę sama zdecydować czy zagęszczać mleko czy lepiej skonsultować to z pediatrą? Mój maluszek dobrze przybiera na wadze, waży dość dużo (ale jest i długi więc tej wagi tak nie widać) dlatego wolałabym żeby mleko nie było już bardziej kaloryczne. Nie wiem co z tym zrobić
reklama
...właśnie, co lekarz to różne opinie, może są zależne od ilości ulanego pokarmu (mój mały sporo ulewał i zapadła decyzja by zlikwidować "kałuże" mleka) i zagęszczamy tylko w ciągu dnia.
mila84 co się tyczy zagęszczania oczywiście skonsultuj to ze swoim lekarzem.
mila84 co się tyczy zagęszczania oczywiście skonsultuj to ze swoim lekarzem.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: