onesmile
Świat według Pafffcia
I my sie witamy,
ja kompletnie nieprzytomna. 3 pobudki w nocy, a dzis od rana mega marudzenie.Maly sie przy cycu wil jak waz, myslalam, ze skonam. A potem walnal mega kupe. Klejne 2 godziny marudzenia i niby jedzenia z cyca i kolejna mega kupa...Po wszystkim, czyli po 5 godzinach marudzenia (od pobudki), dalam butle i zasnal. Spi juz godzine, to pewnie zaraz bedzie alarm...
Kiedy Pawel zacznie przeysypiac noce??? Najgorsze jest to, ze w nocy tylko i wylacznie ja wstaje do dziecka, bo maz musi sie porzadnie wyspac do pracy. Poza tym, dwa nocne karmienia sa cycem, wiec moj maz sobie nie poradzi:-)
Jestem ledwo zywa.
Do tego antybiotyki wykonczyly mi zoladek.Wciaz mnie boli. Pije miete, za mieta, a dzis jestem tylko na chrupkim pieczywie, nabiale i ryzu. Moze pod wieczor maz ugriluje mie kawalek indyka...Do tego glowa nawala. Ech...
Co do ciuszkow, to my tez juz troszke mamy odlozonych. Ale ja postanowilam trzymac, bo myslimy o drugim dziecku i jeszcze sie przydadza.A poniewaz to glownie pajacyki i spiochy, to beda dobre i na chlopaka, i na dziewczynke.
My kolejny dzien kiblujemy w domu. Chodniki skute lodem.
Czarodziejka - bardzo sie usmialam z Twojej nocnej przygody, kiedy zapomnialas nakarmic dziecko :-) Ja tez w nocy czasem nie wiem, co robie :-)
A my wciaz uzywamy pampkow 1.
ja kompletnie nieprzytomna. 3 pobudki w nocy, a dzis od rana mega marudzenie.Maly sie przy cycu wil jak waz, myslalam, ze skonam. A potem walnal mega kupe. Klejne 2 godziny marudzenia i niby jedzenia z cyca i kolejna mega kupa...Po wszystkim, czyli po 5 godzinach marudzenia (od pobudki), dalam butle i zasnal. Spi juz godzine, to pewnie zaraz bedzie alarm...
Kiedy Pawel zacznie przeysypiac noce??? Najgorsze jest to, ze w nocy tylko i wylacznie ja wstaje do dziecka, bo maz musi sie porzadnie wyspac do pracy. Poza tym, dwa nocne karmienia sa cycem, wiec moj maz sobie nie poradzi:-)
Jestem ledwo zywa.
Do tego antybiotyki wykonczyly mi zoladek.Wciaz mnie boli. Pije miete, za mieta, a dzis jestem tylko na chrupkim pieczywie, nabiale i ryzu. Moze pod wieczor maz ugriluje mie kawalek indyka...Do tego glowa nawala. Ech...
Co do ciuszkow, to my tez juz troszke mamy odlozonych. Ale ja postanowilam trzymac, bo myslimy o drugim dziecku i jeszcze sie przydadza.A poniewaz to glownie pajacyki i spiochy, to beda dobre i na chlopaka, i na dziewczynke.
My kolejny dzien kiblujemy w domu. Chodniki skute lodem.
Czarodziejka - bardzo sie usmialam z Twojej nocnej przygody, kiedy zapomnialas nakarmic dziecko :-) Ja tez w nocy czasem nie wiem, co robie :-)
A my wciaz uzywamy pampkow 1.