reklama
emiliab
Fanka BB :)
mam pytanko: czy uzywacie butelek avent? jak tak to z jakim smoczkiem? bo ja mam jeszcze ten maly rozmiar z jedna dziurka i zastanawiam sie czy juz nie zmienic
Ja używam Aventu i, dzięki dawidowe zmieniłam smoczek na 2.
ewelina09065
czas oczekiwania...
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2009
- Postów
- 625
no wlasnie chyba tez jej zmienie na wiekszy a co do miesznki to wszedzie na opakowaniu jest napisane zeby przygotowac mleko przed podaniem bo podobno takie mleko sie szybko psuje..wiec nie wiem czy mozna zrbic mleko i podac po paru godzinach..ja bym sie chyba bala ze mala bedzie cos bolec po takim mleku
onesmile
Świat według Pafffcia
My mleko robimy z wyprzedzeniem, wiec zawsze troche postoi.A czasem nawet zrobie 2 porcje i stoi sobie kilka godzin, np. Maly przed snem spije 80tke, a zostanie jeszcze 100, to ta 100wka jest na kolejne karmienie (tylko szczelnie zamykam butle) i potem wrzucam do podgrzewacza przed kolejnym podaniem.
Tez uzywamy Aventu i jeszcze jedziemy na smoczku 1.
Tez uzywamy Aventu i jeszcze jedziemy na smoczku 1.
sugar_and_spice
matka Króla
A ja czytałam, że mm należy podac do godziny od przygotowania...???
A ja czytałam, że mm należy podac do godziny od przygotowania...???
Nawet na opakowaniu jest napisane, że należy zrobić przed spożyciem mleczko. Więc wydaje mi się, że lepiej wziąć pojemniczek z odmierzoną dawką proszku i osobno w butelce ciepłą wodę. Wodę nosić lepiej w termoopakowaniu i wtedy będzie ciepłe. Przed samym podaniem wystarczy wsypać odmierzoną dawkę proszku do butelki z wodą, wymieszać i gotowe
no to jadę jutro:-)
mam nadzieję, że wszystko spakuje co trzeba
Wasze opowiesci o "przygodach na drodze" zmroziły mi krew w żyłach...brrr... pojade pociągiem moze jak bede miała takie szczescie jak moriam mój konduktor tez będzie miły, bo z nimi to różnie bywa
mam nadzieję, że wszystko spakuje co trzeba
Wasze opowiesci o "przygodach na drodze" zmroziły mi krew w żyłach...brrr... pojade pociągiem moze jak bede miała takie szczescie jak moriam mój konduktor tez będzie miły, bo z nimi to różnie bywa
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
a ja siedze wkur.... wrociłam po 4 dniach niebytnosci w domu a tam nie ma wody bo awaria. Zamaist dziecku dac jesc to musiałam poleciac po wode do sklepu. I tak o to moja chrabianka pije meko na wodzie żywiec zdrój. A co do mleka to jest napisane ze rozpuszcozne mleko mozna pic do godziny czasu. Ja juz sprawdziłam i mleko kwasnieje moze nie po godzinie ale po 3-4 jest kwasne przynajmniej bebilon zwykły i HA
ulisia
chustomama :)
- Dołączył(a)
- 10 Kwiecień 2005
- Postów
- 802
ja tak samo...A ja czytałam, że mm należy podac do godziny od przygotowania...???
ja się jeszcze nie odważyłam pociągiem, ale kiedyś to zrobię. szczególnie, jak będzie nas miał kto odebrać ze stacji potem :-)no to jadę jutro:-)
mam nadzieję, że wszystko spakuje co trzeba
Wasze opowiesci o "przygodach na drodze" zmroziły mi krew w żyłach...brrr... pojade pociągiem moze jak bede miała takie szczescie jak moriam mój konduktor tez będzie miły, bo z nimi to różnie bywa
reklama
onesmile
Świat według Pafffcia
Mm, ktorego uzywam mozna przechowywac do 2 godzin od zrobienia.Czasem trzymam dluzej (3-4h), a przed podaniem i tak sprawdzam,czy nie kwasnieje i ... nigdy nie kwasnieje.
Ale oczywiscie to, co robie, robie wylacznie na wlasna odpowiedzialnosc i nie zachecam do 'przetrzymywania' mleka ;-)
My dzis mielismy bardzo udany i spokojny dzien. Pawcio grzeczny jak aniolek, teraz drzemie. Na spacer nie moglismy wyjsc, bo przed domem lodowisko i nie odkute z lodu chodniki. Masakra.
Ale oczywiscie to, co robie, robie wylacznie na wlasna odpowiedzialnosc i nie zachecam do 'przetrzymywania' mleka ;-)
My dzis mielismy bardzo udany i spokojny dzien. Pawcio grzeczny jak aniolek, teraz drzemie. Na spacer nie moglismy wyjsc, bo przed domem lodowisko i nie odkute z lodu chodniki. Masakra.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: