reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Ja nadal się trzęsę jak pomyślę sobie, że M. mógł nie zdążyć z wózkiem uciec. Chyba bym weszła na ten dach i zrzuciła gnoja. Nie wiem jak to jest możliwe, albo nachlani albo do tego stopnia nieodpowiedzialni. To byli dorośli ludzie, ok. 40-50. Brak słów. Do teraz małą przytulam do siebie. Zabiłabym!

No patrz, a pomyslalalbys, ze skoro dorosli ludzie, to rozum maja...Jak to trzeba uwazac...
Cale szczescie, ze nic sie nie stalo. Buziak dla Lenusi.
 
reklama
a my juz po spacerku. Nie uwierzycie od czego mała dostałą takie ataku smiechu ze ja tez dostałam. Otórz w windzie trzymałam ja na rekach a maą rechotała do tabiczki z informacja n temat naprawy dzwigu. Jak wyszłysmy z windy to pan ktory wsiadał az sie dziwnie popatrzył na mnie.
W nocy tez ostanio sie smiaą i to takim typowym dzieciecym smiechem bo jak narazie normalnie to jest jeszcze taki ironiczny spiech.
 
Ja swojemu przeczytałam, włącznie ze swoim postem- oczywiście zakamuflowanym ;-) wiecie co? Podszedł, pocałował, przeprosił... i siadł do laptopa :-D
przynajmniej przeprosił;)))
hej dziewczyny
melduje się po dłuższej nieobecności. chyba nie dam rady przeczytac co tam u was ostatnio, bo jak zawsze byłyście płodne okropnie!!!!!!!!
ty mi tu o płodności nie pisz bo ja mam teraz paranoję...:///
sugar przepraszam że nawiązuje, ale ja niestety też po ciąży nie czuje się najlepiej jeśli chodzi o nadgarstek i to prawy, kolana i nieszczęsne biodra. Coraz częściej martwia mnie jeszcze inne sprawy związane z moim zdrowiem ale jakoś wole nie narzekać. Małż mi gada że tylko narzekam. A jak powiem że bolą mnie nerki to ona na to że jego też czasami bolą więc super świetnie! Na razie nie mam siły na łażenie po lekarzach. Wiem że musze mieć siłę i zdrowie dla małego ale wiem że czeka mnie i artroskopia kolana i teraz nie wiadomo czy przez ten nadgarstek też nie jakaś operacja, a to wszytsko wiąze się z długą rehabilitacją a ja nie mogę sobie pozwolić na całkowite uziemienie!! Najgorsze że nawet ponarzekać sobie nie mogę. Bo tylko słysze to co wyżej albo tekst idz do lekarza, a co mi to da - *****!!
ta artroskopia jest u ciebie konieczna? ja też miałam mieć robioną jako nastolatka jeszcze, po urazie na stadionowej bieżni, ale jeden lekarz któremu bardzo ufałam odradził mi. do dzisiaj czasem jeszcze mam z tym kolanem przeboje, ale nie jest tragicznie. no chyba że to tańczenie z moim małym klockiem "pomoże" do rypać to kolano...

małgoś, moni, moja księżniczka ma w głębokim poszanowaniu: wibracje, karuzelę, matę edukacyjną, czasem nawet bujanie i jazde samochodem czy wózkiem............... działa tylko noszenie na rękach i to z efektami specjalnymi w postaci tańców-brykańców:/
dawidowe, u nas położna ma określoną liczbę wizyt do odbębnienia i tyle robi.
a na jej wizycie dzisiaj dowiedziałam się że na Wigilię to najlepiej zebym sobie kanapki zrobiła, bo tego nie można, ani tego, tamtego też nie... ZAŁAMKA:////
no i dobrze że spytałam o Miśki pępek, bo dzięki postowi chyba moni zwróciłam uwagę że zrobił się troszkę wypukły, taka kulka. spytała czy dużo płacze - niestety, to jej hobby - no i grozi jej przepuklina, mam pilnować żeby nie płakała za dużo i na razie ciaśniej pampersy na pępku zapinać (co jest lekko niewykonalne)... szczepienie 22go grudnia i wtedy mam pokazać lekarzowi.
mojego lubego bierze przeziębienie - czyli ogólnie totalna dupa
 
a moja własnie polizała banana. najpierw miała mine jak b jada gów..... a potem jezyk sama wyciagałą abym jej przejechała bananem po jezyku. jeszcze wyciaga mimo ze juz nie widzi abym banana miała. heh
 
he,he ;-)
a ja chyba będę chora :-(
no i nastraszyłyście mnie z tym pępkiem, bo mi synka pępek też jakoś się nie podoba :-(
 
Witajcie

Ja melduję się po dłuuuugiej nieobecnosci.
Nie wiem czy wogóle ktoś tu zauważyl moją nieobecnosc :-p, ale pragne się usprawiedliwic. Ja i maluszek mielismy potworny katar , z ktorym nie dalo sie siedziec przy kompie. Dzis jest juz lepiej , ale i tak nie mam szans nadrobic zaleglosci jakie mam na forum.
Zima juz na calego , swieta za pasem ... a jakie macie plany sylwestrowe? A moze zostawiacie maluszki pod opieką, a same wybieracie sie gdzies?
 
my raczej w domu, zresztą nie przepadam za Sylwestrem...
byłaś z małym u lekarza z katarkiem?
ja boję się, że się teraz rozłożę i małego zarażę :-(
 
ja jeszcze nie wiem czy spedze sylwka sama z Laura czy bede u rodziców i jeszcze bedzie moja bratanica z psem podrzucona na czas wyjazdu rodziców na bal.
A tak aporopo macie moze pomysł co kupic 11 letniej panience. bo z rodzicami sie zastanawiamy co jej kupic. Generalnie jest wybredna i ma wszystko ale dziadkowie cos kupic musza wnusi. Ciekawe co kupia drugiej wnusi bo az sie boje gdzie ja to trzymac bede. Mnie sie wygadali i dobrze bo kupili wypasiony blender. I dobrze bo juz szykowałam sie do kupna zreszta pisałam wczesniej o tym.
 
my raczej w domu, zresztą nie przepadam za Sylwestrem...
byłaś z małym u lekarza z katarkiem?
ja boję się, że się teraz rozłożę i małego zarażę :-(

tak ,bylam. Sterimar i nasivin soft (podawalam tylko na noc) no i ciągle frida,zeby maly mógl jako-tako oddychac.
Powiem szczerze ,ze jego ten katarek meczyl jakies 5 dni a mnie prawie 2 tygodnie :-(
My niby w mleku mamy przeciwciala , ale jak widac dzieciaczki i tak łapią.
Co do sylwestra ja wybieram sie do znajomych , tam wszyscy z dzieciaczkami bedą , takze ja swoją zalogę też zabiorę. Dorianek uwielbia głosną muzykę to mu chyba spasuje. Ostatnio zasypia w dzien tylko jak odpalę jaką s nutke. Maly imprezowicz rosnie.

dawidowe - takie nastolatki to juz niezle modniary zazwyczaj. Wybadaj co lubi. tzn . z tego co wiem to hanna montana na topie teraz wiec moze jakąs tuniczke z logo czy cos takiego?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ida, ja na wigilię podaje małej MM. Postanowiłam, że nie odmówię sobie ani kapusty z grzybami, ani ostrego barszczu z uszkami, ani pierogów.
 
Do góry