mi dzisiaj mloda dala w kosc -od 4.30-6 lub dalej ni huhu spania, ryczalam ze zlosci. potem pojechalismy ogladac mieszkanie- nawet w aucie panna nie chciala spac! potem usnela na rekach na chwilke jak szlismy od auta z nia do spoldzielni i potem o 11h jesc i zasnela po wielkim grymaszeniu marudzeniu (mnie juz trafialo!) i spala do 13.30 i potem ni huhu do 18.30 -kapiel jedzenie witaminki i dopiero kolo 19.30 usnela, a cale popludnie krzyczala nawet na babcie az moja mama sie prawie zlala ze smiechu bo mloda tak krzyknela krotko i glosno jakby chciala powiedziec spadaj!!!!!!!!!!!!zabawa ok- ale po 5min laaaaaaaaaa, potem tulenie -po 5min laaaaaaaaaa, zmiana pozycji-laaaaaaaaa, proba rozsmieszania-laaaaaaaaaa, tatus wrocil chcial rozsmieszyc- laaaaaaaaaa, kaprysna dzisiaj jak cholera,albo oczy bordowe ze zmeczenia ale nie przytuli sie i nie polozy tylko walczy! nozesz choinka.......dzis ide spac o 22h albo wczesniej bo padam po tym laaaaaaaaaaa a maz sie zajmie krzykaczem
pppppppppp
zamierzam kupic takie cos Léane na 3 urodziny
http://poussetteland.surinternet.co...x7697/Products/CA0259/SubProducts/ca0259-0011 bedzie chlopakow wyrywac![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
zamierzam kupic takie cos Léane na 3 urodziny