sugar_and_spice
matka Króla
I dalej czekasz? teraz na męża. Dzwoń po pogotowie! Ja jak miałam podobny problem, że nikt nie chciał przyjechać do mnie, zadzwoniłam na oddział i radzili mi dzwonić po pogotowie, że to takie małe to na pewno pomogą. Mnie się z katarem nie widziało czekać do rana, a o 3 w nocy jechałam na pogotowie. Lepiej chuchać na zimne niż potem pluć sobie w brodę.