reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

natolin nie plakaj
co do kosciola, to ja wierze, ale kosciol mi przeszkadza, tzn. nie bede sie rozpisywac bo by wyszedl esej

przypomniala mi sie taki dowcip, jkaos tak to szlo

Przychodzi parafianin do ksiedza
- czy ksiadz moze mi ochrzcic mojego kochanego kota - ja jestem wierzacy i moj kotek musi byc ochrzczony
- ksiadz zaczyna prawic moraly i wogole jak mozna chciec ochrzcic kota i zwymysla swojego parafianina
- na co on mowi iz bardzo mu zalezy po czym podaje pewna sume, ktroa jako datek za chrzest zostawi
Mysli ksiadz - dobra, niech bedzie, w koncu nowy dach potrzbeny etc.
- ochrzcilmy kota - mówi
- przyjerzdza biskup, nie wierzy swoim oczom, parfia wyremontowana, nowy dach, nowa fura ksiedza etc.
- pyta zdzwiony skad to wszytko
na co ksiadz mowil, mielsimy chrzest,
bisup, jak to, chrzest
no taki chrzest i ksiadz tlumaczy
bisukp go zaczyna zwymyslac jak mogl wogole, po czym ksiadz podaje pewna sume
chwial milczenia
na co biskup rzecze,
- aaaa to w takim razie prosze przygotowac kotka do I komunii..

to by bylo tyle w tym temacie

 
reklama
zgdzam się z tym, że jeśli komuś nauka kościoła nie pasuje nie musi chrzcić dziecka. Ja w boga wierze, ale katoliczką nie jestem A. tak, i on chce bardzo dziecko ochrzcić. ON również jest rodzicem, więc decyzja należy też do niego. Po długiej rozmowie zdecydowaliśmy się na chrzest, ale napewno nie na siłę na kościelny ślub,bo to z moimi przekonaniami się kłoci, i dotyczy bezpośrednio mojej osoby. A co do dziecka, w wierze może wychować ojciec i rodzina zjego strony, na penwo nie bede swirowac i utrudniac czu podjudzac dziecko, keidys dorosnie i nie bedzie problemu jesli podejmie wlasna decyzje.

I za to Cię szanuję
 
Wiecie co wkurzyłam się... zamówiłam na Allegro Paklanki (PAKLANKI 50szt. Woreczki Na Pieluszki SUPER CENA (1288970701) - Aukcje internetowe Allegro) od razu 8 sztuk. Koszt dostawy za list polecony priorytetowy to 26 zł. Pomyślałam OK- nie znam cennika poczty. Dziś dostałam paczkę. Wsio OK, tylko na kopercie jest cena znaczków za 7,25 zł. Czyli przepłaciłam prawie 19 zł za nie wiem co, tak tak koszty pakowania ;-) czuję się oszukana, dałam facetowi neutralny komentarz i mam doła, bo to mój pierwszy nie pozytywny...

A Artuś śpi po cycu 30 min, obserwacjach otoczenia (kocha Kubusia Puchatka, może ze względu na kolorystykę?) 40 min, 15 minutach wyciszania... Tracy Hogg- jeśli dalej będzie tak bosko, to będziesz moją idolką :-) (odpukać x3, tfu, tfu, tfu)...
 
hej dziewczyny, wpadam dosłownie na sekundke przywitać się z wami z domku :)))
wczoraj wyszliśmy ze szpitala czyli w 3 dobie, a jutro jade na zdjecie szwów, i ze mną i z małym wszystko ok (odpukać w niemalowane) i próbujemy się docierać w nowych warunkach :)) Patryk jest cudowny ale i charakterny, podobno po mamusi, a i cały czas siedzi przy cycu :p Pozdrawiam wszystkie mamuśki i dziękuje za gratulacje, bede starała się nadrobić i za jakiś czas wejde na dłużej żeby podzielić się wrażeniami ;)
 
A mój mały jak wczoraj dał popalić tak dzisiaj aniołek :D Cyca je krótko i długo śpi potem. Jak się obudził to nie płakał tylko się rozglądał. Kochany jest. Mogłam poprać, poprasować, przygotować obiad. Super :D
 
Co wyście tym swoim dzieciom zrobiły że się tak rozanieliły?????????
Sugar?
Malutka?
Moze wpadniecie do mnie na kawe? :-D

Roxannka, miło że już jestes z nami! :-*
 
reklama
Moje dziecię też dziś bardzo spokojne. W ogóle to nie mogę narzekać na synka ( tfu tfu ). Zauważyłam że odkąd chodzi najedzony to potrafi sam poleżeć sobie w łóżeczku- oglądając wszystko dookoła niego, dzisiaj potrafił tak leżeć ponad godzinę i potem się mu usnęło a ja dzięki temu mogłam zająć się innymi rzeczami. Tak samo lubi sobie poleżeć przykryty kocykiem na naszym łóżku i patrzy wtedy w stronę okna bo stamtąd bije światło. Dzisiaj też spędziliśmy 15 minut na leżaczku bujaczku i przy okazji kupkę wtedy strzelił :-). Teraz przysnął mi w łóżeczku,ale słyszałam jak poszła kupa w pieluchę a on ani drgnie hmm... a pod kołderką trochę nie ładnie pachnie i chyba zmienię mu tę pieluchę chociaż szkoda mi go budzić, i co teraz zrobić?
 
Do góry