agrafa
Fanka BB :)
Do 24 zaciskam nogi ;-). Potem niech się dzieje, co chce ;-).
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Do 24 zaciskam nogi ;-). Potem niech się dzieje, co chce ;-).
Ja miałam.
Lepiej nie wnikaj co to znaczy - jeszcze wyjdzie na to, że przeklina albo co ;-P
Wiecie co? Okazało się że moje dziecko wcale nie ma kolek, że mogę jeść co chcę, ze brzuszek przy kupkach wcale nie boli, że prześpi nawet 6 godzin ciurkiem (!) jesli.... SIĘ NAJE! Zaczęłam po cycu podawać swój pokarm z butli - i moja Justynka stała się ANIOŁEM! Ze też ja na to wcześniej nie wpadłam....
Dziś kończymy miesiąc :-)
juz niedlugo, trzymam kciuki!:-)No i dalöej kwitne w dwupaku mam juz tego dosc
ciotka przyjechala bo jakby co z synkiem zostanie
male skurczyki nic konkretnego
a karmicie sie piersia czy butla?butlowe dzieci podobno dluzej spiaKAthe - moja Lena śpi średnio 5,6 h w nocy. Najczęściej 23-5, 24-6
mi pomaga duzo maz, zawozi do przedszkola, zajmuje sie nia jak nie pracuje, z reszta mala jest strasznie pomocna, podaje mi rzeczy , przynosi przytulanki jak maly placze, rozmawia z nim, bardzo fajnie go przyjela, no ale my cala ciaze ja na to przygotowywalismy- ze na poczatku bedzie tylko spal i plakal i jakos sie z tym oswoilaa ja mam pytanie do mam które mają dwójkę dzieci - jak sobie radzicie i jak wasze starsze pociechy przyjęły rodzeństwo?
a u nas ja musze kapac bo maz ma taka prace ze czesto go nie bedzie , wiec narazie mi pomaga ale niedlugo nie bedzie mogl wiec musze nauczyc sie sama to robic, srednio wychodzi maly sie drze a mi sie rece trzesa i cala kapiel w stresie trwa ok minuty ale z czasem sie nauczymyJeśli chodzi o spanie mojego synka to zasypia w godzinach 21-22 i budzi się na jedzonko w godzinach 2-3 a potem 7-8 tak więc całkiem ładnie. Kiedyś zdarzyło mu się zasnąć po 22 i obudzić dopiero o 5:30.
Zaraz właśnie bierzemy się z mężem za kąpiel małego, powiem Wam szczerze że ja sama bałabym się go kąpać, jakoś nie czuję tego... a mężowi to bardzo dobrze wychodzi. Potem nakarmimy cycem i butlą i miejmy nadzieję że synek pójdzie ładnie spać po odbeknięciu po mleczku.
fajny sposob tylko uwazaj zeby nie za czesto tak robic bo moze nie chciec piersi pozniej, moze isc na latwizne-z butli tak ladnie leci ciurkiem wiec po co sie meczyc;-)Wiecie co? Okazało się że moje dziecko wcale nie ma kolek, że mogę jeść co chcę, ze brzuszek przy kupkach wcale nie boli, że prześpi nawet 6 godzin ciurkiem (!) jesli.... SIĘ NAJE! Zaczęłam po cycu podawać swój pokarm z butli - i moja Justynka stała się ANIOŁEM! Ze też ja na to wcześniej nie wpadłam....
Dziś kończymy miesiąc :-)
no to lacze sie w bolu;-)kathe ku pokrzepieniu... mój Arturek budzi się co 2-3 godziny, a czasami je przez 1-2 godz. Pocieszam się, że będzie lpiej :-)
)
trzymam kciuki zeby szybko poszloCoś się i u mnie zaczyna, mam skurcze (tylko w dole brzucha, jak na okres i niestety czasem z krzyża) od 2 rano, wpierw były regularnie od razu co 8 min i trwały minutę, koło 6h30 przerwa na pół godz i teraz coś lżejsze tak co 15 min i chyba krótsze się robią... Czopa nie stwierdziłam...Są nawet bolesne i najgorsze te krzyżowce, bleeeeeeeee.
Ale fajnie, że cokolwiek się dzieje, liczę na to, że to jednak jakieś przepowiadacze, a jeśli nie, to chociaż po północy się skończy i nie zostaniemy 1.11 z imprezą.
sugar, nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kasis chyba ma Błażejka zapamiętałam bo mi też bardzo sie to imię podoba))kathe ku pokrzepieniu... mój Arturek budzi się co 2-3 godziny, a czasami je przez 1-2 godz. Pocieszam się, że będzie lpiej :-)
Witaj kasis dumna Mamusiu Bartusia :-)
JAK TO KTO????????????? JA)))))))))))))))dziulka ale fajnie z tym chrztem! u nas dalej problem kto ma być chrzestnymi ;-)
Ja miałam najpierw zwolnienie do dnia terminu (8.10), tego dnia na wizycie dostałam jeszcze na tydzień do 15.10, bo wtedy miałąm sie stawić do szpitala, jeśli wcześniej nic by sie nie działo i od 15go wg słów ginki dostałabym ze szpitala (jest niby takie coś jak l4z powodu hospitalizacji czy cuś).Witam. Ja również ne rozpakowana
Od dwóch dni strasznie bolą mnie plecy i mały się wierci gdzieś na dole, ból niesamowity. Ale to chyba nie powód, żeby do szpitala jechać.
Mam pytanie, może ktoś jest zorientowany. Zwolnienie od gina mam do 3 listopada, na 4 mam skierowanie do szpitala i tak się zastanawiam, czy jak tego 4 nie urodzę to zacznie mi się urlop macierzyński czy dostanę L4 ze szpitala?