reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
kathhe, a u mnie nieważne czy zjem coś potencjalnie niebezpiecznego czy sam chleb z wędliną (bo piję i tak praktycznie tylko wodę) i tak jest to samo: prężenie przy każdym bączku przechodzące w płacz... pierniczę, chyba zacznę jeść wszystko, bo moje poświęcenie nie zdaje egzaminu...

kasis, pewnie już jesteś "po", więc mam nadzieję, że poszło szybko i sprawnie;D która to jej wywróżyła???:D:D:D

a moje dziecię, o ile dobrze kojarzę, zasnęło nam dzisiaj koło 1 w nocy po wytężonej walce z produkcją kooopki i spała UWAGA!!! do 6 rano :O i to podejrzewam, że gdybym nie wstała w akcie desperacji ściągnąć nadprodukcję z mleczarni to dalej by spała... a jutro kończymy dopiero 3 tygodnie:O
 
a moje dziecię urządziło sobie 10 minutową drzemkę i teraz znowu oczy jak 5 zł. Ja nie wiem kiedy on zaśnie. Nawet nie mam czasu nic zjeść wrr..
mam wrażenie że im starsze moje dziecko tym mniej śpi w dzień. W pierwszych dniach to było fajnie, bo dzień opierał się głównie na jedzeniu a potem zaraz spaniu.
Ooo i teraz kupa idzie, bo słyszę stękanie.
 
Ida koniecznie wyjdź gdzieś na spacer lub zakupy. Może postaw męża przed faktem dokonanym. Nakarm córę, daj mężowi, ubierz się i po prostu wyjdź.
Kasis powodzenia.
Dawidowe mam nadzieję, że już bliżej końca niż początku jeśli chodzi o tą głupią biurokrację. Wypłakanie i wyżalenie się pomaga także nie powstrzymuj tego. Dużo już przeszłaś i dałaś radę. Wierzę, że jeszcze trochę wytrzymasz.
Daaa trzymam kciuki, żeby z maleństwem było ok. U mojego syna też był problem z odczytem słuchu z jednego ucha, ale się udało. Może zostały tam jeszcze resztki wód płodowych.
 
A my dzisiaj w nocy z przerwą między 3 a 5... sutki bolą tak, że ryczę, mleka było jak na lekarstwo. Za to rano obudziłam się z takimi wielkimi cycami, że szok, 2 godziny z laktatotrem i dopiero trochę ulgi... ale mam zapasik ;-)
Strasznie boli mnie lewa pierś, nie ma żadnych zgrubień, nie boli jak siedzę, jak chodzę, a tylko jak dotykam, jakby zakwas, jakbym sobie nagniotła... co to może byc? Od spodu, w dolnej części tak boli...

kasiss czyżby czyżyk? Udało mi się?
 
Strasznie boli mnie lewa pierś, nie ma żadnych zgrubień, nie boli jak siedzę, jak chodzę, a tylko jak dotykam, jakby zakwas, jakbym sobie nagniotła... co to może byc? Od spodu, w dolnej części tak boli...

Mam tak samo!
Uważaj, mi położna powiedziała, że to właśnie przez cycki miałam wczoraj tę paskudną gorączkę i dreszcze takie, ze wodę pijąc wylewałam... Teraz już mam właśnie takie jakby zakwasy, ale przy wczorajszej gorączce wcale nie było gorzej! Kontroluj sytuację :-)
 
Kasis trzymam kciuki!!! I za córeczkę Daa też!!!

I już powoli wyciągam łapki po tą nagrodę dla ostatniej rozpakowanej ;-).

Idę pod prysznic szykować się na ktg, proszę trzymajcie kciuki, żeby chociaż 1 skurcz się zapisał ;-).

Buziaki.
agrafa trzymam kciuki za skurcze na ktg :) a o te nagrode to i ja chyba powalcze hihi ;)

ja tez w dwupaku masakra jak slonica bede 12 miesiecy w ciazy chodzic chyba...............
o ja też się tak czuje, zaraz 10 miesiąc się zacznie ehhh a miało być tak pięknie :/

dawidowe, przyłączam się do tego co pisały dziewczyny! Jesteś bardzo dzielna i podziwiam a chwile zwątpienia są normalne, najważniejsze że masz córeczke przy sobie, która odgania te smutki :)))

daaa trzymam kciuki za twoje maleństwo i wierze że wszystko będzie dobrze !

kasis mam nadzieje, że już jesteś po wszystkim :) Trzymam kciukasy !!!

sugar jeśli kasis dzisiaj urodzi to i ja poprosze o wywróżenie terminu, tylko błagam o łaskawość bo ja już mam dość ;)

u mnie wczoraj chyba zaczeły się skurcze tzn tak mysle że to były skurcze bo nigdy nie miałam ;) ale takie bardzo nieregularne 15-20 min. różnie, oczywiście nie na tyle silne żebym nie mogła zasnąć albo żeby mnie obudziły, chociaż dosyć nie przyjemne :/ a teraz cisza ... trzymajcie kciuki żebym w weekend urodziła, w sumie na jutro mam termin a podobno tylko 5 % kobiet rodzi w wyznaczonym terminie hmm
 
Moriam - położna powiedziała mi, że nie muszę już budzić małej w nocy na karmienie jeśli sama się nie budzi. W dzień karmię średnio co 2-3h.
 
monimoni jestem zaskoczona podejściem położnej, ale pozotaje wierzyc jej doświadczeniu...

Roxanka wtorek/ środa?

gorąca linia pisze:
wiadomość od kasis!!!
Błażej urodził się o 10:10 waży 3200 długi 57 apgar 10 tydz 40 pozdrawiam

Gratulacje :-) kasiss za Błażeja i sobie za nieomylność ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry