natolin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2010
- Postów
- 8 818
dziewczyny przepraszam, może nie powinnam tego opisywać. mam nadzieję i trzymam kciuki, żeby żadna z Was nie miała takiego porodu i żeby wszystko szczęśliwie przebiegało. Zresztą jak widać po mnie to da się przetrzymać. teraz myślę już tylko o tym, żeby nie było żadnych komplikacji ze zdrowiem dziecka. Przez jakiś czas oczywiście biłam się z myślami czy nie powinni zrobić cesarki, widać było, że faza parcia nie postępuje, pytali czy dziecko ma być duże, ale teraz myślę, że najważniejsze, że go wyciągnęli. i tak teraz mi przyszło do głowy, że może jednak trzeba się bardziej pozytywnie nastawiać i mieć więcej wiary w siebie. mi bardzo brakuje wiary w siebie i ciągle wydawało mi się, że nie uda się urodzić... myślę też, że warto poćwiczyć oddychanie i parcie. nawet w necie można znaleźć takie filmiki.
dziulka kochana napisali nawet w wypisie - poród zabiegowy z użyciem kleszczy. i w necie też znalazłam taką informację np tu Porody zabiegowe
monimoni przeczytałam Twój opis... parte 6 minut... zazdroszczę niesamowicie...
dziulka kochana napisali nawet w wypisie - poród zabiegowy z użyciem kleszczy. i w necie też znalazłam taką informację np tu Porody zabiegowe
monimoni przeczytałam Twój opis... parte 6 minut... zazdroszczę niesamowicie...
Ostatnia edycja: