reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Witam mamusie.
Śpieszę donieść że 03.10.2010 urodziłam córkę Ewę, prośba do Loliszy aby mnie dopisała na listę rozpakowanych, waga "małej" 4200gr, długość 59cm, poród siłami natury.
Powiem Wam że poród był batdzo szybki w pół godziny miałam z 5 cm na 10 cm rozwarcie a od pierwszego skurczu do urodzenia upłynęło 4 godziny. Szpital na Galla okazał się znowu na +6 wszystkie mamy z sali też go tak oceniły, zwłaszcza jedna która rodziła już na Żeromskiego.
Sam poród opiszę później. Zmykam do mojego pierworodnego :) Pozdrawiam
 
Podobnie jak nie biore pod uwage zadnego baby blues, juz zapowiedziałam przyjaciólce ze jakbym zaczęła skowyczec to ma mna wstrząsnąć, mój M powiedział tylko miedzy wierszami "nie miej TEGO" na co odpowiedziałam ze nie zamierzam a nawet jesli to szczyt przypada na 3 dobe wiec bede jeszcze w szpitalu to chociaż jego ominie :)

Jaaaasne, teoria teorią, założenia założeniami, ale zobaczysz, jak Cię walną hormony, to poczujesz się jak ostro naćpana. I nic nie pomoże. Chyba, że będziesz w tych kilku procentach kobiet, które to omija. Czego Tobie loliszka serdecznie życzę. I wszystkim naszym dziewczynom też :-*

karen, gratulacje! Piekne imię malutkiej :-)))
 
Ostatnia edycja:
No chyba komus zrobie dzis krzywde. Wlasnie dzwonili ze szpitala, ze nie moga mi dzis podac terminu, bo nie ma konsultanta i zeby dzwonic jutro kolo 14stej...
Kolejna doba czekania...

ehhh i kolejna doba stresu... mam nadzieje ,ze jednak jutro juz wszystko bedzie jasne :-)

Karen malutka wcale nie taka malutka, wow. Gratuluję :-)
 
Ja juz się nie łudzę. :confused2::sorry:
Mój to może na święta zechce wyjsc.
Chodzi Ci o Boże Narodzenie czy Wielkanoc? :laugh2:
Karen gratuluję i dużej dziewczynki i szybkiego porodu.

Onesmile to czekanie jest najgorsze.

A mnie mój mąż nie zabrał na wycieczkę, tzn pojechał z synem do lekarza, a ze mną wolał nie ryzykować, żebym się nie zaraziła. A ja tak chciałam się przejechać. Teraz trochę zła jestem, bo nastawiłam się na wyjazd. Może jutro się uda po piekarnik wyskoczyć.
 
reklama
E-lona fajnie mi życzysz :-) , ale jak na Boze Narodzenie nie wyjdzie to go sama wyciągnę!

Widze ,ze u Ciebie tez szpital w domu. U mnie dzieć tez z grypą siedzi.

Słuchajcie a co tam ze Sparrowkot. Czy odzywala sie ostatnio???
 
Do góry