reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Właśnie małą nakarmiłam i mogę poczytać trochę bo skubana co godzinę potrafi się domagać. My dzisiaj pozałatwialiśmy wypis mój ze szpitala, do pracy kwity i zameldowanie małej oraz akt urodzenia bo na pesel czeka się miesiąc.
Najgorsze było jak do szpitala po mój wypis pojechaliśmy, bo już trochę czasu minęło od karmienia, mąż z małą w aucie czekał a ja poszłam. No i czekam bo oczywiście lekarz na izbie był i nie mogli mi bez jego podpisu dać. Czekam i czekam, a tu czuje że mi cycki zaraz eksplodują. Masakra jakaś. Jedno co dobre to, że mała bardzo szybko zasypia w aucie.:)
Nam się udało bo nas wypuścili wczoraj do domku, a się rozpoczął remont oddziału. Hałas, malują i w ogóle tłok. Szok jakiś. Nie licząc, że tam jest strasznie gorąco, nie wietrzone, ja ciągle spocona byłam i mała też.

Dobra mykam czytać dalej może dobrnę do końca:)
 
reklama
a ja dzisiaj jak położna mierzyła miałam 135/90 i nikt jakoś się tym za specjalnie nie przejął, więc teraz to już sama nie wiem co myśleć :(
kurcze, mi ostatnio jak mierzyli to też wyszło podwyższone niż zwykle 140/85 i też lekarz nawet nie zwrócił uwagi. Chociaż zawsze było idealne ciśnienie, czasami nawet lekko za niskie. Więc nie wiem. Chyba nie ma co szukać dziury w całym.


fasolkaania- mnie się twój opis porodu też podobał. Też tak chcę ;)
 
fasolkaania ja również się przyłączam do podziękowań za opis porodu, miło coś takiego przeczytać bo odrazu lepiej się na sercu robi :)

trzymam kciuki za madlein i jej maleństwo, napewno będzie wszystko dobrze jak tyle osób się za nich modli!

ja dzisiaj złapałam schize bo mój synek mało się dzisiaj ruszał, do tej pory nie liczyłam ruchów bo był wręcz nadaktywny i ostro mamusie po żebrach atakował ... a dzisiaj cisza :(( więc zjadłam kilka landrynek, tata troche do brzuszka pogadał i troszke się maleństwo rozruszało ale teraz bede już liczyć ruchy bo w jakąś paranoje popadne, a mąż juz do szpitala chciał wieźć!

Dobrej nocy dziewczyny :)
 
Dziewczynki, wpadłam na chwilę Was wszystkie pozdrowić od nas z Olkiem. Wczoraj zaczął się u mnie baby blues - masakra. I śpię po 3 godziny na dobę. Nawał pokarmu to jakaś pomyłka natury ;-). W ogóle to panika totalna u mnie, o co w tym wszystkim chodzi, hehe. Zamelduję się pewnie dopiero za parę dni, jak zacznę panować nad jakimkolwiek spaniem, czy jedzeniem. Na razie chudnę w oczach, Olek ma się wspaniale, ale karmienie co 3 godziny rozwala totalnie dobę.
Buziaki!
 
mi dopiero dzisiaj deprecha minela:)))) mala przestala w koncu leciec z wagi, jest stabilna, od wczoraj w poludnie daje jednego cyca a z drugiegi sciagam pokram do butli bo skubana moimi cyckami sie bawi -tzn ssie ale jak juz sie naje trche to zasypia:ppp lece wlasnei do niej bo sie zaczyna wolanie o zarelko:ppp napisze pozniej cos albo jutro. a opis porodu niebawem-robie go w wordzie i potem skopiuje, bedziecie miec co czytac:p
 
Moni jak Twoje cisnienie ? dawaj znac co i jak.
Biedna Madlein teraz o niej mysle i sie martwie strasznie. A jej chlop to palant.
Natolin fajnie ze masz zwolnienie

Ja mam noc bez męża bo pojechał w delegacje i jutro wraca mam nadzieje , ze sie nie zacznie.Ale od 20 boli mnie szyjka , a do tego non stop mam bole podbrzusza .

Pozdrawiam
 
Witam :)
Kathhe takie wylewy mogą być spowodowane właśnie niedoborem witaminy K, noworodek zaraz po urodzeniu musi dostać sporą jej dawke domięśniowo, potem zaleca się suplementacje u dzieci karmionych piersią bo te na mieszankach dostaja odpowiednia dawke w mieszance. Tak bardzo zmniejszyła się ilość wylewów i krwotoków u noworodków które otrzymywały suplementacje że nie sadze aby to był jakis wymysł. Ja kupiłam już zestaw K i D Vitum za ok. 20 zł, starcza na 36 dni więc kasa nieduża w porównaniu ze spokojem jaki daje.
Ladygab mało prawdopodobne własnie żeby nie podali, ale czasami w sporym zamieszaniu różne rzeczy się dzieją, pisałam jej żeby to sprawdziła. Bardzo rzadko u dzieci z taką wagą urodzeniowa jak Wiktorek tego typu rzeczy. Jest jeszcze taka opcja ze Madlein miała spore nadciśnienie, do takiego wylewu mogło dojść jeszcze w życiu płodowym małego, mysle że powinni szukac przyczyny.
Sivle do cisnienia trzeba podchodzić indywidualnie, jeśli ktos zawsze ma 90/50 to nagle 145/80 jest w przypadku takiej osoby cisnieniem podwyższonym. Największa głupota i błąd w słuzbue zdrowia to własnie wyjść w takiej sytuacji z założenia że to w sumie „norma książkowa” bo owszem to 80 dolne to norma ale dla kogoś kto ma takie zawsze, dla kogos kto ma dolne 50 to sporo ponad norme. Takie ciśnienie należy kontrolować i w przypadku jak dolne osiągnie 90 bez zastanowienia na IP jechać.
Z ciśnieniem w ciąży jest o tyle problem że to nie jest jedynie zagrożenie dla matki, ale i bardzo duże zagrożenie dla dziecka, dlatego na tak zaawansowanym etapie ciąży gdy dzieci są już donoszone warto wszelkie takie wątpliwości rozwiewać na IP bo nic się dziecku nie stanie jak je na takim etapie wyciągną a skutki nadciśnienia matki mogą być i dla niego i dla matki bardzo poważne.
Efa ciesz się ze to karmienie co 3 godziny a nie np. co godzine :)


Plan na dzisiaj to nie wiem jaki mam, pewnie pranie i szybkie odkurzanie+mycie podłogi, może przetre troche szafki. Już szukam sobie na siłe zajęcia przekładam wszystko w jedną i drugą strone i tak mi czas leci...
Dolewgliwości typu bóle podbrzusza, krzyzowe i miesiączkowe mam rano i do południa, potem dziwnie przechodzi i nawrót wieczorem. Wczoraj to juz myślałam że faktycznie coś sie może do niedzieli wyjasnić takie twardnienia mnie dopadły a potem jak ręką odjął. Oj jakby to było pięknie jakby do połowy następnego tygodnia mały był już na świecie - może w nastepny weekend byłby już wypis a to by nam bardzo odpowiadało, hmm musze z brzuchem porozmawiać :)
 
u mnie wszystkie bóle wskazujace na wczesniejsze rozwiązanie tez mineły i pojawiają się bardzo sporadycznie... Jade zaraz na KTG to zobaczymy co tam słychać u małej. Wczoraj bylam sama z Piterem na spacerze 2h więc jak o 3 w nocy wstałam siku to mnie tak wszystko bolało jakbym ze 2h na siłowni cwiczyła.... hehehehe
 
reklama
Witam :)
Kathhe takie wylewy mogą być spowodowane właśnie niedoborem witaminy K, noworodek zaraz po urodzeniu musi dostać sporą jej dawke domięśniowo, potem zaleca się suplementacje u dzieci karmionych piersią bo te na mieszankach dostaja odpowiednia dawke w mieszance. Tak bardzo zmniejszyła się ilość wylewów i krwotoków u noworodków które otrzymywały suplementacje że nie sadze aby to był jakis wymysł. Ja kupiłam już zestaw K i D Vitum za ok. 20 zł, starcza na 36 dni więc kasa nieduża w porównaniu ze spokojem jaki daje.

a co to za zestaw?lacznie d i k?? ja mialam oddzielnie i baaardzo drogo to wychodzilo:(


dziewczyny z baby blues wiem co czujecie!i trzymam kciuki zeby szybko minelo!a na pewno minie szybko glowy do gory, jestescie super mamami i zle mysli z daleka od siebie!:)


u mnie dalej nic , lekkie twardnienie brzucha. Ale jak patrze na was i na te przepowiadajace silne to rzeczywiscie wqrzyc sie mozna, bo nie wiadomo czy sie zaczyna czy falszywy alarm...masakra.

Pare dziewczyn poznikalo z forum, moze rodza:)
 
Do góry