fasolkaania
Fanka BB :)
Rzutka fajnie, że już rozpakowana, gratulacje
Nie wiecie czasem czy gdzieś na brzuchu nie ma kokardki, z napisem pociągnąć do rozpakowania???? Bo ja już nie wiem, ale mój brzuszek to jakoś chyba zagubił.
Wstałam o 6 rano wyspana na maksa, znowu. A bieganie do wc po schodach mnie już męczy. Chyba sobie nocnik załatwię
Zejść zejdę, ale wejść do góry masakra jakaś. Najlepsze jest to, że jak mi brzuszek stwardnieje to w ogóle nie idzie się wdrapać
Jakbym worek z pyrami miała zanieść.
Dzisiaj jeszcze muszę wypróbować ostatnią rzecz na "S" jak to nie pomoże to się poddaję
Tylko czy mój da się zmolestować????? I wiem jedno mój gin nie umie przewidywać
Miłego dzionka życzę
Nie wiecie czasem czy gdzieś na brzuchu nie ma kokardki, z napisem pociągnąć do rozpakowania???? Bo ja już nie wiem, ale mój brzuszek to jakoś chyba zagubił.
Wstałam o 6 rano wyspana na maksa, znowu. A bieganie do wc po schodach mnie już męczy. Chyba sobie nocnik załatwię
Dzisiaj jeszcze muszę wypróbować ostatnią rzecz na "S" jak to nie pomoże to się poddaję
Miłego dzionka życzę