reklama
Dla jednej kobiety urodzenie 4kg dziecka nie jest problemem, a dla drugiej przeciwnie i nawet 3,5kg dziecko może być ciężko urodzić. Wydaje mi się, że to zależy od tego który to poród i od budowy. Mój syn ważył 3600, a gin nie dawał mu więcej niż 3kg patrząc na moją budowę (może specjalnie niska nie jestem, ale chudzielec ze mnie) i jakie było jego zdziwienie jak w dniu porodu usg oszacowało wagę na 3700g.
Teraz boję się chyba bardziej o siebie gdybym rodziła sn, bo w razie pęknięcia blizny dziecko szybko wyciągną, a ze mną może być dużo gorzej...
A czy jest tu jakaś mama, która pierwszy poród miała przez cc, a teraz będzie rodzić sn?
Teraz boję się chyba bardziej o siebie gdybym rodziła sn, bo w razie pęknięcia blizny dziecko szybko wyciągną, a ze mną może być dużo gorzej...
A czy jest tu jakaś mama, która pierwszy poród miała przez cc, a teraz będzie rodzić sn?
Efa
Fanka BB :)
U mojego męża w pracy wojny część dalsza. Mówię Wam - paranoja. Wczoraj szefowi wysłał sprzeciw do otrzymanej kary nagany, a dzisiaj szef wparował, chciał Tomka zmuszać do podpisania regulaminu pracy (a nie ma!), porządkować papiery i jak się wściekł, to zaczął Tomkowi grozić. Zamknął się w Tomka biurze z Tomka torbą i zaczął mu grzebać. A potem oznajmił, że jutro daje Tomkowi wypowiedzenie za porozumieniem stron. Mój mąż na to, że nie przyjmie. Mogą dać mu wypowiedzenie zwykłe albo dyscyplinarkę i wtedy Tomek spotka się z nimi w sądzie. Tomek wezwał policję, to ten szef UCIEKŁ! Na szczęście jest jeden świadek zdarzenia, który akurat był w firmie obok.
A firma Tomka to totalny krzak - nie wiadomo, z czego się utrzymuje, obu szefów nigdy nie ma w pracy, nie ma list obecności, nie ma regulaminu pracy, nie ma zakresu obowiązków, część wypłaty idzie "do łapy" i sporo jest nieprawidłowości. Wczoraj Tomek był w inspekcji pracy odnośnie tego sprzeciwu do otrzymanej kary nagany i nie powiedział, z jakiej jest firmy (a próbowali wycisnąć, hehe), no ale doradzili mu, żeby usunął z firmowego laptopa wszystko, co prywatne (o ile ma takie pliki) i zachowywał się w pracy wzorowo. A jak dadzą wypowiedzenie za porozumieniem stron, to doradzili mu w tej inspekcji NIE podpisywać, tylko wziąć chociażby i dyscyplinarkę i do sądu. I tak też pewnie będzie...
Siwy dym.
A firma Tomka to totalny krzak - nie wiadomo, z czego się utrzymuje, obu szefów nigdy nie ma w pracy, nie ma list obecności, nie ma regulaminu pracy, nie ma zakresu obowiązków, część wypłaty idzie "do łapy" i sporo jest nieprawidłowości. Wczoraj Tomek był w inspekcji pracy odnośnie tego sprzeciwu do otrzymanej kary nagany i nie powiedział, z jakiej jest firmy (a próbowali wycisnąć, hehe), no ale doradzili mu, żeby usunął z firmowego laptopa wszystko, co prywatne (o ile ma takie pliki) i zachowywał się w pracy wzorowo. A jak dadzą wypowiedzenie za porozumieniem stron, to doradzili mu w tej inspekcji NIE podpisywać, tylko wziąć chociażby i dyscyplinarkę i do sądu. I tak też pewnie będzie...
Siwy dym.
U mojego męża w pracy wojny część dalsza. Mówię Wam - paranoja. Wczoraj szefowi wysłał sprzeciw do otrzymanej kary nagany, a dzisiaj szef wparował, chciał Tomka zmuszać do podpisania regulaminu pracy (a nie ma!), porządkować papiery i jak się wściekł, to zaczął Tomkowi grozić. Zamknął się w Tomka biurze z Tomka torbą i zaczął mu grzebać. A potem oznajmił, że jutro daje Tomkowi wypowiedzenie za porozumieniem stron. Mój mąż na to, że nie przyjmie. Mogą dać mu wypowiedzenie zwykłe albo dyscyplinarkę i wtedy Tomek spotka się z nimi w sądzie. Tomek wezwał policję, to ten szef UCIEKŁ! Na szczęście jest jeden świadek zdarzenia, który akurat był w firmie obok.
A firma Tomka to totalny krzak - nie wiadomo, z czego się utrzymuje, obu szefów nigdy nie ma w pracy, nie ma list obecności, nie ma regulaminu pracy, nie ma zakresu obowiązków, część wypłaty idzie "do łapy" i sporo jest nieprawidłowości. Wczoraj Tomek był w inspekcji pracy odnośnie tego sprzeciwu do otrzymanej kary nagany i nie powiedział, z jakiej jest firmy (a próbowali wycisnąć, hehe), no ale doradzili mu, żeby usunął z firmowego laptopa wszystko, co prywatne (o ile ma takie pliki) i zachowywał się w pracy wzorowo. A jak dadzą wypowiedzenie za porozumieniem stron, to doradzili mu w tej inspekcji NIE podpisywać, tylko wziąć chociażby i dyscyplinarkę i do sądu. I tak też pewnie będzie...
Siwy dym.
Dobrze, że ta druga oferta pracy jest! Bo faktycznie dym w tej firmie :/
kroma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 5 632
Ja już pisałam, że 1,5 roku temu rodziłam przez cesarkę córkę 3500 kg, a teraz pod koniec Października mam rodzić syna i nie wiadomo jeszcze jak będę rodzić. Mały się zapowiada na ponad 4 kg. teraz w 34 tygodniu ma 2500 kg. Usg wykazało też inną datę porodu 8/10 a nie 31/10. Chciałabym urodzić naturalnie, ale sama myśl o pęknięciu szwów mnie przeraża. Ważne aby dzidziuś był zdrowy. Pozdrawiam
Efa
Fanka BB :)
Ta druga oferta jest, tylko nie wiemy, od kiedy Tomek miałby zacząć. Musi z nimi porozmawiać.
Hm... wszystko naraz, poród lada dzień, w pracy takie jaja. Normalnie mam mętlik w głowie.
Hm... wszystko naraz, poród lada dzień, w pracy takie jaja. Normalnie mam mętlik w głowie.
kahaaa
Fanka BB :)
dziewczny, a siara to obowiazkow powinna sie pojawic przed porodem? bo ja nic nie mam, moze tylko takie malenkie biale kropeczki na sutkach, ale w ilosci takiej, ze przez rok bym chyba musiala zbierac, zeby lyzeczke uskladac.
Efa - myslalam, ze twoj Tomek dostal propozycje nowej pracy i z tej starej rezygnuje? czy cos mi sie pomylilo??
Efa - myslalam, ze twoj Tomek dostal propozycje nowej pracy i z tej starej rezygnuje? czy cos mi sie pomylilo??
Kroma ja bałabym się na Twoim miejscu, bo odstęp czasowy między porodami nie jest duży, a i dziecko małe się nie zapowiada. Moja malutka w 34tyg ważyła teoretycznie 2400 i gin mi powiedział, że pewnie będzie większa od pierwszego dziecka (podobno kolejne dzieci rodzą się większe). A można wiedzieć z jakiego powodu miałaś pierwszą cesarkę?
Efa niech Tomek walczy teraz o swoje. W ogóle to bezczelny ten szef. Jak on mógł w torbie prywatnej grzebać? Mam nadzieję, że wszystko zakończy się dla Was dobrze.
Efa niech Tomek walczy teraz o swoje. W ogóle to bezczelny ten szef. Jak on mógł w torbie prywatnej grzebać? Mam nadzieję, że wszystko zakończy się dla Was dobrze.
reklama
kroma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 5 632
Nie przejmuj się na zapas. Ważne aby dziecko urodziło się zdrowe. Mój mąż nie miał w ogóle pracy jak moja córka się rodziła w tamtym roku, dostał ją 1 m-c później. A w tym roku zrezygnował z niej jak firma przestała mu płacić. I do tej pory nie odzyskał kasy. Teraz ma swoją działalność i wszystko idzie dobrze. A drugie dziecko ma się urodzić za m-c. Tylko mi by się przydał jakiś etat. Pozdrawiam, i życzę zdrowia i pomyślnego rozwiązania.Ta druga oferta jest, tylko nie wiemy, od kiedy Tomek miałby zacząć. Musi z nimi porozmawiać.
Hm... wszystko naraz, poród lada dzień, w pracy takie jaja. Normalnie mam mętlik w głowie.
Kroma ja bałabym się na Twoim miejscu, bo odstęp czasowy między porodami nie jest duży, a i dziecko małe się nie zapowiada. Moja malutka w 34tyg ważyła teoretycznie 2400 i gin mi powiedział, że pewnie będzie większa od pierwszego dziecka (podobno kolejne dzieci rodzą się większe). A można wiedzieć z jakiego powodu miałaś pierwszą cesarkę?
Efa niech Tomek walczy teraz o swoje. W ogóle to bezczelny ten szef. Jak on mógł w torbie prywatnej grzebać? Mam nadzieję, że wszystko zakończy się dla Was dobrze.
Mała była już tydzień po terminie. Miała się rodzić 16/03 a urodziła się 24/03. Wody odeszły mi w szpitalu, rozwarcie było na 8 cm nie miałam bóli partych tylko silne krzyżowe i nagle puls zanikł. Podali powód zamartwica płodu. Dostała 8 punktów, ze względu na to, że się urodziła sina i miała stópkę krzywą. Wszystko jest teraz dobrze. Nóżki ma proste jak modelka. Sama chodzi od kiedy skończyła 12 m-cy. I rozrabia jak każde dziecko.
MODERATOR: Nie piszemy posta pod postem! Używamy opcji EDYTUJ! Regulamin pkt 3 i 21
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: