reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernikowe dzieciaczki 2007

A ja ze synkiem byłam na podwórku tak z godzinke słoneczko jest no ale wiatr chłodny:baffled:no i go wykąpałam z regóły o 19 ale śpiący się robił a wtedy to nie za fajnie idzie go wykąpać jak by zasnął no i też ta kąpiel go troche rozbudziła;-):-)
 
reklama
patrysia86 u mnie by to nie przeszło, bo jakbym ich wykąpała, to od razu domagaliby się kaszki i poszli do łóżeczek. Taki mamy wyrobiony rytm :-)
 
Wzięłam dzisiaj całą trójkę na zajęcia z w-f Benjamina. To jest taki w-f dla młodszych dzieci.
NIGDY WIĘCEJ TEGO NIE ZROBIĘ
icon_mrgreen.gif

Koleżanka mnie namówiła. Obiecała mi, że pomoże mi przy bliźniakach jak chłopcy będę ćwiczyć. Niestety David- jej syn- zaczął jej wymiotować i musiała szybko wracać do domu, więc zostałam sama. Bliźniaki przeszkadzały starszym dzieciom, ja musiałam je w kółko zciągać z grubego materaca na którym ćwiczyły starszaki. Nauganiałam się za nimi jak głupia, ale mam nadzieję, że będą dzisiaj lepiej spały. Taki był cel tej wyprawy- żeby ich zmęczyć
naughty.gif

Ale powtarzam NIGDY WIĘCEJ
lol.gif
 
Witajcie mamcie! Kurde troche mnie tu nie bylo. Ale juz nadrabiam zaleglosci. Co do energi naszych dzieci - moj to w miejscu 5min nie usiedzi - no chyba ze znajdzie jakis zabroniony przedmiot i sie nim bawi (ostatnio ladowarka i tel bawil sie z 20 min, udawal ze go laduje i rozmawia, oczywiscie bez pradu!!!). Czasmi takie akrobacje wyczynia ze nie wiem czy go lapac czy dac spokojnie zejsc zeby go nie wystraszyc i zeby nie spadl. Na szczescie podczas tych manewrow nic powaznego sie nie stalo. Za to wczoraj szedl sobie spokojnie i jakos potknal sie o wlasne nogi tak ze upadl na twarz! Rozcial sobie warge o zabki, krew sie lala (bo wargi sa dobrze ukrwione)kawalek skorki wisial az myslamal ze bedzie trzeba zszyc! Biedulka ze stresu zaraz zasnal. Jak spal to sprawdzilam ze nie rozcial sobie mocno - wiecej bylo strachu i placzu! Ale teraz ma napuchniete usta i ciezko mu jesc cieple potrawy. Teraz skocze na ukryty, moze w koncu uda mi sie wrzucic kilka zdjec! Mamusie zycze Wam i Dzieciaczkom duuuuuzo zdrowka! Chore dzieci = sajgon w domu + nieprzespane noce! PATRYSIU - pilnuj sie kochaniutka! Zadnego chorowania. Teraz nie mozesz sie przeziebiac. Witam Nowa Mamusie i gratuluje maluszka w brzuchu!
 
patrysia86 u mnie by to nie przeszło, bo jakbym ich wykąpała, to od razu domagaliby się kaszki i poszli do łóżeczek. Taki mamy wyrobiony rytm :-)


no niestety po tamtej nieprzespanej nocy i spacerku kąpiel tym razem nie dała efektów jak si.ę połóżył to już spał:-D:baffled:no ale bynajmiej wykąpany był;-)

A co do tego czy jest tez mój synek rozbrykany to hehe nie może usiedzieć :szok::-Dwszędzie go pełno i nie jedną akrobacje zaliczył:baffled:na szcęście uwielbia bajki:tak:co wtedy jest troche spokoju ale też je ogląda w różnych miejscach bo w jednym to ciężko:-Dno i fakt długo potrafi cicho siedzieć i w jednym miejscu jak bawi sie czymś co nie powinien co czasami mu daje ale jak przy nim jestem bo tak to nie :no:bo to czasami są żeczy co do buzi by mógł wziąść no i np.mamy mu kupione samochodziki no i w nich są takie alusie włóżone (co za błąd robiącego te zabawki:wściekła/y:)bo ja niewiedziałąm że one się wyjmują i co mój synek nie raz to miała w buzi co by mógł połknąc:angry:co już mam je wyjmięte aby nie zrobił sobie krzywdy:tak:
 
Moje też bardzo aktywne, ale zauwazyłam, że coraz częściej potrafią zająć się oglądaniem książeczki lub innej zabawki, którą do tej pory się bawili, ale wcześniej nie zauważali, ze coś się w niej rusza lub przesuwa.
Jeśli chodzi o filmy, to Nadja potrafi bardzo długo skupić uwagę. Borys poogląda parę minut i idzie dalej broić. Nie potrafi się tak długo skupić na jednej rzeczy jak Nadja.
Jak czytamy książeczki, to Nadja siedzi spokojnie i ogląda obrazki, a Borys jest niecierpliwy i cały czas chce przekręcać kartki.
No i coraz częściej bawią się razem. Śmieją się, gonią, rzucają zabawki, wożą lalkę w wózeczku. Bawią sie coraz bardziej cywilizowanie :-D
 
A moja coreczka nauczyla sie dzisiaj wdrapywac na konia na biegunach :tak:Schodzi tez sama. A co za akrobacje na tym koniu wyczynia to ludzkie pojecie przechodzi. Stawala juz na nim, probowala przejsc z konia do lozeczka. Dwa razy nozki jej sie zaklinowaly. Na krok jej zostawic nie mozna :szok:
 
reklama
Do góry