reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernikowe dzieciaczki 2007

WITAM:-)
KAYCI
aleś mnie rozbawiła ostatni zdaniem o tej próchnicy :-D:-D:-Dno tak to jest czasami dzieciaczki tak zrobia nam ze nie ma siły i trzeba poniekąd przekupić:sorry:

Z pampersami jest cieżko ale trzeba być konsenkwentnym i uda się:tak:ja oduczyłam picia nocnego wstawania Dominisia:-)

W tą sobotę tzn z soboty na niedzielę były w nocy płacze krzyki Dominisiowe a dlatego bo musiałam oduczyć picia nocnego bo przez to wstawał jak niemowlak i przez to ze pił tak dużo to i na kibelek latanie a nie raz zdarzyło się i przez sen w łóżko:cool:

Efekt uparcia mego nocnego jest taki że dziecię mi śpi pieknie całą noc i np.dzisiaj w nocy nad ranem o 6:30 obudził się po to abym go przytuliła i szedł dalej spać do 8:00:-)już wie ze w nocy się śpi a nie pije i to z BUTLI:cool:teraz jak chce tego łyka to tylko i wyłacznie z bidonu w nocy i to go zniechęciło do picia nocnego:-pmoje uparcie tłumaczenie skończyło się pieknym sukcesem:-)na dniu to już od dawna pije z bidonu czy kubka ale ta noc była zawsze koszmarna...dobrze czasami pobawić się w nianie pomimo że np.ta noc kiedy była nauką była niestety nieprzespana ale teraz super jest:-)
 
reklama
AKWARELKA - nie ma tak zle corcia z Toba! Ja na fanaberie tez nie reagowalam. Na poczatku dobrze pamietam ze potrafil po 20min lamentowac:szok:. Jak sie nic z nim nie dzialo i nie mial powodu do placzu nie reagowalam. Nie powiem zeby bylo latwo, bo czasami swiadkiem takiej sceny byla tesciowa i wtedy sie zaczynalo, ze jak mozna tak dziecko denerwowac, ze przeciez on jest maly i nie rozumie, ze trzeba ustapic, bo az sie zanosi od placzu i tam takie inne bzdety! Ja zawsze tlumaczylam, ze on w koncu zrozumie, iz placzem i wrzaskiem nic nie zdziala, ze lepiej byc grzecznym, bo wtedy sie nim interesuje. Takie awantury trwaly moze z miesiac, ale poskutkowalo, bo mlody nigdy nie robi scen, ani w domu, ani w sklepie czy na ulicy (a czasami, az wspolczuje mamom, ktore nie moga sobie poradzic z dzieckiem w sklepie, bo on chce i koniec). Teraz tesciowa przyznaje mi racje, ale wiem ze bylo jej ciezko patrzec na placzace dziecko wiec ja rozumie, ze sie martwila. Na szczescie moja tesciowka to super babeczka - a jak wasze przyszywane mamy? macie dobre relacje z tesciami?
A co do jajak niespodzianki - corcia miala fajny pomysl - trzeba bylo je pomalowac zamiac psuc zebole, tylko ze tych slodyczy czasami zal odmowic:sorry:. Dziecko zrobi oczy kotka ze Shreka i mama rozplywa sie jak maslo:rofl2:.
A co do kasztanow - moze paczuszke wyslecie :-D:-p;-)? A do niej wlozcie jeszcze ta piekna pogode!
Domino jest u nas w uzytku od roku jako tysiace roznosci - od cegiel po bilet na myjnie:-p! Ale tak na serio jeszcze nie uczylam go grac. A lego ma - takie samochody ktorym przyczepia sie kola, nadwozie, ludzika i uklada sie tam np kwiatki (ma ogrodnika i strazaka). Ulozyc ulozy, ale woli je rozkladac i bawic sie w mechanika.

AGONIAH - no bylam w gda ale spalismy w akademiku wiec nie my Cie meczylismy;-). A co do Amelki - brawo dla krolewny, ze az do 20 liczy!

PATRYSIA - najlepsza metoda na oduczenie nocnych pobudek - dawac do picia wode a nie mleko, Dominis stwierdzil ze po wode nie ma sensu sie budzic - nie ma smaku, nie jest slodka, ble. No i spi! U nas tez tak bylo, kilka nocy sie budzil i zamiast cycusia dostawal wode, wiec przestal sie budzic.

No i znowu sie rozpisalam - ale moze i dobrze, bo ostatnio watek nam zamieral! Milego wieczorku, lece "wymoczyc" mlodego.
 
Ostatnia edycja:
Witam

Podczytuję, ale nie mam czasu pisać :sorry2:

Zuzi wyłażą dwie dolne jedynki na raz. Biedactwo cierpi przeokropnie, a te zębole nie chcą jeszcze przebić tego dziąsełka. :baffled: Nie muszę chyba pisać, że dużo czasu spędza u mamusi na rękach. :dry:

Piotruś ma chore gardło i walczę z nim 3 razy dziennie, żeby podać mu leki - raz działa prośba, innym razem groźba, a jak nic nie skutkuje to przekupuję go słodyczami :-p


Wieczorami jeżdżę na korepetycje i tym sposobem widujemy się z m może z godzinę albo dwie w ciągu dnia :baffled:

Ach i jeszcze w przyszłą niedzielę, tj 3 października chrzcimy Zuzię. Jestem na etapie poszukiwania sukienusi dla mojej małej damy! :biggrin2:



Piotruś radzi sobie z puzzlami do 30 elementów i bardzo lubi je układać, natomiast nie rysuje głowonóżków :sorry2:, chociaż kółeczka wychodzą mu nieźle.
Mówi całkiem nieźle, ale nie wszyscy jeszcze potrafią zrozumieć jego słowotok :-p A ulub:-pionym wyrazem jest "ciemu?" czyli "czemu" i zadaje to pytanie tysiąc razy dziennie :-D
No i liczy do 5, ale i to mu się czasem myli :-D

Na nocnik za żadne skarby nie siada, za to siusia do sedesu, a jak chce kupkę to przynosi mi pieluchę i każe sobie zakładać :sorry2: Nie wiem dlaczego, ale za nic nie chce inaczej :baffled:


Nooo, to byłoby na tyle...
 
WITAM:-)

Zdrówka dla choróśnych mamusiek dzieciaczków!!!

AKWARELKA no u nas Dominiś dostał klocki lego na gwiazdkę minioną od dziadka i MASAKRA!!!już sa dawno w koszu:wściekła/y:nie bawił się nimi budując a rzucając bo szczerze nie za fajnie budować mu sz ło woli te większe i tego dokupiłam gdzie teraz dziecko bawi się buduje wieże itp.:-)i nie zamierzam kupować tych lego dla mnie są beznadziejne i nie dość jeszcze ze Alanek je brał do buzi to był niezły bałagan i do dzisiaj znajde jeszcze jakąś częśc:baffled::no:niech podrosną mają te 6 lat wtedy się może kupi jak obaj dzieciaczki zaczną się nimi lepiej bawić no i żeby mieli checi bo Dominiś jest z nimi na NIE:baffled:
EFIKA tzn hehe u nas nie tak łatwo:-Dwodę to pił od pół roku o ile się nie myle:rofl2:cały czas wodę piję na dniu takze rzadko kiedy daję soki herbatki ja sama wode wolę pić najzdrowsza jest takze dla Dominisia to nie problem pic wodę zamiast mleka :-Da biodon wolę mieć w kuchni niż przy nim bo tak by wstawał i cały czas popijał i skończyłoby się na tym ze piję co chwile tak jak poprzednio z tym że nie z butelki a z bidonu(mały spryciarz z niego nie mam lekko:-p)ale teraz wie że przed snem się napije i potem już w nocy nie tylko jakw stanie rano to dopiero dostanie i szczerze tak ma juz teraz na to olewkę ze nawet nie woła o picie a bardziej żebym np go przytuliła ale na szczeście raz wstać do Dominisia to nie jest problem:-)
 
Czesc i zdrowka dla mamus i chorych dzieciaczkow

PATRYSIA- gratulacje na pierwszy zabek Alanka:-):-):-)

Tez jestem zdania ze male klocki lego to tak za pare lat beda dobre do zabawy:tak:Dominem K bawi sie po swojemu. I wiecie co, z puzlami juz lepiej. Wychodzi jej slimak z 10 kawalkow:-D Oprocz tego masowo rysuje: kontynuuje rysowanie glowonozkow. Dodaje do nich raczki i mnostwo szczegolow. Wczoraj zarysowala z 20 kartek Piotrusiami Panami czyli typowymi patyczakami:-p Polecam te bajke muzyczna - mozna ogladnac w calosci na youtube. K przepada za piosenka krokodyla:-) Na urodziny chcialaby dostac statek piracki z kapitanem Hakiem, autka i samoloty:rofl2: Chce tez jak najszybciej dorosnac zeby bawic sie komputerem:szok:
Dzisiaj malowala farbami, odrysowywala raczki mazakami (tez masowo i tylko srodkowe 3 palce, ale byla przeszczesliwa bo wychodzily jej lapki kota:-p), przybijala pieczatki, itd.. a ja w tym czasie robilam pranie (i to nie jedno). Poszlam wieszac a K niepostrzezenie za mna i zdazyla powiesic swoja paradna biala bluzeczke tymi raczkami z farby, tuszu i mazakow. Myslalam ze koniec z nia:no: ale wypralam jeszcze raz i na szczescie wszystko zeszlo. Ufff:-)
 
A wlasnie, moze macie jakies nowe zabawy dla naszych trzylatkow:confused:... no prawie 3:rofl2:

Odrysowywanie raczek jest super zajmujace i w ogole szablony rozne do odrysowywania w srodku:tak:
Albo wyciete z kartonu zwierzatka podklada sobie dzieciaczek pod kartke i szoruje po swojemu swiecowka, a zwierzatka wychodza, kwiatuszki, sloneczka:tak:
Nazbieralysmy tez kasztanow, zoledzi, szyszek w ogrodzie botanicznym, tam to jest wybor dopiero:-D Po czym nacielam K srebrna folie aluminiowa. K owijala nia kasztany i kamienie baaaaaaaaardzo dlugo. Teraz ma pudelko pelne ksiezycowych kamieni:-):-)


Polecam i czekam na wasze pomysly
Czesc
 
reklama
DZIEŃ DOBRY:-)
My wczoraj byliśmy na chrzcinach bez dzieciaczków(u cioci byli)i było suuper:-)a ciocia powiedziała e tak grzecznym dziećmi zawsze może się zająć i powiedziała abyśmy w końcu na randke się wybrali(od 2 lat nie byliśmy:zawstydzona/y:)i że ma M mnie częsciej zabierać gdzieś:-)bardzo się cieszę bo ja tak wcześniej nie chciałam się cioci zwalać i teraz tak dałam bo jednak wiedziałam co będę miała za kongo w tej restauracji tznnic bym nie miała:baffled:i dałam cioci a tu mnie spotkała taka miła niespodzianka i juz z M sobie myślimy gdzie w najbliższym czasie się wybierzemy:-)

Dzien dobry sobotnio:-)

Tatus wlasnie poszedl zaprowadzic Emisie na zajecia dodatkowe do domu kultury. Sa to zajecia muzyczno-plastyczne dla dzieci 3-6 lat. Corcia zapozna sobie nowe dzieciaczki i troche sie rozerwie, a potem wybywamy na zakupy:tak:

Milego weekendu

Efika- Tak patrze na suwaczek Kubusia i on juz 3 latek:szok::-D:-D:-D
Spoznione ale szczere zyczenia i calusy urodzinowe od e-cioci i e-kolezanki Emi.
STO LATEK KUBUSIU!!! A to dla ciebie::-)
YouTube - Pokochaj pluszowego misia
mała artystka ci będzie rosła:-)
Czesc i zdrowka dla mamus i chorych dzieciaczkow

PATRYSIA- gratulacje na pierwszy zabek Alanka:-):-):-)

Tez jestem zdania ze male klocki lego to tak za pare lat beda dobre do zabawy:tak:Dominem K bawi sie po swojemu. I wiecie co, z puzlami juz lepiej. Wychodzi jej slimak z 10 kawalkow:-D Oprocz tego masowo rysuje: kontynuuje rysowanie glowonozkow. Dodaje do nich raczki i mnostwo szczegolow. Wczoraj zarysowala z 20 kartek Piotrusiami Panami czyli typowymi patyczakami:-p Polecam te bajke muzyczna - mozna ogladnac w calosci na youtube. K przepada za piosenka krokodyla:-) Na urodziny chcialaby dostac statek piracki z kapitanem Hakiem, autka i samoloty:rofl2: Chce tez jak najszybciej dorosnac zeby bawic sie komputerem:szok:
Dzisiaj malowala farbami, odrysowywala raczki mazakami (tez masowo i tylko srodkowe 3 palce, ale byla przeszczesliwa bo wychodzily jej lapki kota:-p), przybijala pieczatki, itd.. a ja w tym czasie robilam pranie (i to nie jedno). Poszlam wieszac a K niepostrzezenie za mna i zdazyla powiesic swoja paradna biala bluzeczke tymi raczkami z farby, tuszu i mazakow. Myslalam ze koniec z nia:no: ale wypralam jeszcze raz i na szczescie wszystko zeszlo. Ufff:-)
dziękuje:-)
 
Do góry