Pazdziernik 2016

[Pola_1990]

Swistak... a co z zadaniami? Ja jak jeszcze pracowałam to wracałam do domu ok.22-23 więc jak nieraz czytałam treść zadań to łzy mi w oczach stawały, w załączniku przykład zadania "Na jutro" ale nie zapomnę raz jak po nocce przyszłam o 5 rano i z kulek z bibuły wyklejałam białego orła na czerwonym tle.... heheheh oj...bywało ciekawie

 

[tekila85]

Ja jako nauczyciel wiem, 90% szkół nie jest przystosowana do objęcia edukacją 6 latków ..zwyczajnie nie ma na to ani pieniędzy ani często miejsca w szkole. Choć u mnie jest taki plus, że zajęcia w zerówce są od 8-13:30, klasy I-III mają od 8-11:30 lub 12:30, a cała reszta od 8-14:20. Później sa trzy oddziały świetlicy czynne do 17stej.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[swistak34]

To z zadaniami to różnie najgorzej było jak miałam popołudniowki a maz co chwile dzwoni jak to odrobic a ja niemoge rozmawiac przez telefon robił zdjecia przesyłał i tak odrabiałam lrkcje a jak były jakies zadania plastyczne to spokojnie cora ma talent plastyczny przewaznie sama wszystko robiła pod nasza opieka bo obydwoje z mezem do tego mamy dryg

 

[joani]

Świstak, ja mam znowu doświadczenie, że elementarz tak prosty, że w przedszkolu by zrobiła większość dzieci i pani dużo kserowala, co by się dzieci nie uwstecznily.
Ja czasem jak czytałam polecenia do zadań to kilka razy się zastanawiałam o co chodzi ale jak dzieci w tym siedzą to wiedza o co chodzi i mój siostrzeniec się śmiał, że czytam kilka razy jak on od razu wiedział co robić.

A prace czemu za dzieci robicie?
Fakt, to chodzenie na 12 to przegięcie, bo rano najlepiej się wiedza przyswaja.

Napisane na Tab2A7-10F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[swistak34]

Tekila no widzisz u was jest normalna szkoła a unas szkoda gadac ale moim zdaniem dyrsktorka jest do d... bardziej dba o swoj wizerunek czy włosy ma dobrze ułozone czy dobrze wyglada w sukience niz tym ze dzieci cierpia z tego ze tak pozno musza wracac do domu

 

[swistak34]

Joani u nas w przedszkolu sa takie panie ktore mowia ze przedszkole noe jest od tego zeby uczyc tylko szkoła i pogadaj z taka przedszkolanka zadania to sprowadzały sie do minimum a o czytaniu niebyło wogóle mowy ,a ja chodzac na rozne zmiany niemogłam poswiecic tyle uwagi po przedszkołu co chciałabym i mała dopiero w szkole nauczyła sie dobrze czytac ,ale to tez ze moja dopiero do przedszkola dostała sie jako 5 latek wiec rok czy dwa jak niektore dzieci chodza wczesniej jest całkiem inaczej choc niepowiem w tym czasie co siedziała w domu uczyłam ja literek cyfr rozne zadania odpowiednie do wieku

 

[joani]

Świstak a to racja, że ogólnie jest zakaz czytania i pisania w przedszkolu, tylko mają robić szlaczki i ćwiczyć rękę... i tu niestety przedszkola nie stosują się do tego, stąd pewnie te rozbieżności potem w szkołach.

Napisane na Tab2A7-10F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[swistak34]

No własnie i tu o to chodzi ze to wszystko zależy od przedszkolanki bo w drugiej grupie rownoległej potrafiła dzieci nauczyc ,Ale zejdzmy z tego tematu bo można o tym by pisac całe wieki

 

[Wiktorka88 O]

Ja uwazam, ze dzieci czytania i liczenia powinny uczyc sie w szkołach bo pozniej im sie nudzi. Fakt faktem, ze zajecia szkolne które trwają do 16 czy 17 to przegięcie. Pola, ale ta twoja cora ma ambitny plan zajęć
Choc przyznam, ze tez nie rozumiem dlaczego niektóre mamy robią za dzieci zadania zwłaszcza plastyczne.

 

[swistak34]

Wiktorka tez sie z tym zgadzam ze czytania i liczenia w szkole tylko niech tak bedzie w całej polsce a porównujac nawet nie miejscowosci tylko rozne przedszkola potem dzieci ida do innych szkół i w jednej klasoe dzieci znajduja sie te ktore juz umieja czytac i te co nie i potem jest wyscig szczurów juz od pierwszej klasy bo moje dziecko to juz czytac umie a twoje jeszcze no do cholery jasne matki tez niektore niech sie otrzęsna zw swoja głupota bo potem takiemu dziecku jest przykro a i przedewszystkim bardzo duzo mamusiek wyżej sra niż siega z tymi dodatkowymi lekcjami tak samo ale to jest moje prywatne zdanie i juz