reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

reklama
oj mąż może i nie pomoże, ale też nie zaszkodzi a chyba przyjemniej z mężem niż łykać nospe :) choooociaż popatrzyłam na termin Wiktorki i kurcze tydzień po moim to trochę przeraża :) choć ja rano też miałam bóle jak na @ i przeszło
 
No chcialabym, ale dzis mi troche nie pasuje, mam na jutro inne plany :p w sobote mija 37 tydzien i pod koniec przyszlego juz może sie rodzić. Boli dalej, spróbuje z tą nospa, nie bede póki co chlopa męczyć:p
A tak serio to jaja by byly jak berety, że tak marudzilam że chce już być po i tak by sie stało. Brrr
 
@betkaa88 nie żebym Ci chciała nadzieję odebrać, ale mnie laktator nie pomógł. 5 dni po terminie poszły wody. Zero skurczy przy używaniu, no nic. Nie żebym znęcała się nad tymi sutkami, bo jak coś to masowałam ręcznie i to już w 40 tc, no ale to też nie pomogło :p A jak byście próbowały, nie boli i urywa cycków :p

Ja wczoraj miałam bóle jak na okres (a mnie na okres jeszcze nogi bolą), myślałam, że padnę, nospa, prysznic i nic.... dopiero rozgrzałam kręgosłup (też bolał) i wtedy troszkę zelżało. Takie uroki końcówki, ciało się przygotowuje. Choć w moim przypadku stwierdziłam, że jak dziś by się powtórzyło, to do jutra najdalej byłabym u lekarza. Ale dziś dużo odpoczywałam i jest ok :)
 
reklama
Do góry