Październik 2015

[doris33]

doris jest cos gorszego niz kurze, mi kurze nie przeszkadzaja, nienawidze zmywac podlog i odkurzac, a mam tego troche bo ponad 200 m, ale za to to mojego mężusia ulubione zajęcie

tak sie zastanawiam po co bierzecie do szpitala laktator i masc na brodawki? Myślicie, ze juz w szpitalu bedziecie mialy nawał, czy ze was dluzej przytrzymaja? ja poprzednio nie mialam i wcale mi sie to nie przydalo dopiero jak bylam w domu

Dolga ja uwielbiam odkurzać! Myć może niekoniecznie ale odkurzać uwielbiam! Wszystko ciagle odkurzam. podlogi, kanapy, listwy. Nie potrafię wytlumaczyc dlaczego ale to mnie relaksuje Natomiast wycieranie kurzu doprowadza mnie do szału.

Ja miałam nawał pokarmu z Zuzią chyba w 3 dobie więc na wszelki wypadek wezmę laktator. Maść na brodawki tez biorę bo razy moje brodawki były w opłakanym stanie przez kilka pierwszych dni.

Niech ktoś coś zrobi z tą duchotą. Nie da się tego wytrzymać :-(

 

[doris33]

Widzę, że dzisiaj ja pełnię nocny dyżur. Nie śpię od 1:30 :-((

5:50 a ja nadal nic :-(

 

[maran-atha]

Doris ja tez dzis spac nie moge....

 

[Mrowkaa]

A ja za to bardzo chciałam spać,ale nie było to możliwe, bo sąsiedzi nade mną urządzili taką bibę,że się tynk z sufitu sypał... masakra jakaś... no a pobudka standardowo do dziecka już przed 7.00,więc wiecie....wyspana jestem jak nigdy....

 

[so_happy]

a ja dzisiaj pospałam dobrze, spałam do 8 rano,
maran, Doris, mrówka współczuję bezsenności

 

[BUBA2006]

Cześć dziewczynki,

Ja na wiosce wyspana padłam po 19... Ptaszki ćwierlają moi śpią, cudnie!

Doris- współczuję ja miewam na przemian. Bezzsenność po oporze a potem przychodzą dni super spania. Teraz są więc za chwilę będę łączyć się w bólu....


Szczęśliwa- trzymam kciuki aby bagaż szybko się znalazł!

Co do znieczulenia położna mi tłumaczyła prz Franku że można podać w każdej chwili tylko państwowe szpitale mają swoje procedury...jak pytałam o zakres rozwarcia do zzo pokazała mi wykres i wszystko wytłumaczyła ale to było 9 lat temu i w końcu nie rodziłam naturalnie więc nie będę się mądrzyć

U nas pogoda super zaraz idę na hamaczek

Co do torby swojej i niuni stoją spakowane od czerwca ale wiecie u nas remont i nic teraz nie spakowałabym ani nie znalazła bo w Waw na kartonach żyjemy...

Miłej sobotki!

 

[aga1986r]

Helloł
mam nadzieję że osoby które w nocy nie pospały teraz ładnie odsypiają :-)

Ja zaraz zacznę świętować już po 9 i na dworze 24 stopnie- CUUUUDOWNIE :-)
Czekam właśnie na kolejnego fachowca moze on znajdzie wcześniejszy termin na remont- zobaczymy czy po rozmowie zdecyduje się go podjąć.

Udanej niedzieli

 

[katjana1]

Dzień dobry...ale to była noc. Pól nocy spać nie moglam. Bolaly mnie znów plecy i jajniki. I brzuch twardnial. Wzielam nospe i apap i po jakimś czasie zasnęłam. Przed chwilą się obudzilam. Plecy znów bolą a niunia kopie jak szalona. Dziś pewnie cały dzien będę leżeć.
U nas wreszcie chłodniej. Niebo zachmurzone. Może wreszcie popada.
Tymczasem pójdę coś zjeść, poczytam i postaram się co nieco podpisywać.

 

[xmamuska]

Dziewczyny Polsat Cafe porodówka ale emocje

 

[Blair87]

hej

alez cudowna pogoda, w koncu da sie zyc

wczoraj bylismy u znajomych na dzialce, najpierw grill, wieczorem ognisko, bylo super!

Mrowka wspolczuje sasiadow.... a dzis Wasza randka udanego dnia zycze

Szczesliwa oby bagaz sie szybko znalazl

Malinka jak burz nie lubie, tak w obecnej sytuacji mega zazdroszczę!

co do porodu to mi lekarz mowil ze jak po cc bedzie wszystko ok, Mala dostanie szczepionki to po 3dobach mnie wypuszcza.

Mi pakowanir walizki siedzi od tyg w głowie i w tym tyg chce wszystko wyprac i wyprasowac, tzn czesc rzeczy upiore i upraduje u Rodzicow, bo bede musiala to przewiezc, wiec nie ma sensu prac wcześniej. torby na razie pakowac nie bede, zrobie to u Rodzicow, ale przygotuje sobie rzeczy na w razie czego...
Dziewczyny na listy mamy osobny wątek nie ma co zamieszania wprowadzac na ogolnym

milego dzionka