reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2015

Witam weekendowo ;)
Moi mężczyźni pływają a ja się relaksuje :) po basenie jedziemy do teściów na weekend.



Julisia wejdź na stronę reserved i tam można pobrać kupon na 40 % zniżki.

super ze wszystko ok


Hej, dziękuję za miłe słowa! Czekam na pierwsze wyniki, na razie brzuch miękki i nie boli więc jestem spokojna :-) i jeszcze z Malutką ok więc jestem szczęśliwa :-) bo już wczoraj się przerazilam jak usłyszałam że ciąża zagrożona poronieniem :-o masakra co przeszłam.. Ale na szczęście to tylko groźnie brzmiało i lekarz uspokoił :-)

A no i dzisiaj 5 miesiąc zaczynamy :-)

Miłego dnia moje drogie! :-)

Wyobrażam sobie jak musiałaś się wystraszyć, ale dobrze ze wszystko jest ok. To najważniejsze.

Madziula dziewczyny dobrze radzą. Mam nadzieje ze szybko jej przejdzie.

Buba ostatni kryzys mieliśmy ponad rok temu wiec był jeszcze mały i nawet nie wiedzieliśmy o co chodzi bo nie mówił. To było straszne bo było tak ze po wejściu do basenu trzymał się kurczowo nas i cały czas płakał. Minęły tak 3 zajęcia i ha chciałam zrezygnowacc z kursu ale instruktor kazał nam poczekać powiedział co mamy robić i rzeczywiście w niedługim czasie wszystko się odmieniło o 180 stopni. Także czasami warto być konsekwentnym i nie poddawać się.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej, dziękuję za miłe słowa! Czekam na pierwsze wyniki, na razie brzuch miękki i nie boli więc jestem spokojna :-) i jeszcze z Malutką ok więc jestem szczęśliwa :-) bo już wczoraj się przerazilam jak usłyszałam że ciąża zagrożona poronieniem :-o masakra co przeszłam.. Ale na szczęście to tylko groźnie brzmiało i lekarz uspokoił :-)

A no i dzisiaj 5 miesiąc zaczynamy :-)

Miłego dnia moje drogie! :-)
Malinka- cieszę się że ku dobremu idzie :) ale czy Ci lekarze muszą najpierw nastraszyć i nastresować żeby potem powiedzieć że wszystko ok?? Trzymaj się tam dzielnie!
Hello

Poradzcie mi co mam zrobić Martynka od rana wymiotuje już nie ma czym to wymiotuje żółca , nie chce pić i widać że boli ja brzuszek bo ma gazy i przed zwymiotowaniem trzyma się brzuszek tak jakby ja bolal,nie ma temp ani biegunki. Mogę podać jej jakiś lek przeciwbólowy typu Nurofen ? Jak mój A wróci z pracy wyśle go po Orsalit tylko czy będzie chciała go wypić :-( Jakieś sprawdzone metody na wymioty ??? Jestem troszkę przerażona bo Martynka nigdy nie wymiotowalam chyba że w aucie :-/

Kochana myślę że coś rozkurczowego może? Może Buscopan? Hmm, sama nie wiem bo to tak jak dziewczyny piszą miże być wirus. Pilnuj tego picia. A elektrolity kup smakowe może? Ja poleca wodę kokosową 100% pure. Zdróweczka dla małej!!!

Piękny dzionek się zaczyna :) my zaraz na imprezkę plenerową spadamy :)
Ale mam zakwasy po wczorajszych sprzątaniach...a jakie skarby znalazłam :)

Miłego dnia kochane!
 
Hej, dziękuję za miłe słowa! Czekam na pierwsze wyniki, na razie brzuch miękki i nie boli więc jestem spokojna :-) i jeszcze z Malutką ok więc jestem szczęśliwa :-) bo już wczoraj się przerazilam jak usłyszałam że ciąża zagrożona poronieniem :-o masakra co przeszłam.. Ale na szczęście to tylko groźnie brzmiało i lekarz uspokoił :-)

A no i dzisiaj 5 miesiąc zaczynamy :-)

Miłego dnia moje drogie! :-)

Czy oni najpierw nie mogą sprawdzić, a dopiero potem mówić, że ciąża zagrożona... Wyobrażam sobie jak się musiałaś przestraszyć. Ważne, że jednak wszystko ok :) Oby Cię szybko wypuścili. :)
 
Buba mam nadzieje, że podzielisz sie efektem, bo taki remont hardcore to nie byle co ;)

Akatsuki a ja teraz juz nawet na spacer robie sobie makijaż, bo chodzilam jak obdartus i sama sie zle z tym czułam, a wiecie jak to kobieta sie ubierze, pomaluje i od razu lepszy humor hehe wiec staram sie czesciej to robic, bo jakbym miala tylko na wyjscia to nie wiem czy byloby to nawet raz na pol roku :/

Madziula tak jak mówią dziewczyny, najważniejsze nie odwodnic, wiem ze to sie latwo mówi, a dziecko to nie dorosły i nie rozumie, że ttrzeba pić, wiec próbuj, mój tez jakis czas temu miał grype zoladkowa, ale chociaz chciał pić, zdrowia dla córeczki, a jak bedie bardzo zle to lećcie do szpitala. Myśle, że nurofen jej daj, chociaz bol złagodzi, a poza tym to nie wiem za bardzo mmi nic tez nie dawali tylko elektrolity ewentualnie, ale mozna podpytac w aptece
 
witam sobotnio :) córka dziś spała do 7:30 a ja nie mogłam usnąć odkąd mąż wstał do pracy czyli 6:15 :/ niestety ze względu na zmiany mojego męża co drugi weekend jestem w domu z córką... Akurat teraz nam wypada weekend bez taty. Pogoda na razie deszczowo-burzowa a ja bym najchętniej dzisiaj wyciągała nogi i nic nie robiła, ale taka opcja średnio wchodzi w grę o czym część dziewczyn już wie a część dowie sie za kilka miesięcy :)

Mam gruby plaster pieczeni wieprzowej, myśle jakby ja przerobć na obiad dzisiejszy, macie jakieś pomysły?:)
 
Hejo ;)

Ależ piękna dzis pogoda :) muszę sie dzis na pocztę wybrać to przejdę sie spacerkiem, dotlenie Corenke ;)
Wczoraj zafundowaliśmy sobie duży kubełek z kfc na kolacje i to chyba nie był dobry pomysł bo brzucho dzis cierpi, tzn nie ciążowy ;p

Xmamuska ja mam to samo wściekam sie na wszystko i płacze bez powodu... Co najlepsze to wiem ze to hormony ale nie moge nad tym zapanować...

Karo super wieści ;) i gratuluje Córeczki!!! ;)
Ja Kochana wizytę mam za tydz ale bez usg, musiałaś mnie pomylić z kimś ;)

Julisia zazdroszczę wyjazdu nad morze, my byliśmy rok temu na przedłużonej majowce ;)
Odwiedzaj nas jak tylko znajdziesz chwile ;)

Evvula i jak noga Syna?

Buba fajnie ze przekonaliscie Franka ze na komputerach świat sie nie kończy, my z G mamy podobne podejście, ze dzieciom jak najmniej tv i internetu, natomiast ruch i zabawy wymagające myślenia i kreatywności ;)
Moja Mama z racji ze jest na emeryturze a kocha dzieci i ma sporo czasu to postanowiła chodzić na pół etatu jako niania, no i kiedyś dzwoni do niej pani z propozycja opieki nad bliźniakami parka, tylko pyta czy Mama zna sie na grach komputerowych, bo jej 4 letni syn to tylko przy tym siedzi całe dnie. Mama sie załamała... Ja z reszta tez...
Nie dziwie sie ze masz dość remontu, ja tez nie lubię życia na kartonach... Ale 12h pakowania?! Podziwiam!

Malinka dobrze ze jednak pojechałaś do lekarza, najważniejsze ze z Malutka wszystko dobrze ;)

Paulka gratki 100% Syna ;)

Madziula niestety nie pomogę bo sie nie znam, ale jak sie utrzyma taki stan dalej to chyba lepiej do lekarza sie zgłosić...


Ja sie czasem zastanawiam co ci lekarze maja w głowach... Wiadomo ze dla kobiety ciąża to i tak stres o dziecko a tu zamiast sprawdzić to wysuwają wnioski chyba na ładne oczy...
Ja sie tak przeraziłam tym spaniem na plecach i na prawym boku, wiec korzystając z okazji ostatnio zapytałam Teścia jak to jest i mnie uspokoił bo powiedział zeby faktycznie nie spać na prawym boku bo ja moge byc niedotleniona i mieć zawroty głowy lub omdlenia, a jak mam ochotę poleżeć na plecach to prawa rękę zgiąć i podłożyć pod plecy i juz wystarczy. A ponoć to ze nasze dzieci maja nieregularny puls to normalka w tym czasie ciąży, cytuje: "dziecko koło 20tyg ciąży moze mieć puls, pik pik pik................ pik......... pik pik pik........... pik pik i jest to całkiem normalne". Także ja sie uspokoiłam ;)
 
Ostatnia edycja:
Poradzcie mi co mam zrobić Martynka od rana wymiotuje już nie ma czym to wymiotuje żółca , nie chce pić i widać że boli ja brzuszek bo ma gazy i przed zwymiotowaniem trzyma się brzuszek tak jakby ja bolal,nie ma temp ani biegunki. Mogę podać jej jakiś lek przeciwbólowy typu Nurofen ? Jak mój A wróci z pracy wyśle go po Orsalit tylko czy będzie chciała go wypić :-( Jakieś sprawdzone metody na wymioty ??? Jestem troszkę przerażona bo Martynka nigdy nie wymiotowalam chyba że w aucie :-/
Na pewno woda po łyżeczce i jakieś elektrolity, może ten lacidofil o którym Mrówka napisała. To powinno lekko pomóc. I niech leży sobie jak da radę.

Malinka trzymam kciuki abyś szybko stamtąd wyszła, swoją drogą pewnie niezłego stracha Ci napędzili... Nie myślą nic ci lekarze.
A ja dzisiaj zaczynam 20-ty tydzień... Za 7 dni połowa ciąży. Szybko zleciało.
 
Martynka śpię podaje jej wodę naprzemiennie z Orsalit na razie nie chce nic jeść ale nawet jej nie zmuszamy - najważniejsze żeby dużo piła i się nie odwodnila !!!


Xmamuska,Blair- również dużo płacze a najczęściej bez powodu i rownież nie umiem nad tym zapanować :-/



Buba,co ciekawego znalazłaś podczas wykopów 12 godzinnych ;-) pochwal się :-)


Blair,też zjadłabym taki kubełek z KFC tylko zaczęłam dość intensywnie liczyć kalorie i postanowiłam dość z smieciowym jedzeniem ;-) Jeśli chodzi o tv to też byliśmy bardzo przeciwni a mój A to w ogóle chciał się tv pozbyć z domu. Natomiast z perspektywy czasu muszę przyznać że bajki czasem ratują mi życie,Martynka jest dość mocno do mnie przywiazana i bez niej nie jestem w stanie nic zrobić dosłownie nic!!! Angażuje mnie we wszystkie zabawy a jak nie to jest płacz więc żeby w spokoju obrać warzywka na obiad czy coś innego szybkiego włączam jej bajki - oczywiście w granicy rozsądku i dziennie ogląda ich 2x20-30 min i nawet mój A to zaakceptował ;-) Natomiast jeśli chodzi o spanie na plecach to ja mam tak ze robi mi się słabo i nawet jak w nocy śpię na plecach to robi mi się słabo i z automatu przerzucam się na lewy bądź prawy bok,wczoraj rozmawiałam z lekarzem i mówi,że nie ma co panikowac ;-) i jak się polezy czy pospi na plecach czy na prawym boku to świat się nie zawali - więc nie dajmy się zwariować ;-) Ostatnio u kosmetyczki lerzalam 2,5 godz na plecach :-)


Akatsuki,dobrze ujęte ze kopytek to my sobie wywalić nie możemy :-) Pierwsza ciąża jednak ma swoje uroki :-) Odnośnie pieczeni pewnie zrobilabym do niej jakiś sosik np.koperkowy :-)


Dolga, właśnie najgorzej z tym piciem na szczęście małymi lyczkami coś tam pije - niewiele bo niewiele ale pije!!!


Malinka,co za lekarze żeby tak straszyli :-/ Wracaj szybko do domu !!


Kasik,miłego weekendu u teściów !!!


Paulka,gratulacje synka ;-)
 
Madziula jeśli to wirus to raczej nic nie pomoże musisz tylko nawadniać, możesz podać orsalit, acidolit itp, biegunka nie musi się pojawić, jeśli to niestrawność to może espumisan w kroplach, herbatka miętowa.

Noga Rafiego to wielka niewiadoma bo on trochę na wyrost lubi się pieścić. Niby nie spuchła ale mówi że boli jak chodzi, więc chodzić nie chce, a jak nie chodzi to się nudzi i koło się zamyka. Poczekamy pewnie do poniedziałku i jak poprawy nie będzie to chyba udamy się do ortopedy niech obejrzy.

Akatsuki ja pewnie bym jakiś sosik zrobiła do tego. Dziś gotuję rosołek ze świeżym lubczykiem. I ziemniaczki z sosem,tylko muszę M. zagonić żeby ziemniaki obrał bo ja już zdążyłam się skaleczyć przy obieraniu marchewki:wściekła/y:.
 
reklama
Do góry