Witamy, witamy Ja też termin mam na 10/10Witam, chciałam się przywitać i wszystkim pogratulować. Czytam was od początku ale odzywam się ponieważ nie chciałam zapeszać ( ostatnio skończyło się poronieniem) i długo nie mogłam uwierzyć że wreszcie się udało po paru latach starania, czasem zastanawiam się czy to naprawdę prawda czy może jakaś fikcja, ale brzuch rośnie więc chyba to jednak prawda. Termin mam na 10.10.2015, badania prenatalne mówią , że wszystko jest dobrze z czego się cieszymy z mężusiem. :-):-):-):-)
KRĘGARZ!!!! Ciężko kogoś namówić, ale naprawdę warto. Poszukaj w okolicy sprawdzonych kręgarzy, popytaj wśród znajomych może ktoś kogoś poleci. Naprawdę działa.Dziewczyny, dzięki za słowa otuchy!!! Właśnie ciśnienie miałam w normie. Wylądowałam jednak na IP. Pojechaliśmy z mężem do najbliższego szpitala, a ten mamy ogólny z oddziałem położniczym. I w sumie dobrze. Bo ginekolog coś tknęło po badaniu (głównie z tym normalnym ciśnieniem, ostrością widzenia i reakcją na światło), i poprosiła na konsultację ortopedę. A ten mnie bada i pyta się, czy mam jakąś wadę kręgosłupa. Odpowiadam mu, że tak. A czy jakieś świeże rtg mam? No mam. Mąż pojechał po nie do domu. I co się okazało - że głowa mnie boli od kręgosłupa szyjnego, a konkretnie wady, którą w nim mam. Ciąża jeszcze bardziej go przecież obciąża. Mam 30 lat, a schorzenia jak własna babcia [emoji53]. Po ciąży muszę się definitywnie i nieodwołalnie za siebie wziąć, bo w wieku 40 lat się rozpadnę [emoji33] .
A mi dzisiaj zaczął się 5 miesiąc!!! Tra la la la Nadal nie ma kopniaków, przewraca się i pływa - to czasami czuję, ale kopniaków żadnych. No cóż...