waniliowe.love
Fanka BB :)
Xmamuska te zdjecia to cos pieknego
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To fakt że kurki niestety niszczą trawniczek R chce je na drugiej części działki, zobaczymy co z tego wyjdzie czydzikie zwierzęta nam nie zjedzą... Bo notorycznie pod oknem mamy jakiś gości...A ja usłyszałam od znajomej taki tekst" jak ktoś ma parkę to raczej się już nie decyduje na kolejne dziecko" hahah rozbawiło mnie to powinnam mieć 5 synów no to wtedy mogłąbym o córkę się starać hahaha
Buba ja miałąm w tamtym roku plan zrobić śliczny kurniczek i kupić kilka kurek ozdobnych i zielononóżek, na te wakacje miał być realizowany ale teraz to już nie chcę bo trawnik dla małego ma być wybiegiem a nie dla kurek.
xmamuśka Twoja historia dowodzi,że trzeba patrzeć sercem a nie na co nas stać, czworo w jednym pokoju na pewno było ciasno ale w Waszym przypadku szczęśliwie. Sorry,że kiedyś podałam jako przykład niefajnego imienia Sandra , nie wiedziałam,ze tak ma na imię Twoja córka
Wymiękłam.... Co za tupet trzeba mieć....ja tylko na chwilę, dzisiaj mam taki dzień w pracy, że chciałabym rzucić im zwolnieniem, płakać mi się chce, ech...
dodam tylko, że ja notorycznie musze odpowiadać, że moja trzecia dzidzia jest planowana, albo ostatnio znajoma: co na to mąż, no jak to co starał się chyba świadomie
Dzięks Wirginia super że masz takie podejście, grunt to się nie dać zeżreć wscibskim, zazdrosnym plotkarom!!!Buba to super jak jest lepiej ja sie czyms takim nie przejmuje bo dla mnie wazne jest to ze ciesza sie z tego rodzice siostra i tesciowa na reszcie mi nie zalezy tak bardzo no i oczywiscie wazne to ze ja sie nie moge juz doczekac az bede mogla utulic swoje wyczekane malenstwo
Akatsuki Rozumiem rozumiem, spokojnie tylko odnioslam sie do niego tylko tak ogolnie
Normalnie sielanka, super! Ach!Wiecie że ja chwalipięta jestem Więc się pochwale naszym portretem z wymarzonego i wziętego z czystej miłości Ślubu Kościelnego
ja tylko na chwilę, dzisiaj mam taki dzień w pracy, że chciałabym rzucić im zwolnieniem, płakać mi się chce, ech...
dodam tylko, że ja notorycznie musze odpowiadać, że moja trzecia dzidzia jest planowana, albo ostatnio znajoma: co na to mąż, no jak to co starał się chyba świadomie
Padłam! Co za bzdetne pytanie! "Co na to mąż?!" Dałabym do pieca: "A nic, bo to nie jego!" [emoji6]Oo mnie tez ciagle pytają : a co na to Artur? No jak to co kuzwa, przeciez sama sobie dziecka nie zrobiłam do cholery :/ jeszcze duzo podobnych tekstów usłyszałam, głownie od teściowej...
Ale to historia do opowiedzenia na zamkniętym wątku
hahahahaahahahahaa najlepsze było jak mnie zapytano
czy jakieś dopłaty do dzieci dostajemy i dlatego tyle ich mamy , to było przy 3 mojej ciąży