reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

czy jakieś dopłaty do dzieci dostajemy i dlatego tyle ich mamy , to było przy 3 mojej ciąży

"Tak, naturalnie, że dostajemy. Bierzemy udział w tajnym rządowym Programie Płodzenia Nowych Podatników."
Ręce i cycki opadają. Że ludzie choć odrobiny wstydu i pokory nie mają, żeby palnąć takie pytanie!
 
reklama
Niezle, mnie nikt o nic jeszcze nie pyta ;) ale pewnie pytania beda ;) na razie o ciazy wiedza moi rodzice, brat i jego dziewczyna sie dowiedza jak do nas przyjadę 1 maja na tydzien... z coreczkami rozmawiamy o dzidziusiu ogólnie, nie konkretnie, ze jestem w ciazy bo by sie doczekac nie mogly i informowaly by kazdego dnia cale przedszkole i klase Ali, tesciowa jeszcze nie wie, chcialam powiedziec jak poznam plec bo to pewnie bedzie 1 z glownych pytan... zdanie obcych mnie nie obchodzi bo cosmy im nie moeili to oni pewnie i tak beda wiedziec lepiej... to moja ostatnia ciaza, wiecej nie planujemy, wiec sie nia ciesze i nie obchodzi mnie co inni sobie mysla czy mowia...
 
Dolga co do szybkiego zasypiania dziecka odłożonego do łóżeczka to ja stosowałam metode położenia do łóżeczka przykrycia i wyjścia z pokoju po paru minutach płaczu wracałam głaskałam przykrywałam i wychodziłam nie odzywałam się :no: Niestety metoda trudna i wymaga samozaparcia nauka trwała u nas około dwa tydodnie (płacz i usypianie nawet godzine ale wiedziała że się dzieciom nic złego nie dzieje więc wytrwałam) ale zadziałało potem było 2 min i spanie z młodsza też to przerobiłam metoda bardzo dobra. O 20 moje dzieci spały bez problemu.:cool2:
No to czyli to są zasady metody 3/5/7 - ja to stosowałam jak moja córcia miała 4 miesiące, zadziałało super. Oczywiście na początku był płacz i najgorsze były teksty byłej teściowej, ale i tak zrobiłam swoje. :-)
A po zwolnieniu ciążowym też? Przecież ciąża to podobno nie choroba ;-)
Ciąża wg terminologii medycznej to jednostka chorobowa. Gdyby tak nie było, to nie można by było dostać zwolnienie z powodu ciąży.

Nic fajnego te ósemki. Ja ostatnią ósemkę wyrwałam pół roku temu. I temat zamknięty :tak:
Kate jakie sliczne malenstwa :D pies moich marzen ;-)
Śliczne są! Jak wszystkie małe zwierzaki... my mamy labradora. I ja nie chciałabym kolejnego takiego psa. Jestem fanką pudli :)

Zaczynam dziś wypróbowywać 3 5 7! Trzymajcie kciuki proszę! Bo jak nie ureguluje małej zasypiania to wykitujemy oboje z mężem :-(
Trzymam kciuki! Na pewno się uda! Wytrwałości :-)

oh yeah dziewczyny, wpadłam sie pochwalic, własnie sobie leze na kanapie, ale tak dluzej, reka ciagle na brzuch i bam jest jeden delikatny, i drugi i trzeci i w koncu poczulam moje maleństwo ;)
OMG - ale Ci zazdroszczę!!!! Też już chcę! We wtorek mam usg... zobaczymy co tam wyjdzie.

Tyle naprodukowałyście, że czytałam od wieczora do teraz - bo nie mam czasu tak przysiąść na dłużej... Coraz trudniej nadążyć.
Ja dzisiaj znowu pozałatwiałam różne bankowe/sądowe sprawy. I mam prawie wszystko zrobione! Normalnie extra uczucie :-D
 
Dreamgirl, my też mamy Labradora (czarnego), ma na imię Pepper. Kochamy go bardzo, jest wspaniały :) Najbardziej Hania go kocha. Czyta mu książeczki, przynosi zabawki, dzieli się jedzeniem... mówi do niego czule "Peppuś" albo "Peppusiek" ;)
Właśnie go zostawiliśmy w klinice bo będzie kastrowany....

Mnie też się kilka osób zapytalo co M. na ciążę! Zadziwiają mnie ludzie ;)
 
dreamgirl my naszą labrodorkę mamy ponad 6 lat, ona jest bardzo ułozona, zastanawiałam sienawet czy nie zostawić jeszcze 1,
ale trochę ciżko by było teraz, może za jakiś czas dokupię
 
Buba widzę, że Twoja aktywność na forum ostatnimi czasy znacznie wzrosła, wnoszę że stan zdrowia dużo lepszy, może apetyt wróci w końcu brzusio się pojawi ;-)
Zdrówko się poprawiło to i aktywność jest ;) a tak na poważnie to ściągnęłam app na telefon bo na lapsie na maca pod safari cały czas bb mi się wykrzaczało...
Xmamuska, fajna sesja [emoji5] historia też urocza! Najważniejsze, że szczęśliwa i pełna miłości. U nas było nudno [emoji6] . Żadnych rozstań. Związek, narzeczeństwo, planowanie ślubu. Potem zrobiło się ciut wesoło. W połowie września braliśmy ślub, a miesiąc wcześniej okazało się, że jestem w 6 tc. Na własnym weselu toast wzniosłam Piccolo [emoji12] , ale nie żałuję niczego. Ja jeszcze nie słyszałam pod naszym adresem komentarza, że co tak szybko kolejne dziecko i do tego jeszcze bliźniaki. Być może to kwestia wielkiego miasta. Ludzie żyją w ciągłym pędzie, są zaganiani i nie mają czasu i chęci na wściubianie nochala w nie swoje życie. Albo po prostu komentują tak, żeby do nas nie doszło, bo wiedzą, jaką by dostali ode mnie odpowiedź [emoji2] .
Ale słonecznie, robi się coraz cieplej. A ja w łóżku. Mama zabrała Majkę do siebie i kazała mi się wygrzać. Nie mogę być tak długo osłabiona [emoji17] .
Miłego dnia Wam życzę! I jeśli są jakieś wizytujące dziś to trzymam kciuki! [emoji5]
Lady też historia niczego sobie fajne życie pisze scenariusze, no i masz rację w dużych aglomeracjach życie pędzi...dlatego my robimy często reset priorytetów życiowych :)
Padłam! Co za bzdetne pytanie! "Co na to mąż?!" Dałabym do pieca: "A nic, bo to nie jego!" [emoji6]
Boskie!
Napisałam wam historie życia i mój Ł trzasnal mi w tej chwili smsa i wszystko poszło [emoji57]
Ach te appki.....:(
Dreamgirl, my też mamy Labradora (czarnego), ma na imię Pepper. Kochamy go bardzo, jest wspaniały :) Najbardziej Hania go kocha. Czyta mu książeczki, przynosi zabawki, dzieli się jedzeniem... mówi do niego czule "Peppuś" albo "Peppusiek" ;)
Właśnie go zostawiliśmy w klinice bo będzie kastrowany....

Mnie też się kilka osób zapytalo co M. na ciążę! Zadziwiają mnie ludzie ;)

Czyli widzę tendencję masową co do pytań jak mąż na ciążę się zaopatruje....czy ludzie nie używają mózgów...????

Trzymam kciuki za psinkę. Będxie dobrze. My mamy suczkę buldożkę Francuską i dobrze zniosła sterylizację. Psiaki rzeczywiście łagodnieją i nie chorują, choć w przypadku labradorów bardziej łagodnym już być się chyba nie da ;) my Tekli nie mogliśmy i tak do rozrodu dopuścić bo jest obarczona padaczką :(
 
ImageUploadedByForum BabyBoom1429704771.751690.jpg

Brzusio i ja pozdrawiamy ze spacerku :) pogoda cudowna ;)
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1429704771.751690.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1429704771.751690.jpg
    29,1 KB · Wyświetleń: 44
reklama
Opowiem wam akcję. Otóż odbierałam syna ze szkoły. No i czekam w klasie bo z piłki wracali. Czeka ze mną mama Fr kolegi z klasy. Coś tam gadamy przychodzą chłopcy i jeszcze jeden z klasy no i słyszę od tego co była jego mama " a Franek chciał pokazać mi środkowy palec...!" A na to ten drugi ale ciociu on powiedział do Franka " wypi.... Ty stary ch....ju" ja kwadratowe oczy a mama rzeczonego gagatka nic... No cóż zrobiłam swojemu wykład że używanie środkowego palca nie jest koleżeńskim zachowaniem i dostał karę. Tamten nie miał nawet gadki. 3 dni później na klasowych urodzinach przychodzi do mnie mama jubilatki i mówi że X strasznie klnie i wyzywa dzieci ( dodam że to mała społeczność 10 uczniów w klasie) i ona mu zwróciła uwagę a on nic więc ona z mamą porozmawia. No i pogadała a wiecie co na to mama....? " ty masz córkę więc co Ty możesz o chłopcach wiedzieć..." Wymiękłam......

Blair- łał, cudo!!! Ale kuleczka!
 
Do góry