reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

Dbdg- planowy koniec remontu to ostatni tydzień sierpnia, mam nadzieję że zdąŻymy....

Weź faceta za łeb i po konktecie. Z nimi cacy, cacy nie zawsze skutkuje....nie chcę Cię straszyć ale jak Go teraz do pionu nie postawisz to potem będą schody....

Malinka- zazdroszczę że już na finiszu jesteście remontowym!

Akatsuki- no wreszcie ufff!!! Udało się! gratki!

Kitek- trzymam kciuki za wizytę.

W Waw upałów na mój termometr nie ma ;)
 
reklama
Dbdg to kiepsko masz z tym facetem. Może jak dziecko się urodzi to mu przejdzie.

Buba z remontami to jest tak ze ciągną się dwa razy dłużej niż się przewidywalo.

Kitek udanej imprezy życzę.

Dream myślę że szczera rozmowa zamiast cichych dni by wam się przydała. Z panem i władca tez da się żyć i nawet przerobić go na swoją stronę.

Malinka zazdroszczę kompletowania wyprawki ja jeszcze musze trochę poczekać. W lipcu mój D ma urlop i dopiero skończymy pokój dla starszej córki i pokoik dla młodszej. Na razie E ma pokój pomalowany jeszcze zostały poprawki ale mężowi się robota dodatkowa trafiła to i trochę kasy wpadnie.

Akatsuki super ze w końcu będziesz mogła się przeprowadź. Będziesz miała trochę mniej stresu.

Ja w te upały staram się nie wychodzić z domu. Jak pozamykam okna w porę to nie nagrzewa się bardziej niż 22 stopnie i da się wytrzymać. Mam labe od wczoraj bo zostawiłam E u cioci. Mąż w pracy wiec ciesze się wolnością. Wczoraj u mnie w mieście było kino plenerowe. Co prawda organizowane przez kościół ale film był super. Z jechałam do domu na 23. Dziś tez ma być i tez jadę.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
 
Dołączam do pokłóconych... W sumie to ja wybuchłam, wykrzyczałam co nieco i K się zbiesił. Od wczoraj się nie odzywamy. W sumie taka kłótnia o nic. Ale najbardziej w tym wszystkim to chodzi mi o to że od dłuższego czasu wieczory spędzamy osobno, tzn. niby w jednym mieszkaniu, ale w osobnych pokojach, albo K ma drugą zmianę... A tej ciąży to jakby nie zauważał... Na początku jak jeszcze chodziłam do pracy to zwróciłam mu uwagę, że nie interesuje się moim samopoczuciem, to zaczął oficjalnie pytać jak się czuję, i tyle... O mnie przypomina sobie jak wyłącza kompa przed pójściem spać i ma ochotę na sex. I ja wtedy jak na zawołanie mam być... Sorki, że się tak wywnętrzam... Ogólnie między nami jest ok, ale czuję że się oddalamy...

Karo bardzo mi przykro, ale wierzę, że przetrwacie najgorszy czas, a potem powitacie na świecie kolejne dzieciątko...
[*]
[*]
[*] dla Gabrysi...

Akatsuki cieszę się, że wszystko się ułożyło...

Dolga z tymi wyrzutami rozumiem, ale jak pomyślę, że miałybyśmy się z Kinga pozabijać w domu to wolę, żeby do żłobka poszła, a potem jest do rany przyłóż....

dbdg cukrzyca się nie objawia... tylko pomiar glukozy we krwi na nią wskazuje... powodzenia na teście...
 
Hejka,zapowiada sie fajny dzionek, no ale u Nas to jednak do upalow to daleko ;) wczoraj wieczorem to nawet mi troche za zimno bylo hihi
synkowi na szczescie kaszel przechodzi, a juz mialam stresa, ze bedzie mial znowu kaszel krtaniowy.
Zaraz ide ze smykiem na plac zabaw, zeby sie troche pobawil to moze w dzien mi zasnie i troche odpoczne :)


Buba o kurcze ze zdjec wynika " konca nie widac: :) oby wszystko poszlo zgodnie z planem.

Kitek powodzenia na wizycie.

Dreamgirl ja nienawidze cichych dni...roznosi mnie wtedy, wiec wole od razu sobie wyjasnic problem.
Kurcze to slabo sie zachwouje ten Twoj Pan wladca :( zawsze taki byl czy w oststanim czasie cos mu sie odmienilo?

Dbdg to jak on sobie wyobraza sobie Was po porodzie z dzieckiem? bedzie takim tatusiem, ze jak mu sie zachce to odwiedzi dziecko?

Akatsuki no to supero, ze w koncu sie udalo.
5 lat? wow, niezle to ile jeszcze chcecie tam byc?

Reniam fajny relaksik z takim kinem , super :)


Miłego dnia laseczki z brzuszkami :)
 
Ostatnia edycja:
Dołączam do pokłóconych... W sumie to ja wybuchłam, wykrzyczałam co nieco i K się zbiesił. Od wczoraj się nie odzywamy. W sumie taka kłótnia o nic. Ale najbardziej w tym wszystkim to chodzi mi o to że od dłuższego czasu wieczory spędzamy osobno, tzn. niby w jednym mieszkaniu, ale w osobnych pokojach, albo K ma drugą zmianę... A tej ciąży to jakby nie zauważał... Na początku jak jeszcze chodziłam do pracy to zwróciłam mu uwagę, że nie interesuje się moim samopoczuciem, to zaczął oficjalnie pytać jak się czuję, i tyle... O mnie przypomina sobie jak wyłącza kompa przed pójściem spać i ma ochotę na sex. I ja wtedy jak na zawołanie mam być... Sorki, że się tak wywnętrzam... Ogólnie między nami jest ok, ale czuję że się oddalamy...

Karo bardzo mi przykro, ale wierzę, że przetrwacie najgorszy czas, a potem powitacie na świecie kolejne dzieciątko...
[*]
[*]
[*] dla Gabrysi...

Akatsuki cieszę się, że wszystko się ułożyło...

Dolga z tymi wyrzutami rozumiem, ale jak pomyślę, że miałybyśmy się z Kinga pozabijać w domu to wolę, żeby do żłobka poszła, a potem jest do rany przyłóż....

dbdg cukrzyca się nie objawia... tylko pomiar glukozy we krwi na nią wskazuje... powodzenia na teście...

Eh co się dzieje z tymi klotniami i z tymi facetami... Współczuję wam bardzo! Ale oni już chyba tak mają, że jak by coś się dzialo to byśmy pewno powiedziały a skoro nic nie mówimy to czujemy się dobrze więc i nie pytają bo po co... Mój też rzadko pyta ale gdy mówię że czymś się martwię to dopytuje później non stop a tak to czasem tylko zapyta. Mam nadzieję że po porodzie wróci wszystko do normy
 
kasik czy ja wiem czy my planujemy? z tego co czytam tu na forum, co słyszę od rodziny I znajomych to w Polsce nie wiele sie zmienilo odkad wyjechałam, a jeśli już to nie koniecznie na lepsze ... znajomi wrócili w tamtym roku do Pl I nie są najszczesliwsi z tego powodu. No ale z drugiej strony w Pl jest dom który na nas czeka... Z tym że jak utrzymasz dom jak z praca takie dziadostwo??
 
Witam się i ja :)

Akatsuki GRATULUJE pfu pfu :) W końcu ,toż już sięmusisz zacząć po mału pakować,bo to tuż tuż :) Fajnie

Dziewczyny nooo co wy takie kłótliwe,nie traćcie energii na to,ja to zawsze nakrzyczę,pomarudze,ale odzywamy się normalnie do siebie,

Dbdg współczuje Ci tego Twojego chłopa,no jakoś nie zdobył on mojego serca ;)

U mnie skwar już od rana,jedziemy po zupie na basen kryty z dziewczynkami,dupy pomoczyć :) Bo na odkrytym nie usiedziałą bym chyba nawet 30 min

Cukier na czczo 78 hmm może wczoraj miałam jakiś kiepski dzień,sama nie wiem,tym bardzej że wczoraj pozwoliłam sobie na odrobne słodkości na wieczór,i truskawek się najadłam,sam nie wiem,zobacze po 2 h od śniadania co będzie
 
Witam panie [emoji41]
Serdeczne życzenia naszym kochanym jubilatkom[emoji512][emoji322][emoji322]
Akatsuki- nareszcie! Ciesze sie razem z tobą! Jeden kłopot z głowy [emoji3]gratulacje z okazji 5 rocznicy, u mnie w listopadzie bedzie 14 lat! I mam podobne zdanie jak ty na temat powrotu do kraju.
Dreamgirl - Dbdg- No głupio z tymi waszymi facetami, ale kłótnie zdążają sie w najlepszych rodzinach, najważniejsze jest żeby nie siedzieć cicho jeśli wam cos nie odpowiada! Ciąża to bardzo szczególny czas i nie wolno wam sie denerwować. A jeśli chłop ma takie zasady czy inne to powinien o nich pomysleć zanim zdecydował sie na dziecko! Teraz to tylko mozna im powiedziec "morda w kubeł" bedzie dobrze zobaczycie!
Karo- strasznie mi przykro [*][*][*] dla Gabrysi!
Nie poddawaj sie!
Kasik- powodzenia na wizycie
Jeśli któraś pominęłam to przepraszam[emoji10]
Lecę do pracy, ( moze przeżyje ten upał) miego dnia kochane
 
reklama
Akatsuki gratuluję:) na pakowaniu szybciej Ci czas zleci,później rozpakowywanie i spokój ducha,że wszystko załatwione:)

BUBA u Ciebie remont pełną parą,ale wiadomo jak się zepniecie to wszystko na czas skończycie:)

kasik4 warto korzystać z pogody,póki nie ma 35+,wtedy lepiej się chować w domu:)

xmamuska też planuję wyjście na basen,mam niedaleko taki odkryty,ale w weekend ma być u nas 34st,więc może też zdecyduje się na kryty;)

Dziewczyny z tymi facetami to różnie bywa. Mój na początku jak się dowiedział o ciąży to cieszył się bardziej niż ja.Później przyszedł czas na szok i przerażenie,tak się trochę zamknął w sobie,ale stwierdziłam,że dam mu czas,niech sobie to wszystko sam poukłada. Teraz już jest normalnie,pyta jak się czuje i czy wszystko okej. Pokłóciliśmy się może ze trzy razy,każdy dodał coś od siebie,ale w końcu doszliśmy do porozumienia. Ja miałam przez chwile też takie wrażenie,że może mój P jest zazdrosny trochę o maluszka,że wszystko teraz kręci się wokół dziecka. Wystarczyło,że dałam mu do zrozumienia w danej chwili,że to on jest najważniejszy,że go potrzebuje.Musiał znowu poczuć się moim mężczyzną:)

Życzę Wam miłego dnia,ja z racji nadmiaru energii w ostatnich dniach robię porządki w garderobie:)
 
Do góry