G
gość_forum
Gość
hej dziewczyny,wczoraj pochowaliśmy nasze ANIOŁKI serce mi pekło,jest nam bardzo ciężko ale trzeba się wziąć w garść,życie toczy się dalej a my nie chcemy stać w miejscu więc jak tylko zregeneruję organizm czyli lekarz tak powiedział że koło września,zaczniemy starać się znowu o nasze małe szczęście serdecznie was pozdrawiam i mam wielką prośbę........proszę was uważajcie na siebie!!!! nie róbcie z siebie bohaterek ciąża to nie choroba,ale zwolnienie troszkę tempa każdej z was sie przyda,chociaż ja praktycznie oszczędzałam się na maxa a wyszło jak wyszło