ja dopiero dwa razy poczułam kopnięcia, a tak to tylko czuję że się rusza...
obejrzałam ten link z kalendarzem i ciąży i dlaczego miesiąc 3 ma aż 5 tygodni?
No bo ciąża trwa 10 miesięcy księżycowych (czyli po równo 4 tygodnie), równo 40 tygodni. Nie podzielisz 40 na 9 bez reszty. Więc niektóre miesiące mają 4 a niektóre 5 tygodni. Bo nie trwają 28 dni a nawet 31. Wystarczy taki lipiec i sierpień i już masz extra 6 dni. Kumasz?
Ale okazało się ze mam łożysko brzeznie przodujace, nalazal oszczędny tryb życia zero dzwigania i wizytę u mojego lekarza. Idę w środę i zobaczymy co mi na to powie. Jak łożysko się nie przesunie to czeka mnie cesarka.
A ja nie wiem gdzie moje łożysko jest, zapytam we wtorek...
Dziewczyny przepraszam ze nic nikomu nie odpisze ale od rana dopadl mnie podly nastrój i wizyta wieczorma u gina mnie tylko dobiła
wiem że tak nie można ale czuje takie mega rozczarowanie ; ( tak bardzo chciałam drugą córkę a tu guzik będzie syn nawet lekarz zobaczył moje rozczarowanie na twarzy ; (
Z bąbelkiem wszystko ok zabralam Maje ze sobą bo jakoś nir mogla uwierzyc ze tam w brzuchu ktoś mieszka zobaczyła na usg uslyszala serduszko i sie bardzo ucieszyla
jakby nie ona to ja pewnie bym beczala wychodząc od lekarza
Przepraszam ze ja tylko tak o sobie
Haha, jakbym siebie czytała z wpisu sprzed miesiąca
Też ryczałam mamie do słuchawki, a zła byłam jak osa! Ale powiem Ci, że już po 2 dniach mi przeszło całkowicie. Teraz już się przyzwyczaiłam, że będzie chłopak i cieszę się
Także popłacz sobie - to Ci dobrze zrobi
Matko co za dzień!!
Mąż był w pracy 7:00-20:00 a moje dziecko szatan opetal. Ja dziś podły nastrój głównie przez to mieszkanie które na 85% znowu nie wyjdzie a wszyscy akurat dziś coś ode mnie chcą. Nawet obiad wyszedł mi bez smaku... Czuje się wyprana, wyjalowiona... Zamknęłam się w łazience i nawet nie chce wychodzić z wanny. Miałam już 20 min kryzysu kiedy siadlam na podłodze w kuchni i się rozplakalam po tym jak mloda zamiast zjeść jogurt to włożyła w niego łapy i się wymaziala cała ... Nie ogarniam macierzyństwa dzisiaj ...
Heh, fajna Lari
Kochana, powinna jeszcze tymi łapkami jogurtowymi iść objąć mamusię
Może coś na uspokojenie się przyda jednak...?
Akatsuki nie jesteś sama :-/ ja po powrocie z pracy musiałam zrobić obiad dziewczynom, ledwo usiadłam jak pies zrobił kaluzę na pół pokoju, przy okazji idąc i sikając. Od córki usłyszałam, że oczywiście, że była z psem na spacerze po szkole ale jakoś tak krótko - jakbym nie zauważyła!! Jak to posprzątałam i chciałam w końcu usiąść na kanapie to podniosłam poduszkę i znalazłam pod nią zwinietą skarpetę i plamy po czymś niezidentyfikowanym. Zaprałam to i usiadłam juz nieco poirytowana. Wtedy moja młodsza córka zazyczyla sobie jogurtu z groszkami. Przyniosła, otworzyłam jej - bo jak stwierdziła - to się ciężko robi. I pakując się z tym jogurtem na fotel, chociaż setki razy powtarzałam, że się je przy stole, wylała ten głupi jogurt na fotel i na podłogę. Płakać mi się chciało ale tylko się wydarłam bo juz nie mogłam się opanować. Wygnalam do mycia, do spania i teraz leżę z nogami w górze i odzyskuję równowagę. Ale teraz dla odmiany mój syn daje znać o sobie bombardujac mnie od środka!
Doris hahahahah ja wiem, nieładnie się śmiać, ale potem też będziesz z tego lać
Weź no tę córkę za fraki niech wychodzi z psem na odpowiednio długi spacer, i wprowadź zakaz jedzenia nie przy stole. I już
Bądź stanowcza hihihi
U nas dzisiaj zapowiada się piękna pogoda, poleżałam sobie ciut dłużej dzisiaj, aż do 7:45
Na 11 jadę do laryngologa, bo mam chyba polipy w zatokach. Nie wiem nic na ten temat, zobaczymy co mi powie lekarz...
A wiecie, czy zwykłą morfologię w czasie ciąży muszę robić na czczo?