reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2015

Akatsuki dokładnie tak było z babcią. Do końca grudnia normalnie się poruszała, bardzo sprawna, zadowolona. Wiadomo jak to starszy człowiek coś tam jej ciągle dokuczało ale generalnie było ok. W grudniu przewróciła się i uszkodziła sobie miednicę. I od tego się zaczęło. Nie chciała zakładać pampersów więc trzeba było ją przenosić z wózka do toalety i ogólnie na początku była załamana tym, że musi leżeć i jest od kogoś uzależniona. Potem bardzo się poprawiło. Jeździła na wózku, sama się przemieszczała i znowu była w swoim żywiole. Niestety dwa tygodnie temu zatruła się, wymioty bardzo ją osłabiły i zachorowała na zapalenie płuc - po czterech dniach zmarła :( to najbardziej szokujące.
Napisałaś - "dziadowie robią miejsca prawnukom" i myślę, że coś w tym jest. Jak byłam w pierwszej ciąży to pochowaliśmy dziadka mojego byłego męża, w drugiej ciąży pożegnaliśmy mojego ojczyma a teraz babcia... więcej w ciążę nie zachodzę!

Ach i zapomniałam napisać, że zawsze czułam wyjątkową więź z babcią bo otrzymałam po niej imię - dość oryginalne - Dolores :) ciągle mnie wszyscy pytają czy mam pochodzenie hiszpańskie. Tak, mam ;-) czemu zawdzięczam blond, proste jak druty włosy, i niebieskie oczy :-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Madziulka w piątek wieczorem zmarła moja babcia :( dożyła pięknego wieku, w kwietniu świętowaliśmy jej 90 urodziny! Musiałam zająć się mamą i pomóc jej w organizowaniu pogrzebu. A że pogrzeb odbywał się w Siedlcach to trzy dni jeździłyśmy do Siedlec. Odległość niewielka (raptem 100km) ale zanim z Bemowa przebijesz się przez W-wę to koszmar. We wtorek był pogrzeb, pięknie było, pogoda taka jaką moja babcia zawsze uwielbiała no i muzyka, która towarzyszyła babci przez całe życie (grała na akordeonie). Na cmentarzu podczas składania do grobu przyjaciel rodziny grał na akordeonie jej ukochane tanga. To był straszny wyciskacz łez. Jestem pewna, że babcia dokładnie takiego pogrzebu by sobie życzyła. Ja to wszystko tak przeżyłam, że wczoraj wylądowałam na IP na Madalińskiego z dusznością i niemiarowym biciem serca...

Jeśli chodzi o żelazo w ciąży to mogę polecić Chemofer. Można je kupić bez recepty. Ja przez ponad dwa lata miałam anemię (hemoglobina 9,1-9,5) i niczym nie mogłam tego wyleczyć bo mój układ pokarmowy nie toleruje żelaza. Bardzo źle się po nim czuję. Miałam nawet wlewy dożylne z żelaza, żeby poprawić wyniki. Chemofer kupiłam przez przypadek i przez 3 miesiące przyjmowania hemoglobina z 9,8 skoczyła mi do 12,9!! I co najważniejsze nie miałam po nim zaparć ani mdłości. Także polecam bo nadaje się także do stosowania w ciąży.

Byłam dzisiaj na wizycie u mojego lekarza prowadzącego. Płci nie mógł potwierdzić (chociaż ostatnio powiedział, że synek na 99%) ale dzisiaj powiedział, że nie widzi bo człowiek tak się ułożył. Generalnie po pomiarach termin wychodzi mi idealnie jak z miesiączki, czyli 10.10. (na pierwszym USG wyszedł 09.10). Prosiłam o sprawdzenie grubości blizny po cesarkach bo ciągle przymierzam się do tego sn (20 maja mam konsultację u dr Gawlaka). Nie podał grubości ale powiedział, że jest ok. Natomiast, niestety, przy okazji okazało się, że mam łożysko brzeżnie przodujące :((( miałam już tak w drugiej ciąży, wtedy na szczęście podniosło się w 31 tygodniu; pomijając wszystkie zalecenia odpoczynku, niedźwigania, ograniczenia współżycia i nie wypuszczania się daleko poza Warszawę (nie polecę na Blackpool :no2:) to w dodatku jeśli łożysko się nie podniesie to próba porodu sn będzie wykluczona :(( no nic, najważniejsze, że mały człowiek ma się dobrze! nie wrzucę fotki bo tym razem nie mam; dostałam tylko fotkę z wymiarami i mnóstwo fotek tego łożyska; idę 22-go na połówkowe to na pewno wtedy dostanę;

aaa moja przyjaciółka - dwa tygodnie w ciąży przede mną - na połówkowym dowiedziała się, że będzie miała córkę podczas gdy do tej pory 4!!! lekarzy potwierdziło syna! :-p

Doris- wyrazy współczucia. Dbaj o siebie kochana i życzę Ci aby łożysko się podniosło i byś mogła rodzić SN tak jak chcesz. Najważniejsze że dzidzia zdrowiutka :)

Akcja z koleżanką niezła. Zdarzają się i niespodzianki przy porodach ;) ja nie wiem jak oni na usg tradycyjnym rozpoznają tę płeć....bo dla mnie nawet na 3d różnic prawie nie ma ;)
ImageUploadedByForum BabyBoom1431621597.709076.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1431621597.709076.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1431621597.709076.jpg
    16,8 KB · Wyświetleń: 43
Buba oni rozpoznaja ze zdjecia profilowego, chlopcy maja ten wyrostek plciowy pod katem 30st w stosunku do kregoslupa a dziewczynki maja rownolegly do kregoslupa, na poty shot na tym etapie jest za wczesnie tak samo na usg 3d itp.
 
przestańcie o tej płci gadać bo ja dostane pierd0lc4 do 1 czerwca!! A nie mam nawet bladego pojęcia :oo smaki mam wymieszane tak że serio nie wiem. A Dolores to bardzo ładne imię z charakterem. Ja też mam hiszpańskie ;) a moja córka greckie. A koneksje takie że miasto od którego ja nazwałam było najpiękniejszym miejscem w jakim byłam ;)
 
przestańcie o tej płci gadać bo ja dostane pierd0lc4 do 1 czerwca!! A nie mam nawet bladego pojęcia :oo smaki mam wymieszane tak że serio nie wiem. A Dolores to bardzo ładne imię z charakterem. Ja też mam hiszpańskie ;) a moja córka greckie. A koneksje takie że miasto od którego ja nazwałam było najpiękniejszym miejscem w jakim byłam ;)

ha ha nooo u mnie jest duże ciśnienie na chłopaka; i dwóch lekarzy go potwierdziło a na dzisiejszej wizycie jak lekarz powiedział, że dobrze nie widać o myślałam, że V go pogryzie!! :-)
 
u mnie nie ma ciśnienia ;) bo marzyłam o córci i mam pierworodną, a synek bardzo chętnie a drugą córkę powitam z otwartymi ramionami ;) łatwiej będzie ogarnąć pokój dla dwóch córek niż dla parki a z drugiej strony chcę mojemu królowi powic dziedzica ;) tak czy siak będzie zajebiście ;)
ale jakie imię dla chłopca? chyba tylko Geralt ;)))
 
u mnie nie ma ciśnienia ;) bo marzyłam o córci i mam pierworodną, a synek bardzo chętnie a drugą córkę powitam z otwartymi ramionami ;) łatwiej będzie ogarnąć pokój dla dwóch córek niż dla parki a z drugiej strony chcę mojemu królowi powic dziedzica ;) tak czy siak będzie zajebiście ;)
ale jakie imię dla chłopca? chyba tylko Geralt ;)))

no wiesz u mnie są już dwie dziewczyny więc V mówi, że jeszcze jedna i zgłupieje ;) a poza tym te gatki o przedłużeniu rodu, sama rozumiesz :) jeśli chodzi o imię to nie mam pojęcia, bo mój V to Ukrainiec i chce koniecznie imienia Dmitrij, ewentualnie zgadza się na imię po nim, tzn. Vladimir :) nie jestem w stanie mu wytłumaczyć, że to nasze dziecko będzie chodziło do polskiej szkoły i jak wiesz (bo też nosisz rzadko spotykane w Polsce imię) czasami stwarza to problem. Ale to jest wyjątkowo uparty Ukrainiec więc zobaczymy :)
 
Doris, wyrazy współczucia! Domyślam się, co czujesz! Na jesieni pochowałam swoją 93-letnią babcię, tylko, że ona już dość długo chorowała.
Ja mam nadzieję, że płeć moich synków się nie zmieni, no przynajmniej jednego. [emoji6]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Doris bardzo się wzruszyłam,łącze się z Tobą w żałobie :( Moja babcia również Bardzo choruje,wprawdzie ma 76 lat ,serce pracuje tylko w 30% nerki nie pracują i jest 3 razy w tyg dializowana,teraz również przebywa w szpitalu. Babcia zaczeła mieć depresje w związku z chorobą,zawsze była bardzo energiczna i nie zależna,jest dla mnie tak bliska jak mama :( A jeszcze ostatnio mi powiedziała że chciała by tylko dożyć narodzin kolejnego Prawnuka,łzy same mi się cisną na samą myśl że któregoś dnia może jej zabraknąć,nigdy się z tą myślą nie pogodzę.

Jeśli któraś by jeszcze chciała poduche to znalazłam fajną ofertę ;) właśnie dokonałam przelewu i licze że w poniedziałek najpóźniej dojdzie http://allegro.pl/poduszka-motherhood-dla-kobiet-ciazy-kojec-kocyk-i5195754216.html
 
Do góry