reklama
Kamila 1983 ja tez po niby odpoczynkach wracam bardziej zmeczona ale to takie fajne zmeczenie
Dreamgirl uwielbiam pierogi, ale dla mnie to robota na pol dnia dlatego bardzo rzadko je robie, ale znalazlam sklep, w ktorych sa pyszniutkie
Katjana 1 gratulacje!
AnnieTess trzymam kciuki
Akatsuki jak bylam na studiach tez pracowalam w sklepie, fajnie wspominam te znizki na ciuchy
Doris dzieki za polecenie
Karo 85 witam na poczucie ruchow masz jeszcze czas. A co do tego strachu mialam tak samo. Do konca nie wiem dlaczego, nie poronilam wczesniej, ale moze dlatego ze ta ciaza od poczatku byla ciezsza od poprzedniej. W pierwsza ciaze zaszlam od razu, a teraz staralam sie pol roku, moze to nie az tak dlugo ale glupie mysli mnie nachodzily. Jak zaszlam to okazalao sie, ze mam krwiaka i musze lezec, jak krwiak sie wchlonal to tez do konca nie bylo wszystko dobrze. Ale na szczescie od kilku tygodni jestem spokojniejsza i Tobie tez tego zycze
Dzisiaj ma byc ciepełko suuuuuper
Co do kupowania ubran on -line to ja ostatnio prawie tylko tak kupuje, bo mi wygodniej. Nie boje sie, ze cos bedzie niedobre bo moge to oddac, jak kupuje w sklpeach sieciowwych on line to jak cos mi nie pasuje to jade do sklepu stacjonarnego i oddaje. Kupuje tez sporo na zalando a tam jak cos nie pasuje to zwrot jest za darmo, przyjezdza kureier i zabiera. Co wiecej kupuje tak nawet buty ostatio kupilam super wygodne baleriny
Dreamgirl uwielbiam pierogi, ale dla mnie to robota na pol dnia dlatego bardzo rzadko je robie, ale znalazlam sklep, w ktorych sa pyszniutkie
Katjana 1 gratulacje!
AnnieTess trzymam kciuki
Akatsuki jak bylam na studiach tez pracowalam w sklepie, fajnie wspominam te znizki na ciuchy
Doris dzieki za polecenie
Karo 85 witam na poczucie ruchow masz jeszcze czas. A co do tego strachu mialam tak samo. Do konca nie wiem dlaczego, nie poronilam wczesniej, ale moze dlatego ze ta ciaza od poczatku byla ciezsza od poprzedniej. W pierwsza ciaze zaszlam od razu, a teraz staralam sie pol roku, moze to nie az tak dlugo ale glupie mysli mnie nachodzily. Jak zaszlam to okazalao sie, ze mam krwiaka i musze lezec, jak krwiak sie wchlonal to tez do konca nie bylo wszystko dobrze. Ale na szczescie od kilku tygodni jestem spokojniejsza i Tobie tez tego zycze
Dzisiaj ma byc ciepełko suuuuuper
Co do kupowania ubran on -line to ja ostatnio prawie tylko tak kupuje, bo mi wygodniej. Nie boje sie, ze cos bedzie niedobre bo moge to oddac, jak kupuje w sklpeach sieciowwych on line to jak cos mi nie pasuje to jade do sklepu stacjonarnego i oddaje. Kupuje tez sporo na zalando a tam jak cos nie pasuje to zwrot jest za darmo, przyjezdza kureier i zabiera. Co wiecej kupuje tak nawet buty ostatio kupilam super wygodne baleriny
Hej
Powiedzcie mi czy Wy tez macie takie problemy z kręgosłupem? Boli mnie od samego początku w odcinku lędźwiowym, ale nie zawsze, dzis nad ranem nie mogłam sie w żaden sposób ułożyć żeby mnie nie bolało... Zastanawiam sie czy przyczyna moze byc to ze ostatnio brzus mi znowu wyskoczył czy moze mam jakas wadę kręgosłupa o której nie wiedziałam...
W tym tyg albo następnym zabieram G do sklepu po poduszkę "C" juz mam upatrzoną w motherhood
Dreamgirl uderzeń gorąca nie mam ale kołatanie tak, tzn takie wyrzuty krwi mocniejsze ale to akurat wada mojego serca po Mamie mam problemy z domykaniem zastawki :/
Katjana gratulacje!!!!
Annie czekam na wieści z połówkowego
Dzis ma byc 27* u nas!! Ale cudownie! Od rana juz wietrze cała chałupę
Niedawno chodziłyśmy na prenatalne po I trymestrze a tu juz polowkowe! ja sie juz niemoge doczekać bo ostatnio widziałam moje Dziecko w 13tyg... Dobrze ze przyjamniej kopie to matka panikara mniej panikuje
Powiedzcie mi czy Wy tez macie takie problemy z kręgosłupem? Boli mnie od samego początku w odcinku lędźwiowym, ale nie zawsze, dzis nad ranem nie mogłam sie w żaden sposób ułożyć żeby mnie nie bolało... Zastanawiam sie czy przyczyna moze byc to ze ostatnio brzus mi znowu wyskoczył czy moze mam jakas wadę kręgosłupa o której nie wiedziałam...
W tym tyg albo następnym zabieram G do sklepu po poduszkę "C" juz mam upatrzoną w motherhood
Dreamgirl uderzeń gorąca nie mam ale kołatanie tak, tzn takie wyrzuty krwi mocniejsze ale to akurat wada mojego serca po Mamie mam problemy z domykaniem zastawki :/
Katjana gratulacje!!!!
Annie czekam na wieści z połówkowego
Dzis ma byc 27* u nas!! Ale cudownie! Od rana juz wietrze cała chałupę
Niedawno chodziłyśmy na prenatalne po I trymestrze a tu juz polowkowe! ja sie juz niemoge doczekać bo ostatnio widziałam moje Dziecko w 13tyg... Dobrze ze przyjamniej kopie to matka panikara mniej panikuje
katjana- Gratulacje!!!
Blair- mnie tak boli gdy np. za dużo chodzę, schylam się itd. Bardzo mnie za to bolą kolana ( w nocy często się budzę i ledwo je rozprostowuję ) i lewa pachwina. Kurczę czasami naprawdę czuję się jak staruszka...
Ja też bardzo często kupuję ciuchy w sieci- jeśli mam sprawdzony rozmiar jakiejś marki to raczej mało ryzykuję a z reguły w Internecie jest taniej.
Xmamuska- obczaj przy okazji limango- tam też się fajne akcje trafiają
A ja mam wizytę dopiero w poniedziałek :/ i wtedy się umówię na połówkowe no chyba że gin zdecyduje, że od razu na tej samej wizycie chociaż to chyba jeszcze będzie za wcześnie. Zobaczymy. A w piątek umówiłam się do fizjoterapeutki- ma mi pokazać ćwiczenia, które mogę wykonywać itd. Wiem że sporo tego na necie ale przy okazji podpytam ją o te moje różne boleści.
Blair- mnie tak boli gdy np. za dużo chodzę, schylam się itd. Bardzo mnie za to bolą kolana ( w nocy często się budzę i ledwo je rozprostowuję ) i lewa pachwina. Kurczę czasami naprawdę czuję się jak staruszka...
Ja też bardzo często kupuję ciuchy w sieci- jeśli mam sprawdzony rozmiar jakiejś marki to raczej mało ryzykuję a z reguły w Internecie jest taniej.
Xmamuska- obczaj przy okazji limango- tam też się fajne akcje trafiają
A ja mam wizytę dopiero w poniedziałek :/ i wtedy się umówię na połówkowe no chyba że gin zdecyduje, że od razu na tej samej wizycie chociaż to chyba jeszcze będzie za wcześnie. Zobaczymy. A w piątek umówiłam się do fizjoterapeutki- ma mi pokazać ćwiczenia, które mogę wykonywać itd. Wiem że sporo tego na necie ale przy okazji podpytam ją o te moje różne boleści.
Ostatnia edycja:
dolga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 463
Katjana wszytskiego najlepszego
Blair no mnie tez pobolewa, ale raczej jak sie nadźwigam synka, albo jak duzo chodze. Nie chce straszyc ale pozniej bedzie gorzej ;/ taki nasz los niestety. Mi wystarczy jak troche poleżę i przechodzi.
U nas tez dzisiaj ładnie, wiec jak synek pojdzie spac zabieram sie za pomalowanie doniczek, ktore tatuś mi zrobił, bo nieldugo trzeba bedzie jakies kwiatki kupic i w ogole musimy cale podwórko ogarnąć trawa, tuje, drzewka... ojj roboty, a roboty
Blair no mnie tez pobolewa, ale raczej jak sie nadźwigam synka, albo jak duzo chodze. Nie chce straszyc ale pozniej bedzie gorzej ;/ taki nasz los niestety. Mi wystarczy jak troche poleżę i przechodzi.
U nas tez dzisiaj ładnie, wiec jak synek pojdzie spac zabieram sie za pomalowanie doniczek, ktore tatuś mi zrobił, bo nieldugo trzeba bedzie jakies kwiatki kupic i w ogole musimy cale podwórko ogarnąć trawa, tuje, drzewka... ojj roboty, a roboty
Asika ja też uwielbiam ale od 5 lat ciągle coś budujemy lub przerabiamy i trochę mam dość....a w Twoim przypadku nic straconego jak masz powołanie to idź za głosem. Miże jakiś biznes py "Dekoratornia"Witam!
U nas po majówce bardzo spokojnie tzn my nigdy nie imprezujemy, nie wyjeżdzamy w tak zwane długie weekendy. Ze względu na mają i pacę i bezczynność męża my mamy wieczny długi weekend.
Dolga zdaj relacje z tych spodni co z Allegro kupiłaś bo też nad nimi się zastanawiałam.
Dla mnie Lidlowe ciuszki dla dzieci są ok ale akurat te z 11.05 nie podobają się, ciążowe też takie ubogie, mało tego.
Akatuski super włosy wyszły, jak z salonu, łatwo było to zrobić???
Bubba ja uwielbiam sprawy budowlane, jak mój dom się budował byłam bardzo szczęśliwa, pomyliłam się z zawodem bo powinnam być architektem wnętrz.
Colly trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę tylko nie wiem czy za piczunie czy ptasiorka???
Cudne kwiaty, achhh!!! Ja narazie zielnik ogarnęłam...Krewetka, współczuję brzucha... mnie wczoraj "ciągnęło".
Zaparkować to może by było gdzie... tylko z dojazdem ciężko ludzie na piechotę z Gorlic szli szybciej niż my autem. Szkoda trochę bo obydwoje z mężem lubimy te rekonstrukcyjne klimaty.
Zobacz załącznik 685870 - będzie kwieciście
Witaj nie przejmuj się zaraz poczujesz mozne kopniaki i w drugiej ciąży ruchy vzuje się wcześniej więc bardzo możliwe że bulgotki to Twoje maleństwoWitajcie dziewczyny,
Jeśli mnie przyjmiecie chętnie dołączę do Waszego wątku
Byłam już na babyboom mamą czerwcową 2010. 16 czerwca urodziła mi się córeczka-Milenka.
Teraz oczekuję na kolejnego szkraba. Termin porodu mam na 19.10.2015 r.
Wiem już z usg, że czekamy na kolejną córeczkę.
Po drodze w zeszłym roku straciliśmy jednego aniołka w czerwcu poprzedniego roku w 10 tc.
Także teraz jestem ciągle zestresowana i bojaźliwa, czy się uda do końca. Najgorsze chyba za mną bo już zaczynam 17 tc ale strach towarzyszy mi każdego dnia....
Zastanawiam się, czy któraś z Was też tak ma? Ja ciągle wsłu****ę się w swój organizm i ciągle dopatruję czegoś.
Generalnie ciążę znoszę słabo. pierwsze 3 miesiące wymioty kilkanaście razy dziennie, nudności 24H. Ogólne osłabienie i wogóle wszystkie możliwe dolegliwości.
teraz jest trochę lepiej. Wymiotuję tylko rano..... No ale czego się nie znosi dla wymarzonego maleństwa.
Nie czuję jeszcze ruchów... A jak u Was? Czasem wydaje mi się, ze to jakieś bulgotki czy motylki ale to chyba nie to jeszcze. Zresztą to takie raz dziennie....Jestem trochę z tych "większych" więc chyba za wcześnie na to co?
Ciągle się martwię, że może powinnam już czuć te ruchy?
Postaram się w najbliższych dniach poczytać Was uważnie bo wybieram się na 2 tygodnie wolnego
Dream - uderzeń gorąca nie mam ale mam takie wrażenie jakbym zemdleć miała...ach te uroki ciąży....Blair - no dam Ci, z gardła wyjmę a Tobie oddam
A dzisiaj już zrobiłam dwa farsze do pierogów - jedne będą ruskie, a jedne z mięsem. Za chwilę zaczynam lepić ciasto :-)
Przy okazji dziewczyny mam pytanie do was - czy macie uderzenia gorąca? Albo kołatanie serca? Bo ja od kilku dni takie coś odczuwam od czasu do czasu... Nie wiem czy też tak macie?
Kochans - charakterna ta Twoja pociecha. Ale pocieszam że z czasem będzie lepiej. Rozumiem doskonale bo je też wiele razy musiałam ochłonąć bo źle to by się dla FR skończyło....Akatsuki - odnośnie bólu w stawach biodrowych to przyznam, że ja również go czuję, chociaż w tej ciąży mniej; za to bardzo boli mnie spojenie łonowe i lewa pachwina - czasami mam problem z poruszaniem się przez to i wiesz co? też nie idę do lekarza bo wiem dokładnie co usłyszę: jest pani w ciąży to dlaczego się pani dziwi??? wszystko może boleć! już to przerabiałam ; mężczyźni chyba z reguły są mniej odporni na ból, ja mam tatuaż na piersi, co prawda robiłam go bardzo dawno temu ale nie pamiętam, żeby to cokolwiek bolało; a mój V jak wyrwałam mu włos z pleców - jeden! - bo rósł tak samotnie ;-) to myślałam, że mnie zabije, taką miał minę :-)))) a wrzasnął jakbym mu co najmniej plaster z woskiem z nogi oderwała ; moje córki (10 i 6 lat!!!!!!!!!) nagminnie piszą i malują po meblach i ścianach - wiem jak to brzmi (jak patologia) - ale uwierzcie mi, że nie mam pojęcia jak temu zaradzić; o ile starsza już się ogarnęła (na moje pytanie jeszcze rok temu - Zuziu, możesz mi wytłumaczyć po co podpisałaś swoje łóżko długopisem????????? córka rozkładała ręce ze słodkim uśmiechem) bo tyle razy ją zawstydziłam, że w końcu pojęła! o tyle do młodszej kompletnie nic nie dociera (ostatnio myłam skórzaną część do siedzenia na krześle i zauważyłam trzy kreski postawione długopisem z boku - nie do zmycia!!); nie mam pomysłu jak temu zaradzić :-( próbowałam tego o czym pisała Buba, rozmawiałam, tłumaczyłam, stosowałam kary, kazałam to zmywać jej samej i nic ale to nic nie pomaga :-( nie robi tego często, jakoś tak raz na miesiąc coś jej strzeli do głowy) ale i tak doprowadza mnie to do szału! szczególnie biorąc pod uwagę, że są takie duże; generalnie mają ciągle mnóstwo dziwnych pomysłów, ciągle robią jakieś eksperymenty, a to z mąki, a to z bibuły, którą moczą i farbują przy okazji rzeczy pożądane i dla mnie niepożądane, jak np. dywan i chyba największy problem to rzeczy, które wszędzie zostawiają, ubrania, skarpetki, papierki, zabawki; czasami myślę, że moje nieustanne krzyczenie, prośby i groźby nie mają sensu bo np. proszę starszą córkę, żeby składała rzeczy i chowała do szafki a następnego dnia jak wracam z pracy to zastaję taki pierd....k, że nie wiem czy najpierw ją zabić czy płakać bo chce mi się i to i to na raz no to sobie pomarudziłam ;-) reasumując chciałam Ci napisać, ze nic nie poradzę bo u mnie nic nie skutkuje, he he
ach! podziwiam Twoją pracę przy włosach (bardzo mi się podoba efekt) - ja w tym temacie jestem BEZTALENCIE i zawsze chodzę do fryzjerki; w dwóch poprzednich ciążach ciągle rozjaśniałam włosy i wszystko było ok
kasik4 - polecam Ci hotel Europejski we Wrocławiu, byłam tam na początku marca, znalazłam fajną cenę (przez booking.com) za naprawdę dobry standard i pyszne śniadanie!!!, ja na połówkowe wybieram się w 20 tygodniu;
paulka - parę ładnych lat temu (dokładnie 9) moja Zuzia miała grypę żołądkową i wylądowałyśmy w szpitalu, ja zaraziłam się od niej ale nie wymiotowałam, jedyne co to baaardzo bolał mnie żołądek i miałam straszne mdłości i po tym miałam taki jadłowstręt, że przez 1,5 miesiąca schudłam 8 kilo!! po prostu nie mogłam patrzeć na jedzenie i nie miałam apetytu, także może tak być; natomiast Ty chyba musisz się trochę chociaż zmuszać do jedzenia ze względu na kruszynkę;
dreamgirl - super fotki!! ja mam kołatania bardzo często, albo szybkie albo nierówne bicie serca, staram się przyjmować dużo magnezu;
xmamuska - bardzo współczuję Twojej koleżance ale chyba to najważniejsze, że może się już teraz psychicznie przygotować na to co ją czeka i przede wszystkim, że można się tego guza pozbyć! a swoją drogą to chciałam zapytać jakie Ty masz córki, jak się zachowują? bo chyba są w podobnym wieku do moich; czy masz podobne problemy do moich (mam na myśli to straszne bałaganiarstwo)? czy może wręcz przeciwnie?
dodonka - ja mam raczej duży biust (70D) i w ciążach znacznie mi się powiększał ale teraz to chyba pobiłam wszystkie rekordy; akurat w czwartek kupiłam dwa biustonosze - oba 75F! mam nadzieję, że więcej już nie będzie
suszi, karo85 - witajcie :-)
Kate - charakter ma też wiele do powiedzenia masz rację ale z obserwacji uważam że dziewczynki szybciej przyswajają polecenia. Oczywiście są i wśród dziewczynek wyjątkiSorki ale pisze z telefonu laptop mi się psuje
Dolga,buba mi się wydaje że to nie zależy czy chłopczyk czy dziewczynka jak szybko dziecko zrozumie polecenia tylko od charakteru dziecka, najmlodszemu muszę powtórzyć zazwyczaj kilka razy a sredniakowi od zawsze tylko raz
I nie pamiętam co miałam pisać,
Annie - trzymam kciuki. Ja mam pierwsze połówkowe we czwartek. Zobaczymy czy nic nie urosłoHaj Kochane,
Ja jakoś nie mogę się ogarnąć po ostatnich miłych dniach. Powrót do rzeczywistości jest ciężki
Jutro o 15 mamy pierwsze USG połówkowe. Już się nie mogę doczekać! Mam nadzieję, że Hania będzie grzeczna bo nie mamy Jej z kim zostawić a ostatnio Jej się nudziło w trakcie USG, M. musiał z Nią wyjść i przegapił połowę badania :/
Kupiłam sobie dwa staniki dla mam w Triumph'ie bo piersi mi urosły o dwa rozmiary i już nie dawałam rady w swoich :/ Teraz jest suuuper wygodnie
Colly, i jak po USG???
Hej
Powiedzcie mi czy Wy tez macie takie problemy z kręgosłupem? Boli mnie od samego początku w odcinku lędźwiowym, ale nie zawsze, dzis nad ranem nie mogłam sie w żaden sposób ułożyć żeby mnie nie bolało... Zastanawiam sie czy przyczyna moze byc to ze ostatnio brzus mi znowu wyskoczył czy moze mam jakas wadę kręgosłupa o której nie wiedziałam...
W tym tyg albo następnym zabieram G do sklepu po poduszkę "C" juz mam upatrzoną w motherhood
Dreamgirl uderzeń gorąca nie mam ale kołatanie tak, tzn takie wyrzuty krwi mocniejsze ale to akurat wada mojego serca po Mamie mam problemy z domykaniem zastawki :/
Katjana gratulacje!!!!
Annie czekam na wieści z połówkowego
Dzis ma byc 27* u nas!! Ale cudownie! Od rana juz wietrze cała chałupę
Niedawno chodziłyśmy na prenatalne po I trymestrze a tu juz polowkowe! ja sie juz niemoge doczekać bo ostatnio widziałam moje Dziecko w 13tyg... Dobrze ze przyjamniej kopie to matka panikara mniej panikuje
Blair - ja też mam tą przypadłość......oj czasami to zwlec z łóżka się nie mogę....śpię z rogalem i trochę ulgi daje ale niewiele...
Spadam kochane dalej w sprawy remontowe!
Miłego dnia dla was!
Dziewczyny jecie moze albo slyszalyscie o amarantusie? Jest bardzo zdrowy i ma duzo zelaza a to nam ciezaroweczkom jest potrzebne wlasnie zrobilam sobie na drugie sniadanko, pyyyyycha. Dodalam mleko sojowe, orzechy nerkowca, banana i jagody Polecam
reklama
Xmamuśka lanie może nie, ale pare klapsów, czemu nie?
Otóż zamiast wejść o 19.30 do lekarza musiałam czekać do 20.15. No i wyszłam chwilę po 21 głodna jak wilk więc zanim napełniłam brzuch nadeszła pora spania. No i właśnie w ten oto sposób dotarłam tu dopiero dziś. Pewnie i pochwaliłabym się i w środku nocy gdyby było czym ale, mimo szczerych chęci lekarza, płeć dalej nieznana. Nie wiem po kim te moje dziecko takie wstydliwe. Chyba po dziadkach. Wyniki mam dobre. Przed następną wizytą muszę zrobić tą straszną glukoze, anty rh (bo mam rh-) i jakieś tam podstawowe na mocz. Złapałam też jakąś infekcje ale to nic nadzwyczajnego w ciąży i mam brać jakieś globulki ale lekarz kazał się nie przejmować. Oprócz tego lekarz zwrócił mi uwagę żebym nie leżała już na plecach bo można wtedy coś tam ważnego ucisnąć. Na usg bobas miał otwartą buzie i kiwał główką (pewnie się z nas śmiał). Już mi się wydawało że widziałam siusiaczka ale lekarz był pewny, że to pępowina. Muszę się umówić na usg połówkowe na 20 maja. 2 tygodnie może jeszcze wytrzymam z tą niewiedzą ale już ani dnia dłóżej. Nie wyjdę z tamtąd póki nie poznam płci.
Blair - co to za poduszka, że akurat ta upatrzona? I ile kosztuje? Też się wybieram po poduchę ale ceny tak różne że nie mogę się zdecydować na żadną.
Otóż zamiast wejść o 19.30 do lekarza musiałam czekać do 20.15. No i wyszłam chwilę po 21 głodna jak wilk więc zanim napełniłam brzuch nadeszła pora spania. No i właśnie w ten oto sposób dotarłam tu dopiero dziś. Pewnie i pochwaliłabym się i w środku nocy gdyby było czym ale, mimo szczerych chęci lekarza, płeć dalej nieznana. Nie wiem po kim te moje dziecko takie wstydliwe. Chyba po dziadkach. Wyniki mam dobre. Przed następną wizytą muszę zrobić tą straszną glukoze, anty rh (bo mam rh-) i jakieś tam podstawowe na mocz. Złapałam też jakąś infekcje ale to nic nadzwyczajnego w ciąży i mam brać jakieś globulki ale lekarz kazał się nie przejmować. Oprócz tego lekarz zwrócił mi uwagę żebym nie leżała już na plecach bo można wtedy coś tam ważnego ucisnąć. Na usg bobas miał otwartą buzie i kiwał główką (pewnie się z nas śmiał). Już mi się wydawało że widziałam siusiaczka ale lekarz był pewny, że to pępowina. Muszę się umówić na usg połówkowe na 20 maja. 2 tygodnie może jeszcze wytrzymam z tą niewiedzą ale już ani dnia dłóżej. Nie wyjdę z tamtąd póki nie poznam płci.
Blair - co to za poduszka, że akurat ta upatrzona? I ile kosztuje? Też się wybieram po poduchę ale ceny tak różne że nie mogę się zdecydować na żadną.
Ostatnia edycja:
Podziel się: