A ja będę bronić ginka na NFZ, mam wspaniałego, robi wszystkie potrzebne badania, zawsze ma czas dla każdej pacjentki i jestem z niego bardzo zadowolona. Babka co mi operację przy ciąży pozamacicznej robiła też super bo potem byłam u niej na kilku wizytach. Natomiast ginek prywatny, podobno dobry do grobu prawie mnie wpędził... nie zawsze jest wiec tak żle jak piszecie.
reklama
ladyk24na7
Fanka BB :)
O! Ventolin też brałam przy atakach. Ale najczęściej Zafiron. Annie, a odczulałaś się może? Moje odczulanie trwało 5 lat i przyznam szczerze, że mam mieszane uczucia co do efektu. Odczulano mnie Allergovitem. W miarę dobrze było jak trwało, a po zakończeniu wróciło to co było przed. Jedyny plus, to w sezonie ciut się zmniejszyły napady duszności.Jest tego trochę...:
wziewnie Pulmicort i w razie ataku Ventolin
w nebulizacji Beodural i Nebbud Budesonide
w tabletkach Zyrtec na zmianę z Claretine
i do nosa Nasometin
Ale dziś jestem zmęczona...chyba ta pogoda jest tego przyczyną. Przed chwilą burza przeszła, teraz przyjemny chłodek jest
Jeszcze godzina i kąpiel Hani, kolacja, spanie i reszta wieczóru dla mamy
asika no przecież nie generalizujmy, sa lekarze bardzo różni i akurat wg mnei nei ma znaczenia czy na nfz czy prywatnie poprostu każdy msui znaleźć dobrego a oni sa i tu i tu :-) tak jak i Ci niezbyt kompetentni...
a ja dziś jestem wzdęta jak balon!! To wszystko przez białe pieczywo nie służy mi za cholerę a nei chciało mi się piec chleba, dziś koneicznie musze upiec bezglutenowca bo czuję się jak wieloryb ociężała...
wogóle jakiś dziś senny dzien przez ta pogodę, mam wenę tylkona kanaping z książką :-)
a ja dziś jestem wzdęta jak balon!! To wszystko przez białe pieczywo nie służy mi za cholerę a nei chciało mi się piec chleba, dziś koneicznie musze upiec bezglutenowca bo czuję się jak wieloryb ociężała...
wogóle jakiś dziś senny dzien przez ta pogodę, mam wenę tylkona kanaping z książką :-)
Ladyk, nie byłam odczulana bo to nasilenie alergii, które przeszło w astmę wydarzyło się dosłownie parę lat temu a ja już planowałam dzieci wiadomo, że odczulanie musi trwać tych 5 lat a w ciąży nie można więc zrezygnowałam. Myślę, że po tej ciąży (i dokarmianiu Maluszka) się na to zdecyduję.
Mam ochotę na arbuza. Ale takiego soczystego i słodkiego...pachnącego słońcem i latem...ach
Mam ochotę na arbuza. Ale takiego soczystego i słodkiego...pachnącego słońcem i latem...ach
Wsio ogarnięte, płytki, krany, drzwi i całą resztę uffff a to tylko łazienka....no i ciuszki znowu przykupiłamMadziula u nas wlaysnie zbiera stie na burze a ttez chciałam dzieciory zabrać na lody
Buba jak zakupy? Płytki wybrane?
A ja będę bronić ginka na NFZ, mam wspaniałego, robi wszystkie potrzebne badania, zawsze ma czas dla każdej pacjentki i jestem z niego bardzo zadowolona. Babka co mi operację przy ciąży pozamacicznej robiła też super bo potem byłam u niej na kilku wizytach. Natomiast ginek prywatny, podobno dobry do grobu prawie mnie wpędził... nie zawsze jest wiec tak żle jak piszecie.
Asika - to nie jest tak że każdy lekarz z NFZ to partacz a każdy z prywatnej placówki to genniusz medyczny i tu zdarzają się genniusze a i tu partacze tylko w stosunkowo mniejszych proporcjach niestety więcej jest w państwówce partaczy niż lekarzy z powołania do którego np chodzisz a w prywatnej opiece wiecej jes tych lepszych niż nuedoucxonych i zlewających a to dlatego że łatwiej jest ich zaskarżyć do szefostwa a prywatne kliniki nie pozwalają sobie zabardzo na psucie opinni i dość szybko i skutecznie reagują. W NFZ niestety często rączka rączkę myje a sprawy są zamiatane pod dywan i w miarę możliwości wyciszane. Chyba że media się za nie wezmą. Ale zobaczcie prosty przykład z Tv ile jest nagłośnionych tragicznych porodów i śmierci małych pacjentów w państwówce a ile w prywatnych klinikach. Smutne to statystyki bo nie każdego stsć na prywatną opiekę a zus i tak musi bulić....
kamila1982
Fanka BB :)
Ladyk co to jest pp, sory ze pytam ale jestem zielona nigdy nie miałam żadnego znieczulenia, nawet w zęba
To jak ty chodzisz do dentysty?
spoko, mi się krzyżowe zaczęły koło północy z piątku na sobotę, a epidural dostałam o 18:00 w sobotni wieczór : ) także o krzyżowych mogłabym napisać książkę
Czy nasa epidural to to PP o ktorym dziewczyny pisaly?
Akatsuki
pierwsza tego imienia.
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2014
- Postów
- 2 289
dziewczyny masakra, jestem po rozmowie z szefową. Otóż wydrukowala strone z WHO na temat ryzyka ospy w ciąży i napisała mi zasady pracy na jego podstawie. tzn np ze mam pracować dalej na moim stanowisku i wykonywać obowiązki ale będę pracowala w rękawiczkach i masce na twarz... serio? powiedzialam ze zanim sie zgodzę na cokolwiek chcę porozmawiać z lekarzem i zaraz po powrocie do domu zabookowalam zwolnienie na kolejny tydzień i wizyte u mojej lekarki. poproszę o zwolnienie do końca ciąży i ch... jestem wściekła zawiedziona i ogolnie szkoda gadać. .. : (((((
reklama
A u nas burza brrrr...
Jeżeli chodzi o NFZ to mam zdanie podobne jak Buba, trzeba po prostu mieć szczęście i dobrze trafić. Nie wiem czy oglądaliście dziś o tym chłopcu co go odesłał ze szpitala a jak dojechali do drugiego to już nie dało się mu pomóc. Coraz więcej jest takich akcji. A z lekarzem jak z księdzem nie każdy jest z powołania.
Jeżeli chodzi o NFZ to mam zdanie podobne jak Buba, trzeba po prostu mieć szczęście i dobrze trafić. Nie wiem czy oglądaliście dziś o tym chłopcu co go odesłał ze szpitala a jak dojechali do drugiego to już nie dało się mu pomóc. Coraz więcej jest takich akcji. A z lekarzem jak z księdzem nie każdy jest z powołania.
Podziel się: